Test krwi wykryje czerniaka zanim pojawi się na skórze?
Pierwszy na świecie test krwi wykrywający czerniaka skóry we wczesnym stadium nie dającym jeszcze objawów skórnych stadium, opracowali naukowcy z Edith Cowan University w Sydney (Australia). Czerniak to jeden z najgroźniejszych nowotworów, ponieważ z trudem poddaje się skutecznemu leczeniu. Obecnie, do zdiagnozowania czerniaka wykorzystuje się testy skórne i biopsję.
Nowotwory skóry, w także i czerniak, zagrażają przede wszystkim osobom o jasnej barwie skóry, oczu i włosów, które nadmiernie wystawiają ciało na działanie promieniowania słonecznego i sztucznego (solaria).
Światowa Organizacja Zdrowia podaje, że czerniak jest jednym z najczęstszych nowotworów występujących u osób młodych, w wieku od 20 do 40 lat. Tylko w samej Australii, co roku umiera na czerniaka ok. 1500 osób. Prawie 100 procentową gwarancją na wyleczenie jest wczesne wykrycie tego nowotworu. Im później zostanie on zdiagnozowany tym szanse pacjenta na przeżycie zmniejszają się. Dotychczas, do wykrywania zmian skórnych ujawniających obecność i rozwój czerniaka konieczne było wykonanie badań dermatologicznych, tzw. dermatoskopii lub biopsji pobranego do analizy wycinka skóry.
Najnowszym odkryciem diagnostycznym jest test krwi wymyślony przez naukowców z Australii.
Innowacyjny test MelDX wykrywa czerniaka poprzez rozpoznanie autoprzeciwciał wytwarzanych przez organizm w celu zwalczania wczesnego rozrostu nowotworu.
We wstępnych badaniach nad testem krwi wzięło udział 209 osób. W przypadku 81,5 proc. test zapewnił trafność wyniku.
MelDX przejdzie teraz trzyletnie testy medyczne. Australijczycy wierzą, że do powszechnego użytku test zostanie dopuszczony w ciągu 5 lat. Opracowano na podstawie: www.termedia.pl
Porady eksperta