Myślała, że kaszel to objaw long COVID. Zmarła w wieku 47 lat po usłyszeniu tragicznej diagnozy

U Alison Todd w wieku 45 lat zdiagnozowano raka płuc. Przez długi czas ta podstępna choroba rozwijała się w ukryciu, przez to też uśpiła jej czujność. Gdy pojawił się męczący i uporczywy kaszel, pomyślała, że to long COVID. Niestety zmarła po dwuletniej walce z chorobą. Osierociła czwórkę dzieci.

Alison Todd piastowała stanowisko radnej w hrabstwie Surrey w Wielkiej Brytanii. Od 12. roku życia paliła papierosy. Mówiła, że wielokrotnie próbowała ten nałóg rzucić. Pierwsze dolegliwości u kobiety pojawiły się w grudniu 2020 roku podczas świąt Bożego Narodzenia. To był czas, w którym świat był sparaliżowany z powodu rozprzestrzeniającego się wirusa SARS-CoV-2.

Kaszel nie był objawem long COVID. Diagnoza była o wiele gorsza

Brytyjka zaczęła skarżyć się na męczący i uporczywy kaszel. Myślała, że cierpi z powodu long COVID tzw. zespołu objawów, który występuje u pacjentów, którzy przeszli zakażenie koronawirusem, utrzymujących się przez kilka tygodni lub miesięcy po zakończeniu właściwej infekcji. Gdy pojawiły się jej problemy ze zdrowiem, miała wówczas 45 lat. Kilka miesięcy, po usłyszeniu diagnozy świat Alison "rozpadł się na kawałki".

W czerwcu 2021 roku lekarze stwierdzili u niej raka płuc w IV stadium zaawansowania i przedstawili jej bardzo złe rokowania. Według nich Alison zostało jedynie dwa lata życia. Choroba na tym etapie rozprzestrzeniła się do odległych organów i w związku z tym całkowite wyleczenie nie było możliwe. Łącznie wykryto u niej 20 guzów w płucach.

"Przeżyłam szok. To coś, czego po prostu nie można sobie nawet wyobrazić. Z tym że mam raka mogłam sobie w stanie poradzić, ale informacja, że choroba jest w IV stadium zaawansowania i jestem u kresu życia, zwaliła mnie po prostu z nóg" – wyznała Alison w rozmowie dla portalu SurreyLive.

Dodała, że ta diagnoza była dla niej najtrudniejszą w życiu, przez którą musiała przejść. Mimo złych rokowań kobieta wykazywała silną wolę do walki z chorobą. Niestety 22 września 2022 roku zmarła. Jej śmierć była ogromnym ciosem dla rodziny i pracowników. W ich pamięci Alison zapisała się jako kobieta, która zawsze była oddana swojej lokalnej społeczności.

Rak płuc bardzo powoli się rozwija

Rak płuc jest jednym z najczęstszych i najgorzej rokujących nowotworów złośliwych. Jest podstępną chorobą, na którą rocznie umiera dwa miliony osób na świecie. Najsilniejszym czynnikiem, jaki ją wywołuje, jest narażenie na substancje toksyczne (w tym dym tytoniowy zawierający ponad 60 substancji kancerogennych), zanieczyszczone powietrze, a także bierne palenie.

Wśród najczęstszych objawów tej choroby wymienia się m.in.:

• kaszel,
• duszności i świszczący oddech,
• odkrztuszanie wydzieliny z krwią,
• chrypkę,
• uczucie zmęczenia,
• utratę masy ciała,
• ból w klatce piersiowej i barkach.

Jeśli zauważyłeś u siebie podobne objawy, jak najszybciej udaj się do lekarza. Im wcześniej zostanie wykryty rak płuc, tym większa szansa na wyleczenie.

Anna Tłustochowicz