"Panowie, badajcie się!" – wzywa onkolog. Na raka piersi chorują też mężczyźni, ale to wciąż tabu | #MEDetektyw
Rak piersi to najczęstszy nowotwór złośliwy u kobiet. Ale chorują na niego również mężczyźni, tyle że dużo, dużo rzadziej. Dlatego panowie nie przywiązują większej wagi do zdrowia swoich sutków. Często ignorują wczesne objawy raka piersi, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia. - Chłopie, jeśli coś nie podoba ci się z twoimi gruczołami sutkowymi, idź do onkologa. Nie musisz mieć skierowania – apeluje onkolog lek. med. Tadeusz Denisso z Centrum Medycznego Damiana.
Spis treści
- Mężczyźni też mogą chorować na raka piersi
- Czynniki ryzyka rozwoju raka piersi u mężczyzn
- Tych objawów mężczyźni nie powinni bagatelizować
- Samobadanie to nawyk, który może uratować życie
- Do onkologa nie potrzebna skierowania. "Panowie, badajacie się!"
Rak piersi często jest mylnie kojarzony jedynie z kobietami. Okazuje się, że może rozwinąć się także u mężczyzn. W ich przypadku ten nowotwór złośliwy pojawia się bardzo rzadko, ale jest równie niebezpieczny. Stanowi około 1 proc. nowotworów złośliwych piersi i tylko 0,2 proc. wszystkich nowotworów u mężczyzn.
– Co roku w Polsce rozpoznaje się ok. 18,6 tys. przypadków raka piersi u kobiet, a jedynie ok. 140 lub 150 przypadków u mężczyzn. Według statystyk dotyka 1 na 100 mężczyzn, więc w tej grupie wiekowej rak piersi zdarza się dosyć rzadko – wskazuje onkolog lek. med. Tadeusz Denisso z Centrum Medycznego Damiana.
Mężczyźni też mogą chorować na raka piersi
Męskie piersi zbudowane są z niewielkiej ilości tkanki gruczołowej, która składa się z kilku przewodów mlekowych znajdujących się tuż za brodawką sutkową i otoczką. W okresie dojrzewania u chłopców hormony męskie wytwarzane głównie przez jądra zapobiegają rozwojowi tkanki gruczołowej piersi. Najczęstszym typem raka piersi u mężczyzn jest rak przewodowy, który może objawiać się między innymi wyciekiem z brodawki sutkowej.
Ryzyko zachorowania na raka piersi wzrasta wraz z wiekiem. Zwykle narażeni są mężczyźni po 60. roku życia. - Wiek zachorowania na raka piersi u mężczyzn jest przesunięty o 10 lat w stosunku do kobiet. Skoro szczyt zachorowań na ten nowotwór złośliwy przypada u kobiet w wieku od 55 do 65 lat, to u mężczyzn w wieku od 65 do 75 lat. Statystyczna średnia wieku dla mężczyzny z rakiem piersi to 71 lat. Z kolei przypadki raka piersi u młodszych panów praktycznie się nie zdarzają – wyjaśnia ekspert.
Czynniki ryzyka rozwoju raka piersi u mężczyzn
Przyczyny pojawienia się raka piersi u mężczyzn zwiększają czynniki etiologiczne takie jak: mutacje genu receptora androgenowego, mutacje genu BRCA2, czynniki środowiskowe i zaburzenia hormonalne.
– Jako że gruczoł piersiowy, czyli sutek zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn, jest narządem skrajnie wrażliwym na stężenie hormonów. W przeważającej większości przypadków u panów rak piersi jest nowotworem hormonozależnym, więc czynniki ryzyka można logicznie wydedukować. Głównie chodzi o nadmiar estrogenów tzw. hormonów żeńskich u mężczyzn. A zatem albo jest to uwarunkowane genetycznie, jak np. w zespole Klinefeltera (inaczej chorobie XXY) albo przez czynniki, które upośledzają czynność hormonalną jąder. Na przykład w młodym wieku niezstąpienie jąder, przebycie świnki, czyli nagminnego zapalenia przyusznic, w okresie dojrzewania, które może powodować zapalenie jąder, najądrzy i też oprócz bezpłodności, upośledzenie produkcji hormonów męskich – tłumaczy lekarz Denisso.
Wśród czynników raka piersi u mężczyzn wymienia się:
- Hormonoterapię w raku prostaty, która ma na celu stosowanie hormonów ograniczających czynności przysadki mózgowej w taki sposób, że jądra produkują mniejsze ilości androgenów.
- Przyjmowanie feminizującej terapii hormonalnej przez kobiety transpłciowe – składającej się z estrogenów i antyandrogenów.
- Czynniki, które mogą być związane ze środowiskiem, na przykład praca w wysokich temperaturach (m.in. w hucie) nie służy za bardzo produkcji przez jądra hormonów męskich.
- Nadwaga lub otyłość.
- Marskość wątroby – w jej przebiegu komórki wątroby tracą zdolność wychwytywania endogennych hormonów z krwi, przez co równowaga zostaje zakłócona.
- Nadużywanie alkoholu - lekarz Denisso zwrócił uwagę, że zawarte w piwie tzw. fitoestrogeny wykazują działanie podobne do estrogenów, czyli żeńskich hormonów płciowych.
- Wymienione czynniki ryzyka prowadzą do zaburzenia równowagi hormonalnej, nieprawidłowych podwyższonych stężeń hormonów żeńskich w stosunku do męskich w organizmie mężczyzny – podkreśla onkolog. Dodaje, że na raka piersi mogą być narażeni też pacjenci z rakiem płuc, rakiem przełyku i chłoniakiem śródpiersia. To nowotwory, które są często zlokalizowane w obrębie klatki piersiowej, więc napromieniowanie może tutaj odgrywać negatywną rolę i jednocześnie stanowić czynnik ryzyka.
Tych objawów mężczyźni nie powinni bagatelizować
Pierwszym objawem raka piersi u mężczyzn jest zazwyczaj niebolesny guz, który zlokalizowany jest za brodawką sutkową lub w górno-bocznej części piersi. – U kobiet, w ok. jednej trzeciej przypadków, rak piersi lokalizuje się w tzw. górnym zewnętrznym kwadracie. Natomiast u mężczyzn występuje w okolicy brodawki sutkowej, co dotyczy 50 proc. przypadków.
Jest to centralnie umiejscowiony twardy guzek. Doświadczony onkolog przy badaniu nie ma prawa powiedzieć, że to rak bez badania histopatologicznego. Niemniej może nabrać podejrzeń, że ta zmiana jest blisko ściany klatki piersiowej i może dochodzić do zajęcia węzłów chłonnych. Wtedy rokowanie jest gorsze i samo leczenie trudniejsze – mówi onkolog.
Objawy raka piersi, na które mężczyźni powinni bacznie zwracać uwagę:
- bolesność i powiększenie (zwłaszcza jednostronne) sutka,
- bezbarwny lub krwisty wyciek z brodawki sutkowej,
- wciągnięcie brodawki sutkowej,
- owrzodzenie brodawki lub skóry piersi,
- zmiany w rozmiarze gruczołu,
- Warto podkreślić, że sam przerost piersi u mężczyzn nie jest stanem przednowotworowym. Nie ma żadnej korelacji, z której wynika, że jeśli pacjent ma przerost piersi, to oznacza od razu nowotwór. Z kolei każde powiększenie piersi z bolesnością, a już tym bardziej wyczucie w samobadaniu jakiegoś zgrubienia, powinno skłonić panów w każdym wieku do przyjścia do poradni onkologicznej, zasięgnięcia porady i wykonania badania USG – tłumaczy lekarz Denisso.
Czytaj także: Zachorował na raka piersi. Odmówiono mu udziału w grupie wsparcia, bo jest mężczyzną
Samobadanie to nawyk, który może uratować życie
Spora część panów nie bada regularnie swoich piersi i w związku z tym nie dostrzega wczesnych symptomów tego nowotworu złośliwego. Może upłynąć trochę czasu, zanim zauważą guzek lub inną zmianę w piersi i zwrócą się z tym do swojego lekarza. Niezwykle ważne jest, aby wszelkie nieprawidłowości w piersi, klatce piersiowej lub pod pachą zostały jak najszybciej skonsultowane z lekarzem onkologiem. W diagnostyce raka piersi to właśnie czas gra najistotniejszą rolę. Wczesne wykrycie daje duże szanse na jego wyleczenie.
