Leczenie otyłości u lekarza POZ. Michał Domaszewski: rekordziści chudną po 40-50 kg
Z otyłością można skutecznie walczyć z pomocą lekarza POZ, w ramach wizyt na NFZ, przekonuje specjalista medycyny rodzinnej Michał Domaszewski. Przyznaje zarazem, że w tak trudnej materii, jaką jest leczenie ciężkiej choroby cywilizacyjnej, wrogiem lekarza i pacjenta na co dzień jest przede wszystkim czas, a właściwie jego brak.

4 marca obchodzimy Światowy Dzień Otyłości, ale świat z narastającym problemem mierzy się od lat. Już w 2022 roku WHO informowała o miliardzie otyłych osób na świecie, później o 20 proc. globalnej populacji. W tych smutnych statystykach Polska konsekwentnie goni liderów nadwagi i otyłości.
Wprawdzie od czasu wprowadzenia nowoczesnych leków, analogów GLP-1, zwanych potocznie glutydami, pojawiły się pierwsze umiarkowanie optymistyczne doniesienia o szansie na odwrócenie zabójczego trendu, ale to wciąż kropla w morzu potrzeb.
Chcesz schudnąć i nie wiesz od czego zacząć? Pytamy specjalistę medycyny rodzinnej Michała Domaszewskiego, który kilka lat temu podzielił się osobistymi doświadczeniami w walce z nadmiarem kilogramów.
Michał Domaszewski zgubił 20 kg w 4 miesiące
jesienią 2023 roku pisaliśmy o tym, jak lek. Michał Domaszewski, znany w sieci doktor Michał, schudł bezpiecznie 20 kg i przeszedł metamorfozę od niezbyt apetycznego młodego człowieka do atrakcyjnego lekarza. Wideo na ten temat robiło w swoim czasie rekordowe zasięgi.
Nic dziwnego: Michała Domaszewski, specjalistę medycyny rodzinnej, w mediach społecznościowych obserwuje kilkaset tysięcy Polaków. Lekarz, który wciąż przyjmuje pacjentów nie tylko prywatnie, ale również na NFZ, słynie z poczucia humoru, dystansu do samego siebie, ale zarazem nie ucieka od tematów trudnych i niekoniecznie schlebia widzowi w kwestiach zdrowia.
Aktualnie jest zaangażowany w ogólnopolską akcję edukacyjną, wspierającą walkę rodaków z nadmiarem kilogramów. Nie ma wątpliwości, że wie, o czym mówi.
Polecany artykuł:
Odchudzanie - nie musisz iść do bariatry
O ile nadwaga oraz zagrażająca życiu otyłość to problemy stale narastające, o tyle szukających pomocy i realnie chcących schudnąć Polaków wcale nie jest aż tak wielu, jak można by sądzić.
Wciąż pokutuje pogląd, że z tego się wyrasta (w kwestii dzieci i nastolatków).
Polski mężczyzna nie musi o siebie dbać, bo to niemęskie, więc przodujemy w statystykach otyłych panów, także lekarzy.
A kobiety? "Kochanego ciała nigdy za dużo". Wiadomo...
Gdy przychodzi przebudzenie, niemal natychmiast towarzyszy mu wykręt, że nie można dostać się do dietetyka czy lekarza. Faktycznie, to jest pewna przeszkoda, ale gotowe jadłospisy, przygotowane pod potrzeby danej osoby, można znaleźć nawet na stronie NFZ, a żeby schudnąć, nie musisz czekać rok do bariatry. Odpowiednie leki, jeśli są potrzebne, przepisze lekarz POZ.
O swoich doświadczeniach z otyłymi pacjentami, ze stosowaniem glutydów i skali zapotrzebowania, mówi nam lek. Michał Domaszewski:
W Polsce nie ma podspecjalizacji tylko i wyłącznie zajmującej się odchudzaniem, tak jak w USA, wiec najodpowiedniejszym lekarzem wydaje się tu być lekarz rodzinny. Codziennie przepisuję analogi GLP-1 swoim pacjentom. Rekordziści chudną po 40 -50 kg, chociaż to zależy od wielu czynników.
Lekarz podkreśla jednak, że rola lekarza nie ogranicza się wyłącznie do wystawienia recepty.
Zobacz także: Zrównoważone odchudzanie po 30-tce
Michał Domaszewski o odchudzaniu: lek to nie wszystko
Kto nigdy się nie odchudzał, nie zrozumie. Kluczem jest konsekwencja, wytrwałość, motywacja pacjenta. Niezbędna jest jednak również wiedza i profesjonalne wsparcie.
By pokonać nadwagę i otyłość, trzeba nie tylko wiedzieć, co i ile jeść, ruszać się (adekwatnie do formy), ale także ocenić stopień problemu, ustalić przyczynę, upewnić się, czy nie ma już powikłań. Otyłość to poważna choroba zagrażająca życiu. Powikłana nadwaga także.
O swoich spotkaniach z pacjentami, którzy mają problem z groźnym nadmiarem kilogramów, tak mówi Michał Domaszewski:
Pacjentów przede wszystkim badam. U osoby z otyłością leczymy przecież nie tylko samą chorobę, ale jej przyczyny i ewentualne powikłania, choćby nadciśnienie, cukrzycę i wiele, wiele innych.
Obliczam pacjentowi CPM ( całkowitą przemianę materii), często w oparciu o specjalną wagę ( bioimpedancja), czyli ustalam zapotrzebowanie kaloryczne. Dopasowuję do jego możliwości zalecenia dotyczące wysiłku fizycznego, bo jeśli ktoś waży 130 kg, to bieganie codziennie 40 minut raczej można włożyć między bajki.
Lekarz podkreśla, że to najczęściej spotkania na NFZ, chociaż nie kryje, że podczas wizyt prywatnych ma po prostu więcej czasu, by lepiej pomóc choremu. To nie są zupełnie inne wizyty - raczej bardziej szczegółowe, dokładniejsze, choćby z zakresu dietetyki.
Lekarz podkreśla, że w jego ocenie idealny model pomocy otyłym pacjentom to lekarz POZ, ale wspierany prawie zawsze przez dietetyka, fizjoterapeutę oraz psychologa (w zależności od pacjenta).

Otyłość - jakie badania może zlecić lekarz pierwszego kontaktu
Tyjemy na potęgę. Z nadwagą mierzy się ok. 60 proc. populacji. Otyłość, czyli stan chorobowy zagrażający życiu niezależnie od innych czynników i chorób współistniejących, to problem co piątego Polaka.
Dlaczego nie idą do lekarza? Jednym z powodów ma być pogląd, że "lekarz rodzinny nic nie może", nie wykona żadnych badań, więc leczenie na własną rękę przynosi porównywalne efekty.
Już powyższe, dotyczące badania, szukania przyczyn, profesjonalnych porad dietetycznych itp., pokazuje, że to pogląd błędny. Warto też pamiętać, że lekarz może zlecić wykonanie badań laboratoryjnych, bezcennych w profilaktyce i leczeniu, jak choćby poziom glukozy we krwi, lipidogram, morfologię, kontrolę TSH i wiele innych. Doktor Domaszewski dodaje, że na tych badaniach podstawowych nieraz się nie kończy:
Czasem trzeba też ocenić poziom testosteronu, bo zbyt niski jest często powiązany z otyłością u mężczyzn po czterdziestce. Wskazane bywa oznaczenie insuliny czy kortyzolu oraz witaminy D, ponieważ wielu otyłych pacjentów ma jej znaczny niedobór.
Twój lekarz POZ tak się tobą nie zajmie? To go zmień. Masz do tego prawo.