Polekowe wypadanie włosów. Kogo dotyka i jak sobie z nim poradzić?
Polekowe wypadanie włosów może mieć różne przyczyny. Matowienie lub wypadanie włosów świadczy o niewłaściwej diecie i spożyciu mikroelementów. Także wiele przyjmowanych rutynowo leków może stymulować nadmierne wypadanie włosów. Jakie grupy preparatów mają takie efekty uboczne? Czy pomimo stosowania terapii lekowej można zahamować łysienie?
Spis treści
- Po co nam włosy?
- Jakie leki wpływają na wypadanie włosów?
- Wypadanie włosów po chemioterapii
- Środki antykoncepcyjne a wypadanie włosów
- Jak wspomagać włosy podczas terapii lekami?
- Kiedy przydatna będzie diagnostyka trychologiczna?
Po co nam włosy?
Włosy występujące u zwierząt pełnią bardzo ważne funkcje ochronne, zabezpieczając wrażliwą skórę przed promieniowaniem UV, niskimi i wysokimi temperaturami, otarciami czy zanieczyszczeniami.
U ludzi, ewolucyjne zanikanie występowania owłosienia na ciele zminimalizowało jego rolę. Włosy na głowie pełnią rolę raczej estetyczną, a ich dobra kondycja stanowi o zdrowiu, atrakcyjności i witalności posiadacza. Lśniące, długie włosy są zwłaszcza marzeniem kobiet, poświęcających czas i niebagatelne środki finansowe na ich pielęgnację.
Wiele osób zapomina jednak, że do prawidłowego wzrostu włos - jako wytwór naskórka – potrzebuje wsparcia od „wewnątrz” – a więc szeregu minerałów i witamin m.in.:
- żelaza,
- cynku,
- selenu,
- witamin z grupy B,
- witaminy H (biotyny).
Nie mniej istotne jest także odpowiednio wysoka podaż i zachowanie proporcji nienasyconych kwasów tłuszczowych (NNKT) – np. z grupy omega-3 i omega-6.
W przypadku niedoboru powyższych składników w organizmie, do mieszków włosowych nie będzie docierać ich niezbędna ilość, czego skutkiem może być osłabiony wzrost, nadmierna suchość i wypadanie włosów. Tego typu efekt (najczęściej przejściowy) może pojawiać się też po przebytej chorobie, niedożywieniu, ciąży czy osłabieniu.
Włosy pełnią więc pośrednio istotną rolę diagnostyczną, która wskazuje na sposób naszego odżywiania, ale także narażenie na substancje szkodliwe i zanieczyszczenia środowiska.
Jakie leki wpływają na wypadanie włosów?
Niestety, przyjmowane z powodu szeregu dolegliwości leki, w zależności od siły i czasu ich działania, często mogą również wykazywać skutki uboczne właśnie w postaci wypadania włosów. W wyniku metabolizowania substancji czynnej wielu specyfików skróceniu ulegają naturalne fazy wzrostu włosa. Prawidłowo rosnący włos posiada 3 takie etapy:
- Anagen – to faza wzrostu „młodego” włosa, trwająca zwykle pomiędzy 3 a 6 lat. Jeśli organizm jest zdrowy, w tej fazie wzrostu powinno znajdować się nawet ponad 80% wszystkich włosów na głowie.
- Katagen – ta faza nazywana jest też przejściową i trwa do około 2 tygodni. W okresie tym zahamowany zostaje wzrost włosa, który stopniowo przesuwa się w stronę powierzchni skóry i odrywa od brodawki w mieszku włosowym. Na takim etapie zwykle znajduje się jedynie około 1% włosów.
- Telogen – to inaczej faza spoczynkowa, która może trwa
- od 2 do 4 miesięcy. Znajdujące się na tym etapie włosy są już zrogowaciałe i przygotowane do zastąpienia przez nowy włos (tzw. anagenowy) wzrastający w mieszku włosowym. Przeciętnie, u zdrowego człowieka około 15% włosów znajduje się w tej fazie cyklu.
Jak widać, zachwianie równowagi cyklu życiowego włosa może diametralnie wpłynąć na zaburzenie proporcji konkretnych faz wzrostowych. Działanie substancji uznawanych przez organizm za potencjalnie toksyczne powoduje, że więcej włosów pozostaje w końcowej fazie telogenowej. Stopniowo, na skutek czesania i poruszania starsze włosy będą wypadać, jednak nie będą one wystarczająco szybko zastępowane przez nowe.