- Jest takie ludowe powiedzenie: "Chłop chodzi, dopóki nie padnie". Mężczyźni, szczególnie w wieku 60-65 lat, powinni przełamać wstyd i zawitać w poradni onkologicznej, bo jednak rak piersi może się zdarzyć. Należy pamiętać, że długotrwałe opóźnienie w diagnostyce pogarsza rokowania – apeluje lek. Tadeusz Denisso.
Leczenie raka piersi u mężczyzn jest analogiczne do tego u kobiet i zależne jest od stadium choroby. – Rak piersi u panów zdarza się bardzo rzadko i w związku z tym dane na temat leczenia są ograniczone i ekstrapolowane niejako z leczenia u kobiet. U mężczyzn rak piersi w większości przypadków jest hormonozależny, rzadko występuje, poniżej 5 proc. w postaci trójujemnego raka piersi. Ten podtyp dotyka 15-17 proc. kobiet. Sama idea leczenia zależy przede wszystkim od stopnia zaawansowania – tłumaczy.
W przypadku raka piersi u mężczyzn stosuje się leczenie chirurgicznie w połączeniu z naświetlaniem. - Pacjent musi zostać poddany operacji polegającej na całkowitym wycięciu piersi. Usunięcie tylko części piersi mogłoby być niewystarczająco radykalnym działaniem. Dlatego, że guz piersi u mężczyzn jest umiejscowiony bliżej klatki piersiowej, więc jest szansa, że przez naciekanie, lub drogą naczyń krwionośnych te komórki nowotworowe mogą przemieścić się do węzłów chłonnych pod pachami, lub do ściany klatki piersiowej. W związku z tym, aby to miejsce jeszcze zabezpieczyć, do leczenia dodaje się napromieniowanie – podkreśla ekspert. Ze względu na uzupełnienie wyników leczenia operacyjnego i radioterapii stosuje się także leki hormonalne, a dość rzadko chemioterapię.
Czytaj też: "Rak? W moim wieku?" - Niektórzy mężczyźni powinni zbadać prostatę już po 30-tce
Do onkologa nie potrzebna skierowania. "Panowie, badajacie się!"
Jednym z elementów profilaktyki raka piersi u mężczyzn, podobnie jak u kobiet, jest samobadanie. – Diagnostyka polega przede wszystkim na badaniu fizykalnym piersi. Jest to niesłychanie ważne, czy pierś jest obolała, miękka czy twarda albo, czy pod palcami wyczuwalny jest guzek, zgrubienie. W następnej kolejności, w przeciwieństwie do kobiet, zamiast mammografii, wykonuje się USG. Raka piersi rozpoznaje się na podstawie badania obrazowego oraz histopatologicznego. Jeżeli podczas USG widoczne jest jakieś zgrubienie o podejrzanym kształcie, wyglądzie lub guzek, opór w badaniu ręcznym, bezwzględnie należy wykonać biopsję – zaznacza lekarz Denisso.
Ekspert zwraca uwagę, że każdy, kto jest ubezpieczony w NFZ, ma prawo do porady specjalisty onkologa. – Jeśli mężczyzna stwierdzi m.in. powiększenie sutków, może śmiało zapisać się do poradni onkologicznej bez skierowania. Takich pacjentów względnie jest coraz więcej. Można ich podzielić na dwie duże grupy wiekowe. Pierwsza grupa pacjentów składa się z młodych mężczyzn w wieku od 18 do 25 lat, u których często występuje przerost gruczołu sutkowego z powodu naturalnej gry hormonalnej. To jest sprawa zupełnie na pograniczu fizjologii i u nich podejrzenie raka piersi jest oczywiście bardzo wątłe, aczkolwiek diagnostykę należy przeprowadzić. Natomiast druga grupa pacjentów obejmuje panów w podeszłym wieku, którzy radzą sobie ze wstydem, a nawet przychodzą, mówiąc żartobliwie: "Panie Doktorze rosną mi piersi, więc trzeba coś z tym zrobić" – wyjaśnia.
Przyjmuje się, że powiększone piersi u młodszych mężczyzn to najczęściej ginekomastia, a u starszych otyłość lub zmiany związane z guzem jąder. Niezwykle rzadko zdarza się rak piersi. Zaburzenia hormonalne, które powodują przerost sutka u mężczyzn, mogą wynikać również z przyjmowania określonych leków, do których należą m.in. niektóre leki nasercowe, leki moczopędne. Dlatego tak ważne są badania profilaktycznie: "Panowie, badajcie się i dbajcie o swoje zdrowie".