Rozwód bariatryczny: operacja to koniec związku?

2019-06-19 12:01

Osobom chorym na otyłość III stopnia, czyli tzw. olbrzymią operacja bariatryczna pomaga schudnąć. Jest dla nich nadzieją na nowe życie. Czasem jednak, utrata masy ciała ma nieoczekiwany wpływ na ich relacje miłosne, przyjacielskie i seksualne.

Rozwód bariatryczny: operacja to koniec związku?
Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Dla jednych rozwód, dla innych miłość
  2. Dobre partie
  3. Miłość i seks nie dla grubych?
  4. Wyjście z niezdrowych relacji
  5. Żegnaj żono…
  6. Żegnajcie przyjaciele i jedzenie
  7. Bariatryczny kryzys tożsamości
  8. Budowanie siebie od podstaw

Zanim Steven Jason Williams (44 lata) w sierpniu 2017 roku poddał się operacji bariatrycznej, wziął udział w spotkaniach grupy wsparcia dla pacjentów bariatrycznych. Na jednej z sesji po raz pierwszy usłyszał, że wielu żonatych/zamężnych pacjentów rozwodzi się w ciągu kilku lat po operacji. Steven odwrócił się i spojrzał na swoją żonę, Desiree, która siedziała obok niego. Steven ważył wtedy 226 kg i nie mógł już sam chodzić. Prawie nie wychodził z domu, a opiekowała się nim właśnie żona. Tym razem Desiree prowadziła wózek inwalidzki, na którym przyjechał na spotkanie. Patrząc na żonę Steven zrozumiał, że ich małżeństwo się skończyło. Najwyraźniej Desiree uważała tak samo, bo dwa miesiące później odeszła od Stevena. – Nie zdążyłem nawet wyleczyć rany pooperacyjnej – wspomina Steven.

Williams jest amerykańskim YouTuberem, znanym z vlogów na temat gier, które jako Boogie2988 nagrywa ze swojego domu w Fayetteville w Arkansas. Od czasu operacji bariatrycznej Williams stracił prawie 1/3 swojej masy ciała. Teraz waży 154 kg. Czy Williams poddałby się operacji, gdyby wiedział, że kosztowałaby ona jego małżeństwo? Twierdzi, że tak.

– Mój lekarz usiadł przy mnie i powiedział: Steve, jeśli nie będziesz miał tej operacji, to umrzesz – wspomina Steven. – Oczywiście, że chodziło o moje zdrowie, ale poszedłem na tę operację także dla żony. Zrobiłbym to jeszcze raz. Aby dać jej możliwość zakończenia naszej już toksycznej relacji i zwrócić wolność. Chciałem, aby była szczęśliwa – tłumaczy Steven.

Dla jednych rozwód, dla innych miłość

Statystyki na temat rozwodów wśród pacjentów bariatrycznych, które wywarły takie wrażenie na Williamsie, pochodzą z badania zrealizowanego w 2018 roku. Okazało się, że wśród prawie 1000 badanych pacjentów chorych na otyłość, którzy przeszli operację bariatryczną, 9 proc. rozwiodło się lub rozstało ze swoimi małżonkami lub partnerami. Z kolei pacjenci, którzy byli samotni przed zabiegiem, po operacji znaleźli miłość. Spośród blisko 1000 uczestników badania 21 proc. weszło w związek lub wzięło ślub w ciągu 4 lat po zabiegu. Badanie wykazało również relacje miedzy takimi czynnikami jak: ilość utraconych kilogramów, a możliwość znalezienia partnera.

- Wiele osób, które przeszły przez chirurgiczne leczenie otyłości, określa je jako silne, niemal zmieniające całe życie wydarzenie – mówi prof. Per-Arne Svensson z Uniwersytetu w Gothenburgu, który prowadził wspomniane badania. – Operacja wpłynęła na wiele aspektów ich życia. Nie chodzi tylko utratę nadmiernej masy ciała. Zaczęli częściej spotykać się z ludźmi i stali się bardziej aktywni społecznie.

Dobre partie

Tak było w przypadku Gary'ego Cupida, 35-letniego zarządcy nieruchomości z Hackney we wschodnim Londynie. Po operacji gastric by-pass w czerwcu 2017 r. Cupid schudł 49 kg. Zaczął ćwiczyć i nawiązywać nowe relacje, przyjaźnie. Jego zaufanie do ludzi wzrosło, ale jego związek rozpadł się. Narzeczona Gary’ego odeszła od niego 2 miesiące po jego operacji. – Myślę, że nie czuła się dobrze z moimi nowymi znajomościami. Czuła, że stałem się innym człowiekiem – mówi Gary.

Nie chodzi tylko o to, co i jak czuje się chory z otyłością po utracie wagi. Społeczeństwo także zaczyna inaczej traktować takie osoby. – Wiele osób choruje na otyłość przez wiele lat, czasem nawet przez całe życie – mówi prof. Svensson. – Gdy nagle tracą na wadze, inni ludzie zaczynają ich dostrzegać. Pacjenci przyzwyczajeni do tego, że dla innych są jakby niewidzialni, nagle stają się atrakcyjnymi i pożądanymi partiami w sensie uczuciowym i seksualnym.

Miłość i seks nie dla grubych?

- Niewidzialna. Tak, to najlepsze słowo, którym mogę opisać siebie sprzed operacji – mówi Chloe, 34-letnia, terapeutka z Shropshire (Wielka Brytania). Po zabiegu rękawowej resekcji żołądka schudła o kilka rozmiarów. – Nie zdawałam sobie sprawy, że to ludzie traktują mnie inaczej, dlatego, że mam otyłość. Myślałam, że to ja odpycham ludzi, dlatego nie nawiązują ze mną kontaktu np. wzrokowego – mówi Chloe.

Kiedy Chloe była gruba, nie czuła się godna miłości. – Nie czułam też, że mogę wybierać. Czułam, że jeśli ktoś chce być ze mną, to powinnam się go kurczowo trzymać – wspomina Chloe. Wzięła ślub przed operacją, ale już się rozwiodła. – Wyszłam za tego mężczyznę, bo tylko on mnie chciał – tłumaczy Chloe. Jej małżeństwo rozpadło się, częściowo z powodu niskiego popędu seksualnego u jej męża. Chloe przypisywała to swojej wysokiej wadze i temu, że „nie działała” na męża.

Kiedy czujesz się niewidzialny z powodu otyłości, wiążesz się z tym człowiekiem, który ciebie chce, a nie z tym, z kim będzie ci dobrze. – Zachodnia kultura fascynuje się szczupłą, wręcz chudą sylwetką. To najbardziej widoczny wyznacznik piękna i atrakcyjności - mówi dr David Sarwer z Centrum Edukacji i Badań nad Otyłością w Temple University. - Dla osób z otyłością, zwłaszcza olbrzymią to przekaz: jeśli nie jesteś chudy, to miłość, romans, związek, pociąg fizyczny i seks nie są dla ciebie.

Wyjście z niezdrowych relacji

Po operacji bariatrycznej samoocena Chloe powoli poprawiała się, a jej mąż czuł się coraz bardziej urażony, że podjęła taką decyzję. Kłócili się. Mąż odmówił udziału w przyjęciu dla znajomych, które Chloe wydała kiedy już zaczęła tracić na wadze. Chloe zaczęła sobie zdawać sprawę jak toksyczne jest jej małżeństwo. – Byłam już pewna, że nie muszę i nie chcę być traktowana w taki sposób – mówi Chloe.

To „przejrzenie na oczy”, którego doświadczyła Chloe nie jest czymś niezwykłym. - Nie chodzi o to, że chirurgia bariatryczna niszczy małżeństwa i związki, ale o to, że pomaga wyjść z niezdrowych relacji – mówi dr Sarwer. – Wyobraź sobie, że wchodzisz w jakiś związek z niską samooceną i niskim poczuciem własnej wartości. Przeszedłeś operację, czujesz się i myślisz o sobie lepiej, możesz więc dojść do wniosku, że dotychczasowa relacja ci nie odpowiada, że chcesz czegoś więcej.

Żegnaj żono…

Czasem związek z osobą chorą na otyłość, zwłaszcza olbrzymią zupełnie zmienia relacje: z partnerskiej, miłosnej, seksualnej na „szpitalną”: pacjent i opiekun. Wiele małżeństw i partnerów w wolnych związkach ma taki problem. - Jeśli ludzie zmagają się z poważnymi chorobami, to może to zagrażać uczuciom w ich związku – mówi dr Sarwer.

Desiree, żona Stevena pomagała mu myć się, robiła zakupy i zawoziła na spotkania z lekarzami. – Musiała robić przy mnie dosłownie wszystko. Była wyczerpana nie tylko prowadzeniem domu, ale i opieką nade mną – mówi Steven. Po rozwodzie Desiree przyznała: Tak, czuję, że spadł ze mnie ogromny ciężar i nie mam z tego powodu wyrzutów sumienia. Czuję się znowu sobą.

Często zdarza się, że pacjenci po operacji bariatrycznej czują się jak nowo narodzeni. - Operacja była punktem zwrotnym w moim życiu. Wywarła też duży wpływ na mój związek – mówi Kelly Graham, 38-letni lider zespołu muzycznego z Bedfordshire (Wielka Brytania).

Żona Grahama nie chciała, aby poddał się operacji. – Będziesz musiał to zrobić wtedy, kiedy nie będzie mnie w kraju - żartowała. Graham poszedł więc na operację, gdy żona wyjechała na wakacje, a dokładnie w czerwcu 2018r. Po zabiegu Graham zaczął sobie uświadamiać, że jego małżeństwo rozpada się już od wielu lat. I to z jego winy. - Byłem bardzo zajęty byciem nieszczęśliwym z powodu mojej otyłości. To tak bardzo zdominowało moje życie, że nie dbałem już ani o żonę, ani o nasze relacje. Po operacji, kiedy zacząłem chudnąć, chciałem wszystko naprawić, ale żona już nie chciała. Odeszła ode mnie – wspomina Gary.

Co Ty wiesz o operacjach bariatrycznych?

Wejdź na OTYŁOŚĆ pod SKALPEL i sprawdź!

Żegnajcie przyjaciele i jedzenie

Chirurgia bariatryczna wywiera wpływ nie tylko na miłosne relacje. Wielu pacjentów po operacji traci przyjaciół. Aisha Walker (43 lata) z Kent (Wielka Brytania), która prowadzi grupę wsparcia pacjentów bariatrycznych „Gastric Guru” przeszła operację gastric by-pass w marcu 2017 roku. W ciągu miesiąca po zabiegu straciła kilkoro najlepszych przyjaciół.

– Bo nie byłam już tym cichym, pokornym człowiekiem, który siedzi w kącie i się nie odzywa. Zmieniała się moja osobowość, temperament, nastawienie do życia i to sprawiło, że ludzie, którzy mnie znali, czuli się przy mnie nieswojo – mówi Aisha. – A jeden z moich przyjaciół, choć widział, że przez chorobę stałam się niepełnosprawna fizycznie powiedział, że decydując się na operację wybrałam „łatwe wyjście”.

Po operacji bariatrycznej, wielu pacjentów z otyłością musi zrewidować i naprawić swój najbardziej destrukcyjny związek – ten z jedzeniem. Chloe przyznaje, że jej sposób odżywiania przed operacją był straszny, bo to właśnie przy pomocy jedzenia radziła sobie z emocjami.

