Miał być lekiem na raka, okazał się szkodliwy. Dietetyczka radzi: uważajcie na ten sok
Ponieważ sok z buraka jest czerwony, przyjęło się powszechne przekonanie, że "najlepszy jest na krew". Bywa, że bliskie osoby dosłownie wmuszają go w chorych ludzi, dla "ich dobra". Tymczasem może nie tylko nie wspierać procesu leczenia, ale wręcz zaszkodzić.
Wszelkie zdrowe elementy diety stosowane w nadmiarze, choćby w ramach niezrównoważonych diet eliminacyjnych, mogą szkodzić. W przypadku soku z buraka sprawa jest poważniejsza, bo jest często traktowany jako lek i stosowany przez osoby, którym wcale nie jest polecany.
Soki warzywne to niewątpliwie element zdrowej diety. Dotyczy to również soku z buraka. Jednak pomysł, by traktować go jako lek na niedokrwistość, inne choroby hematologiczne, a nawet raka, to już gruba przesada. Dlaczego? Wyjaśnia dietetyczka kliniczna Justyna Bielka-Grocka.
Burak czerwony a cenne składniki odżywcze
Buraki, czy to w formie soku, surówki czy zupy, mają być źródłem wielu cennych substancji odżywczych - witamin, składników mineralnych, przeciwutleniaczy (polifenole, flawonoidy) oraz saponin o właściwościach przeciwzapalnych. Burak nie tuczy - jedna sztuka to tylko ok. 40 kcal, 2 g białka, 10 g węglowodanów oraz 2 g błonnika pokarmowego.
Rzeczywiście dostarczy nam pewne ilości (niekoniecznie powalające) witaminy C, magnezu, wapnia, cynku oraz żelaza, uznawanego za buraczany walor. Tymczasem jest to tzw. żelazo niehemowe, które w porównaniu do żelaza hemowego (pochodzenia zwierzęcego), wchłania się zaledwie w 1–5 proc.
Zobacz: 6 soków wzmacniających odporność
Sok z buraka i żelazo - mit
Jak tłumaczy nasza ekspertka, według bardzo popularnej teorii, zachęcającej pacjentów onkologicznych do picia soku z buraka, ma on mieć działanie krwiotwórcze, czyli wpływać między innymi na podwyższenie stężenia krwinek czerwonych i poziomu hemoglobiny we krwi. Ma tak działać dzięki mocy żelaza. Tymczasem:
- Burak zawiera bardzo mało żelaza, w formie słabo przyswajalnej - przypomina Justyna Bielka-Grocka i ostrzega:
- Sok z buraka (inne soki również) podrażnia przewód pokarmowy - a w tracie terapii przeciwnowotworowej takie czynniki podrażniające mają o wiele silniejsze działanie. Ze względu na dużą ilość cukrów prostych, sok z buraka może powodować wzdęcia i biegunki. Jeśli występuje biegunka, żadne wartości odżywcze przyjęte z posiłkami czy sokami nie będą się przecież wchłaniać. Warto też wspomnieć, że cukry proste w sokach i cukry proste w słodyczach to ciągle te same związki chemiczne.
Sok z buraka u pacjentów onkologicznych - to może być niebezpieczne
Spożywanie soku z buraka, szczególnie w sytuacji, kiedy powoduje on dolegliwości, jest dosłownie niebezpieczne.
- Biegunka czy dolegliwości bólowe prowadzą do trudności ze spożywaniem posiłków i niechęci do jedzenia w ogóle. To już niestety prosta droga do pogorszenia stanu odżywienia, spadku masy ciała i pogorszenia wyników badań Obniżenie parametrów czerwonokrwinkowych to tylko jedno z wielu skutków ubocznych rozwoju niedożywienia u pacjentów onkologicznych - podsumowuje dietetyczka.
Absolwentka Uniwersytetu Medycznego im. Piastów Śląskich we Wrocławiu. Jej specjalizacja to dietetyka onkologiczna - żywienie pacjentów z chorobą nowotworową. Pracuje w nurcie EBM (Evidence- Based Medicine) - zalecenia dietetyczne dla pacjentów przygotowuje w oparciu o wiedzę naukową z zakresu żywienia człowieka, dowody naukowe i rekomendacje towarzystw naukowych. Na co dzień konsultuje pacjentów, którzy są przed, w trakcie lub po zakończonej terapii onkologicznej. Oprócz przygotowania planu posiłków, nieodłącznym elementem jej pracy jest edukacja pacjentów. W jej opinii panuje ogromny chaos informacyjny i nieskończona ilość mitów w dietetyce onkologicznej, z których wiele może poważnie szkodzić, a nawet wpływać na konieczność przerwania właściwego leczenia.