Miały być "niegroźną ozdobą", a mogą zwiększać ryzyko raka. FDA wydało oficjalne ostrzeżenie
Powiększanie biustu to jedna z najpopularniejszych operacji plastycznych, ale czy wszczepianie implantów piersi jest bezpieczne dla zdrowia? Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wydała oficjalny komunikat, w którym ostrzega przed ich stosowaniem. Według ekspertów implanty mogą być powiązane z rzadkimi nowotworami u kobiet.
Duży i jędrny biust jest marzeniem wielu kobiet. Część z nich decyduje się na zabieg chirurgiczny, który polega na wszczepieniu implantów piersiowych, różniących się wielkością, kształtem i wypełnieniem. Wyróżnia się między innymi implanty o powierzchni gładkiej lub teksturowanej, wypełnione silikonem lub solą fizjologiczną.
Implanty piersiowe a ryzyko zachorowania na nowotwór
Związek implantów z nowotworami jest częstym tematem dyskusji ekspertów. W tej sprawie już dekadę temu zabrała głos Amerykańska Agencja Żywności i Leków (ang. Food and Drug Administration, w skrócie FDA). Dowiodła wówczas, że teksturowane implanty piersiowe, wyprodukowane przez firmę Allergan, mogą przyczynić się do rozwoju chłoniaka anaplastycznego z dużych limfocytów (ALCL). Zaliczany jest do pierwotnych chłoniaków piersi o punkcie wyjścia w obrębie torebki włóknistej implantu.
Urzędnicy ds. zdrowia wyjaśnili wtedy, że te implanty piersiowe z powłoką teksturowaną, a nie gładką, okazały się dość inwazyjnym rozwiązaniem, które sprzyjało rozwojowi stanu zapalnego. Po jakimś czasie te implanty zostały wycofane z obrotu ze względu na ryzyko powstania chłoniaka.
FDA wydała oficjalny komunikat. Apeluje w nim o czujność
Obecnie FDA wzięła pod lupę implanty o powierzchni gładkiej i w związku z tym ma pewne obawy. Według specjalistów zarówno te teksturowane, jak i gładkie mogą być powiązane jeszcze z innymi nowotworami. Specjaliści mieli na myśli m.in. raka o typie histologicznym płaskonabłonkowym oraz inne rodzaje chłoniaków. Jak wynika z informacji podanych przez dziennik "The New York Times", na razie odnotowano w Stanach Zjednoczonych co najmniej 20 przypadków raka płaskonabłonkowego i o ok. 30 przypadków chłoniaków rozwiniętych w tkance bliznowatej wokół implantu piersi.
Komitet ekspertów Amerykańskiej Agencji Żywności i Leków wydał oficjalny komunikat. Napisano w nim, że "w tej chwili nie ma wystarczających informacji, aby stwierdzić, czy implanty piersi powodują te nowotwory, czy też niektóre implanty stwarzają większe ryzyko niż inne". Eksperci zapowiedzieli, że nadal będą monitorować i oceniać zagrożenie.
Agencja FDA skierowała apel zarówno do Amerykanek, jak i lekarzy z prośbą o czujność i zgłaszanie wszelkich przypadków raka płaskonabłonkowego, chłoniaka i wszelkich innych nowotworów umiejscowionych w tkance bliznowatej wokół implantów piersi. Kobiety, które przeszły zabieg powiększania piersi, powinny wnikliwie obserwować swoje ciało i zwracać uwagę na sygnały ostrzegawcze, takie jak: ból oraz pojawienie się guzków lub zmian skórnych wokół piersi.