- I to wszystkimi – mówi Chloe. – Jadłam kiedy byłam szczęśliwa i jadłam kiedy byłam smutna. Po operacji Chloe mogła przyjmować zaledwie kilka kęsów. Jedzenie nie mogło być więc już jej pomocnikiem w radzeniu sobie z uczuciami. Chloe musiała je zrozumieć i uporać się z nimi w inny sposób.

Bariatryczny kryzys tożsamości

Po odejściu żony Steven Williams musiał przyzwyczaić się do życia jako samotny mężczyzna. Musiał też nauczyć się żyć w zupełnie nowym ciele. – Kiedy schudłem ludzie zaczęli traktować mnie jak… człowieka. Nawiązują kontakt wzrokowy, uśmiechają się. Już nie jestem dla nich niewidzialny, albo śmieszny. To szokujące doświadczenie – mówi Steven. – Zacząłem się czuć jak człowiek z dysmorfią (przyp. red.: odstępstwa od normy budowy anatomicznej). Patrzyłem w lustro i nie rozpoznawałem się.

Szybka utrata wagi może wywołać w pacjencie po operacji bariatrycznej kryzys tożsamości. – Przed zabiegiem nie wiesz, kim tak naprawdę jesteś – mówi Aisha Walker. – Po operacji musisz odnaleźć siebie, albo zdecydować kim chcesz być.

Kiedy mówimy o chirurgii bariatrycznej to najczęściej analizujemy jej efekty w postaci utraty masy ciała. Rzadko zastanawiamy się nad tym jaki wpływ ma operacje na emocje pacjenta. – Myślisz, że sama utrata wagi rozwiąże twoje problemy, ale to jest o wiele bardziej złożone – mówi Gary Cupid. – Przed operacją byłem dla wszystkich fajnym gościem. Sypałem dowcipami i pomagałem ludziom żeby mnie polubili. Po operacji zacząłem się zastanawiać, czy nadal jestem taki fajny, skoro schudłem i nie muszę zabiegać o sympatię innych.

Budowanie siebie od podstaw

Zdaniem naukowców konieczne są dalsze badania, aby lepiej zrozumieć czynniki, które wpływają na rozpad związków osób po operacjach bariatrycznych. Dr Svensson ostrzega pacjentów, którzy przygotowują się do zabiegu, aby byli gotowi i na takie konsekwencje. – Wielu pacjentów z otyłością, u których zawiodło leczenie dietetyczne, postrzegają operację bariatryczną jako szansę na nowe życie. Spodziewają się po niej wiele, ale nie tego, że może ona zniszczyć ich związki. Powinniśmy więc ostrzegać pacjentów, że po operacji mogą doświadczyć wielu zmian i nie będzie chodziło tylko o utracone kilogramy tkanki tłuszczowej.

Nie ulega wątpliwości, że po operacji pacjenci z otyłością mogą odbudować swoje życie od podstaw i zadecydować kim i z kim w tym życiu chcą być. – Po raz pierwszy jestem pełen nadziei. Czuję, że zaczyna się najlepsza część mojego życia – cieszy się Steven Williams.

Opracowano na podstawie: The Guardian (Wielka Brytania)

Ważne

Poradnikzdrowie.pl wspiera bezpieczne leczenie i godne życie osób chorych na otyłość. Ten artykuł nie zawiera treści dyskryminujących i stygmatyzujących osoby chore na otyłość.

Magdalena Gajda
Magdalena Gajda
Specjalistka ds. choroby otyłości i dyskryminacji osób chorób na otyłość. Prezes Fundacji Osób Chorych na Otyłość OD-WAGA, Społeczny Rzecznik Praw Osób Chorych na Otyłość w Polsce oraz przedstawicielka Polski w Europejskiej Koalicji na Rzecz Osób Żyjących z Otyłością. Z zawodu – dziennikarka specjalizująca się w tematyce zdrowotnej, a także specjalistka PR, komunikacji społecznej, storytellingu i CSR. Prywatnie – od dzieciństwa chora na otyłość, po operacji bariatrycznej w 2010 r. Waga wyjściowa – 136 kg, waga obecna – 78 kg.