Lęk przed połykaniem [Porada eksperta]

Problem zaczął się miesiąc temu. Zasnąłem w domu, przebudziłem się i zacząłem dławić, nie mogąc przełknąć śliny. Zawładnął mną niesamowity lęk, przez tydzień miałem problem z przełknięciem czegokolwiek. Teraz cały czas podczas jedzenia myślę o całym procesie przełykania, czuję każdy mięsień, każdy ruch przełyku, bez popicia nie przełknę, czasami dopada mnie lęk przed połknięciem samej śliny. Co robić? Jak przestać o tym myśleć? Czy to nerwica, depresja, panika, lęk? Brać przez jakiś czas tabletki uspokajające?

Jak najdokładniejszej odpowiedzi może udzielić specjalista w bezpośredniej rozmowie. Wątpię jednak, czy Pana zadowoli, bo trudno tu o dokładność. Ma Pan zaburzenia lękowe, które mogą się krzyżować z wieloma innymi. Jednak w tym wypadku sądzę, że chodzi o prosty lęk, który przez moment pojawił się przy tych kłopotach z przełknięciem śliny po przebudzeniu i potem już się tylko powielał, rozniecany Pana lękliwymi wyobrażeniami. Jeśli sam nie wygaśnie, to warto się spotkać z którymś z tych specjalistów, może potrzebne będą na krótki czas jakieś leki. Pozdrawiam!