Lekami najczęściej powodującymi nadmierne wypadanie włosów mogą być np.:
- cytostatyki stosowane w chemioterapii,
- niektóre środki antykoncepcyjne,
- retinoidy wykorzystywane w dermatologii,
- leki przeciwzakrzepowe,
- środki obniżające stężenie lipidów,
- leki immunosupresyjne – stosowane w chorobach autoimmunologicznych lub przeszczepach narządów,
- beta-blokery stosowane w schorzeniach kardiologicznych.
Wypadanie włosów zazwyczaj rozpoczyna się z pewnym opóźnieniem – nawet po kilku miesiącach - od zadziałania szkodliwego czynnika. To dlatego na polekową utratę owłosienia najbardziej narażone są osoby w trakcie długotrwałej terapii lub przyjmujące na stałe daną substancję.
Wypadanie włosów po chemioterapii
Chemioterapia jest jednym z najpowszechniej stosowanych sposobów walki z chorobami nowotworowymi. Stosowane w niej substancje o działaniu cytostatycznym blokują proces podziałów komórkowych powodując tym samym śmierć szybko dzielących się komórek nowotworowych.
Niestety, leki te wykazują działanie niespecyficzne, czyli oddziałują także na wszystkie tkanki organizmu, których komórki podlegają szybkim podziałom – w tym komórki szpiku kostnego, przewodu pokarmowego i nabłonków.
W wielu wypadkach skutkuje to szerokim spektrum efektów ubocznych chemioterapii – do których należy także łysienie lub w najlepszym wypadku znaczne przerzedzenie owłosienia. Globalne działanie cytostatyków - poprzez zahamowanie podziałów komórek w mieszkach włosowych - powoduje wypadanie nie tylko włosów na głowie, ale również brwi, rzęs oraz włosów na ciele.
Obecnie nie ma skutecznych metod zapewniających ochronę przed utratą włosów w trakcie chemioterapii. Pacjentom onkologicznym pozostaje najczęściej zakup peruki lub stosowanie nakryć głowy aż do zakończenia terapii.
Wraz z ustaniem stosowania silnych leków zdrowe komórki wznawiają podziały, a tym samym już nawet po około 2 miesiącach włosy zaczną odrastać. Właściwe tempo wzrostu włosów, zwłaszcza po wyniszczającej kuracji, jest cechą indywidualną.
Czasami także odcień, kształt i faktura odrastających pukli może różnić się od tych pierwotnych, co uwarunkowane jest ogólną kondycją organizmu, czynnikami genetycznymi oraz rodzajem stosowanego leczenia.
Czytaj też: Chemioterapia - jak działa? Wskazania do chemioterapii, rodzaje leków i przebieg leczenia
Środki antykoncepcyjne a wypadanie włosów
Preparatami zażywanymi codziennie przez miliony kobiet na świecie są tabletki antykoncepcyjne. Pomimo niewątpliwej wygody i skuteczności tej metody regulacji poczęć, nie jest ona niestety wolna od efektów ubocznych, a wiele użytkowniczek zauważa u siebie m.in. nadmierne wypadanie włosów lub osłabienie ich struktury.
Dzieje się tak, ponieważ większość stosowanych preparatów zawiera w składzie 2 składniki hormonalne: estrogeny oraz progestageny.
O ile te pierwsze słyną z ochronnego oddziaływania na skórę, włosy i paznokcie, poprawiając ich wygląd, o tyle progestageny (nazywane też w skrócie gestagenami) wykazują aktywność androgeniczną.
Oznacza to, że związki te mogą oddziaływać na mieszki włosowe tak, jak męskie hormony – androgeny – osłabiające naturalny odrost włosów i stymulujące ich utratę. Przykłady gestagenów spotykane w dwuskładnikowych tabletkach antykoncepcyjnych to np.:
- lewonorgestrel,
- noretisteron,
- dezogestrel,
- gestoden,
- dienogest.
