Skrajne zachowania brata [Porada eksperta]
Mój brat od jakiegoś czasu bywa agresywny, a za chwilę spokojny jak baranek. Czasem nic do niego nie dociera. Jak by żył w innym świecie. Ale to, do czego doszło wczoraj wieczorem, przeszło wszystko. Przemek wie, że nie może pić a jednak parę piw wypił. Policja zabrała mu rower, przed naszym blokiem zaczął awanturować się z 2 mężczyznami. Następnie zrobił w domu piekło. Awanturował się, zerwał żaluzje, przeklinał, wpadł w furie. Obwiniał mnie za to, że ci 2 mężczyźni go pobili, ponieważ zobaczył mnie stojącą koło jednego z nich, a ja tylko prosiłam, aby go zostawili w spokoju. Teraz nic nie pamięta. Jest spokojny. Taki jak zawsze. Panie Doktorze co my mamy zrobić? My tak długo nie wytrzymamy.
Z tego, co Pani pisze, nie wynika, dlaczego brat się tak zachowuje: czy z powodu zaburzeń psychicznych czy są to reakcje z powodu stresów i napięcia ostatnich lat. Jedno nie wyklucza drugiego. Co robić? To on powinien coś zrobić - poradzić się psychologa lub psychiatry. Gdyby tego nie chciał, to nie brać na siebie odpowiedzialność za jego zachowania i bronić się tak, jak się powinno bronić przed agresją z wezwaniem policji włącznie. Pozdrawiam!
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta