Najwięksi wrogowie zdrowia dzieci. Niepokojące wnioski z polskiego badania
Program "Ruszamy po Zdrowie, bo w Zdrowym Ciele Zdrowy Duch" przyniósł dość niepokojące wnioski. Sfinansowany przez dolnośląski Urząd Marszałkowski projekt przebadał 200 dzieci, z czego 50 z nich skierowanych zostało na dalsze leczenie.
Jak podkreślają eksperci w dzisiejszych czasach największym wrogiem młodych ludzi jest nic innego jak niekontrolowany świat wirtualny oraz telefon komórkowy. Jak cytuje TVP3 Wrocław, Dominik Krzyżanowski, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Gromkowskiego we Wrocławiu, powiedział, że internet wiąże się z dużą ilością zagrożeń, uzależnień i przemocy.
Wróg dzisiejszych dzieci. Cukier, który jest niemal wszędzie
A co jest natomiast wrogiem numer dwa? Według pediatrów są to wypełnione słodyczami i napojami z dodanym cukrem. Jest to nawyk, który my nabyliśmy jeszcze z przedszkoli. Niegdyś w menu można było tam znaleźć sporo dosładzanych produktów, a wszystko przez to, by dzieci chętniej i więcej jadły.
Teraz my mamy taki nawyk, by dawać dzieciom więcej słodkiego, by chętniej jadły to co im dajemy. Nawet surówki czasem mają w sobie dodany cukier.
Co więc powinno być zamiast cukry? Otóż eksperci zdradzają, że powinno zapewniać się dzieciom więcej ruchu. I właśnie takie wpajanie zdrowych nawyków jest celem kampanii prowadzonej przez Urząd Marszałkowski we współpracy z Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym im. Gromkowskiego we Wrocławiu.
Otyłość to poważny problem. Eksperci tłumaczą
Otyłość wśród dzieci jest bardzo ważnym i niestety powszechnym problemem. Dotyka już średnio 1 na 3 chłopców i 1 na 5 dziewczynek w wieku 6-9 lat. W ramach tegorocznego wydarzenia "Ruszamy po zdrowie" odwiedzono 6 szkół na Dolnym Śląsku, a finał odbył się 19 grudnia w Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 26 we Wrocławiu.
Uczniowie otrzymali certyfikat oraz sprzęt sportowy. W końcu ważne jest, by walczyć o swoje zdrowie, a otyłość może doprowadzić do wielu problemów zdrowotnych. Pojawia się zwiększone ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego, nadciśnienia tętniczego, zaburzeń gospodarki lipidowej, cukrzycy typu 2, wad postawy, niski samoocena, wykluczenie społeczne.
Statystyki pokazują, że pomimo rosnącej liczby badań o szkodliwości otyłości, wciąż rośnie liczba młodych osób zmagających się z nadwagą.
Przeprowadziliśmy badania przesiewowe pacjentów hospitalizowanych na Oddziale Rehabilitacji Ogólnoustrojowej. U ponad 10 proc. stwierdziliśmy otyłość, natomiast u blisko 13 proc. nadmierną masę ciała. Bagatelizowana nadmierna masa ciała w dzieciństwie staje się problemem w wieku dorosłym
- mówi dr n. med. Dominik Krzyżanowski.
Jak można się dowiedzieć, przebadanych zostało 200 dzieci w specjalistycznym ambulansie. 50 z nich zostało wyodrębnionych z nadwagą i otyłością.