Szczególnie osoby o predyspozycjach genetycznych, przyjmujące preparaty oparte na działaniu progestagenów, mogą z czasem zaobserwować u siebie tzw. łysienie androgenowe. Ten typ utraty włosów widoczny jest najsilniej na czubku głowy – w postaci charakterystycznej (szczególnie dla mężczyzn) „łysinki” lub poszerzającego się przedziałka fryzury. Podobne objawy mogą wiązać się z silnym stresem u kobiet i wymagać zmiany stosowanego środka antykoncepcyjnego na np. jednoskładnikowy.
Wypadanie włosów może także wyraźnie nasilić się po odstawieniu leków antykoncepcyjnych – na stałe lub podczas robienia kilkumiesięcznej przerwy. Ten efekt uboczny nie występuje od razu, a kilka tygodni po zaprzestaniu spożywania preparatu i jest związany ze spadkiem poziomu estrogenów.
Hormony te - zwłaszcza przyjmowane w syntetycznej w formie z tabletek – wykazują znacznie silniejsze działanie od naturalnych związków wytwarzanych w organizmie, stymulując włosy do wzrostu. Po odstawieniu tego typu suplementacji duża część owłosienia przechodzi do fazy telogenowej i po pewnym czasie naturalnie wypada.
Jak wspomagać włosy podczas terapii lekami?
Jeśli pacjent z wyprzedzeniem wie, że przed dłuższy czas będzie przyjmować leki, które potencjalnie spowodują wzmożone wypadanie włosów, a nawet łysienie (szczególnie podczas silnie działającej chemioterapii), może samodzielnie podjąć odpowiednie kroki.
Odpowiednia pielęgnacja wdrożona przed oraz w trakcie kuracji może znacząco zminimalizować skutki uboczne pogarszające jakość włosów. Skoro włosy będą narażone na negatywne czynniki „od wewnątrz”, na pewno powinno się ograniczyć zabiegi, które potencjalnie osłabiają i wysuszają loki, jak:
- intensywne suszenie,
- korzystanie z prostownicy lub lokówki,
- regularne farbowanie,
- nadmierne eksponowanie na światło słoneczne.
Do codziennej pielęgnacji osłabionych włosów polecane są delikatniejsze szampony i kosmetyki, które nie będą obciążać delikatnej skóry głowy. Ważna jest też technika czesania - dużo lepiej sprawdzą się miękkie szczotki o naturalnym włosiu niż nadmiernie szarpiące grzebienie. Dobrym rozwiązaniem może okazać się specjalnie dobrana kuracja nawilżająca, która powinna być skonsultowana ze specjalistą trychologiem.
Kiedy przydatna będzie diagnostyka trychologiczna?
Czasami samodzielnie bardzo trudno jest ustalić właściwą przyczynę wypadania włosów. Jeśli w danym momencie nie znajdujemy się w toku silnej terapii (np. onkologicznej), a mimo to obserwujemy wyraźne ubytki owłosienia warto skonsultować problem w gabinecie trychologicznym.
W odróżnieniu od dermatologa (badającego szereg schorzeń skórnych) trycholog zajmuje się wyłącznie problemami związanymi ze skórą głowy i włosami. W trakcie diagnostyki trychologicznej wykonywane są specjalne zdjęcia mikroskopowe powiększenia skóry głowy i mieszków włosowych.
Oceniana jest m.in. właściwa faza wzrostu włosów i ich proporcje, a nawet analiza pierwiastkowa struktury włosa. Dzięki uzyskaniu tak wnikliwych danych, możliwe jest ustalenie prawdziwej przyczyny problemu wypadających włosów i zaprojektowanie spersonalizowanego planu pielęgnacyjnego.
Niestety, jeśli chodzi o działanie pewnych grup leków – dopiero ich odstawienie pozwoli na zahamowanie łysienia. Oczywiście, nie należy zaprzestawać przyjmowania przepisanych leków bez konsultacji z lekarzem specjalistą, jeśli jednak problem jest poważny- warto przedyskutować włączenie innych, alternatywnych preparatów.
Jeżeli dostrzegasz u siebie problem wypadających włosów, nie lekceważ go. Bezpośrednia przyczyna łysienia może być również źródłem wielu innych, pozornie niezwiązanych ze sobą chorób. Im szybciej ją zdiagnozujesz, tym szybciej będziesz mógł wdrożyć efektywne leczenie.
Porady eksperta