Przełom w leczeniu raka otrzewnej? Polka opracowuje innowacyjną metodę

2024-11-21 15:52

Prof. Agata Mikołajczyk-Martinez z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu opracowuje innowacyjną metodę w celu leczenia nowotworów otrzewnej. Ma ona łączyć hipertermię i dehydratację gazową. To może być rewolucja.

Przełom w leczeniu raka otrzewnej? Biochemiczka opracowuje innowacyjną metodę
Autor: fot. Getty Images Przełom w leczeniu raka otrzewnej? Biochemiczka opracowuje innowacyjną metodę

Rzecznik prasowy Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu Małgorzata Moczulska poinformowała w komunikacie, że nowotwory otrzewnej stanowią wyjątkowo trudny problem kliniczny i ze względu na swoją specyfikę nie są popularnym obiektem badań naukowych.

Leczenie nowotworu otrzewnej nie jest proste. WYmaga złożonej technologii

Są trudne w leczeniu, ponieważ chemioterapia systemowa słabo dociera do jamy otrzewnej, a zróżnicowanie molekularne dodatkowo utrudnia skuteczną terapię.

W odróżnieniu od takich nowotworów, jak rak piersi czy jelita grubego, nowotwory otrzewnej zazwyczaj są wynikiem przerzutów, co sprawia, że ich leczenie wymaga bardziej złożonych i zaawansowanych technologii. W tym kontekście badania prowadzone przez prof. Agatę Mikołajczyk-Martinez z Katedry Biochemii i Biologii Molekularnej UPWr są niezwykle cenne

- czytamy w komunikacie.

Trudność w ich leczeniu stanowi fakt, że chemioterapia systemowa nie działa, ponieważ bariera krew-otrzewna uniemożliwia chemioterapeutykowi osiągnięcie terapeutycznego stężenia w jamie brzusznej. Ponadto guzki w otrzewnej często rozprzestrzeniają się w takim stopniu, że ich chirurgiczne usunięcie staje się niemożliwe. To wyzwanie wymagało opracowania alternatywnych metod terapeutycznych, które bezpośrednio dostarczają leki do jamy otrzewnej

- powiedziała cytowana w komunikacie prof. Mikołajczyk-Martinez.

Poradnik Zdrowie - Chemioterapia

Innowacyjne podejście badaczy. Może pozwolić na precyzyjniejsze dostarczanie leków

Polska badaczka współpracuje w tej dziedzinie z prof. Verią Khosrawipour. Ich wspólne prace obejmowały m.in. testowanie możliwości wykorzystania liposomów, które mogą być aktywowane ultradźwiękami w wybranych miejscach, co pozwala na precyzyjne dostarczanie leków tam, gdzie są one najbardziej potrzebne.

To innowacyjne podejście ma potencjał, aby ograniczyć skutki uboczne i zwiększyć skuteczność terapii.

Liposomy, podane w postaci aerozolu, mogą być aktywowane ultradźwiękami w miejscach, gdzie są najbardziej potrzebne, co zwiększa ich skuteczność i minimalizuje uszkodzenia zdrowych tkanek

– wyjaśniła prof. Mikołajczyk-Martinez.

W wyniku tej współpracy testowano również możliwość dodania do znanej już hipertermii i chemioterapii, niestosowanego wcześniej czynnika terapeutycznego, jakim jest dehydratacja. Metoda ta polega na czasowym odwodnieniu i podgrzaniu komórek nowotworowych przed podaniem chemioterapeutyku, co zwiększa jego przenikalność i skuteczność.

Na liniach komórkowych zaobserwowaliśmy, że połączenie dehydratacji z hipertermią daje obiecujące wyniki. To było dla mnie impulsem do opracowania planu dalszych badań i napisania grantu, na który szczęśliwe otrzymałam finansowanie w ramach programu LIDER XIII (NCBR)

- dodała prof. Mikołajczyk-Martinez.

Pierwsze testy zostały przeprowadzone na modelach in vitro, a obecnie zespół badaczy pracuje nad prototypem urządzenia, które umożliwi przeprowadzenie tej procedury w badaniach na modelu zwierzęcym. To pozwoli na weryfikację skuteczności i bezpieczeństwa innowacyjnej metody.

Naszym celem jest opracowanie terapii, która nie tylko przedłuży życie pacjentów, ale da im realną szansę na wyleczenie

- podsumowała badaczka.

Zobacz także: Poznaj 5 rodzajów bakalii, które działają antynowotworowo