Zbliża się gwałtowna zmiana pogody i burze. Co musisz wiedzieć, jeśli jesteś meteoropatą?

2022-06-09 11:26

Meteoropaci nie przepadają za zimą, bo mróz obkurcza naczynia krwionośne i utrudnia dotlenienie organizmu. Cierpią latem, bo wysoka temperatura powoduje wzrost tętna. Jesień nie byłaby zła, gdyby nie depresje... Skąd się bierze meteoropatia? Jak sobie z nią radzić?

deszcz
Autor: Getty Images

Spis treści

  1. Meteoropatia - hipochondryk czy chory na pogodę?
  2. Meteoropatia - tego nie lubisz w prognozie
  3. Meteoropatia to specjalność kobiet
  4. Meteoropatia - efekt życia z dala od matki natury?
  5. Polubić barometr w kolanie
  6. Choroby meteorotropowe

Meteoropatia przez niektórych uważana jest za urojenie, jednak meteoropata cierpi naprawdę. Słonecznie, byle nie upalnie, niebo raczej ozdobione obłoczkami niż całkowicie bezchmurne, delikatny zefirek, wysokie ciśnienie – wtedy większość z nas czuje się najlepiej. Chce się żyć po prostu! Ale taka pogoda w Polsce zdarza się zaskakująco rzadko.

Przez ponad połowę roku mamy niebo zasnute chmurami. Dni pogodnych (czyli takich, gdy chmury zajmują najwyżej 20 proc. nieba) zebrałoby się w całym roku zaledwie 28–50 (ich liczba zależy od regionu kraju). Najwięcej dni słonecznych jest w południowo-wschodniej Polsce: na Roztoczu (Zamość, Przemyśl) oraz na pograniczu Kotliny Sandomierskiej i Niecki Nidziańskiej (m.in. w Busku Zdroju).

Na palcach jednej ręki można natomiast policzyć, ile mamy dni całkowicie bezchmurnych. Czy mamy obrazić się na pogodę? To co mają zrobić Anglicy – z ciągłymi mgłami, deszczem, wichrem? Pogoda jest tam żelaznym tematem rozmów, ale przecież nie narzekań!

Meteoropatia - hipochondryk czy chory na pogodę?

Niektórym może się wydawać, że zwalanie złego samopoczucia, kiepskiej formy, problemów ze snem, koncentracją, niepowodzeń na złą pogodę jest sprytną wymówką. Ale przecież gdy biomet jest niekorzystny, zdarza się 20 proc. więcej wypadków przy pracy i drogowych niż w dni obojętne biometeorologicznie.

Meteoropatia, czyli wrażliwość na oddziaływanie warunków atmosferycznych, zwłaszcza zmian pogody, jest faktem bezdyskusyjnym. Zajmują się nią specjaliści – biometeorolodzy, badający wpływ pogody na organizmy żywe, w tym na człowieka.

Meteoropatia - tego nie lubisz w prognozie

  • przemieszczania się frontów atmosferycznych, zwłaszcza chłodnych 
  • zmiany rodzaju mas powietrza (napływ arktycznego lub podzwrotnikowego) 
  • burz, silnych wiatrów (w tym np. halny) 
  • zmian ciśnienia atmosferycznego - przyjmuje się, że dobowa zmiana wartości o 8 hPa jest niekorzystna, ale zmiany ciśnienia mogą wynosić nawet 30 hPa

Meteoropatia to specjalność kobiet

Czynniki meteorologiczne o dużym natężeniu – nagłe zmiany ciśnienia, wahania temperatury, silne wiatry, burze – działając na układ krążenia i nerwowy, wywołują pewne dolegliwości u ludzi całkowicie zdrowych, ale przede wszystkim nasilają objawy chorobowe u niektórych z chorobami przewlekłymi.

W Europie 50 lat temu do meteoropatów zaliczano 30–40 proc. zdrowych osób. Ale z czasem staliśmy się bardziej wrażliwi na bodźce pogodowe. Teraz szacuje się, że nawet 50–70 proc. dorosłych Europejczyków to meteoropaci. Europa Środkowa jest regionem, w którym ludzie najczęściej fatalnie reagują na zmiany pogody, co może wynikać z wyjątkowej zmienności pogodowej w tym rejonie.

W Polsce przeprowadzono badania, które wykazały, że aż 70 proc. kobiet i mniej niż połowa mężczyzn jest wrażliwych na pogodę. Co ciekawe, wśród młodych meteoropatów dominują panie, z wiekiem jest ich coraz więcej, najwięcej jest wrażliwych na pogodę kobiet w wieku 41–45 lat.

Najprawdopodobniej jest to związane ze zmieniającym się poziomem hormonów. Jednak wśród osób starszych meteoropatek ubywa, w przewadze są panowie. Nasilenie meteoropatii wzrasta wraz z pogorszeniem stanu zdrowia. Okazuje się, że więcej meteoropatów jest wśród osób z nadwagą niż szczupłych. Ponadto wrażliwsze na pogodę są osoby bogate, bardziej odporne – o niskim statusie majątkowym.

Meteoropatia - efekt życia z dala od matki natury?

Ale na pogodę uczuleni są też ludzie całkowicie zdrowi. Wiadomo, że jest to wynik ewolucji naszego gatunku: im bardziej rozwinięta cywilizacja, tym większe dolegliwości wywołane zjawiskami atmosferycznymi. Naszym przodkom pogoda nie psuła samopoczucia, choć byli mocniej związani z naturą i bardziej zależni od kaprysów pogody. My żyjemy pod kloszem, z dala od środowiska naturalnego, coraz mniej mamy okazji wystawiania się na różne bodźce, np. ciepła i zimna.

Najwięcej meteoropatów żyje w miastach. Być może trafna jest teoria mówiąca, że meteoropatia jest pozostałością odruchu obronnego – organizm ostrzeżony przed niebezpiecznym zjawiskiem atmosferycznym miał szansę przeżyć. A może jest tak, że mieszkańcy bogatej Europy zwracają uwagę na dolegliwości, na które w innych rejonach świata nikt uwagi nie zwraca?

Zdaniem eksperta
dr Magdalena Kuchcik, Zakład Geoekologii i Klimatologii, Instytut Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania PAN

Nie narzekajmy!

Jeśli jesteś zdrowa, a chcesz zmniejszyć swą wrażliwość na pogodę, dbaj o stan fizyczny, dietę, ruch, gdyż elastyczne i mocne naczynia krwionośne i ogólnie zdrowy, szczupły organizm będzie łatwiej adaptował się do zmian warunków pogodowych. Hartuj się, stosuj różne formy aktywności fizycznej na powietrzu. Zmieniaj też warunki klimatyczne – jeśli możesz  sobie na to pozwolić, wyjedź latem nad morze, a zimą w miejsca o cieplejszym klimacie i większym usłonecznieniu.

Jeżeli jesienią i zimą krótkie dni i zmniejszony dopływ promieniowania słonecznego obniżają ci nastrój i odporność organizmu, skorzystaj z fototerapii, czyli naświetlania jasnym światłem. Jeśli zaś jesteś chora – unikaj wychodzenia z domu w czasie ekstremalnych warunków pogodowych, ale także dbaj o ruch i kondycję fizyczną. I nie narzekaj! Pogoda ducha, akceptacja sił przyrody i ich wpływu na nas to połowa sukcesu!

Polubić barometr w kolanie

Mechanizm oddziaływania pogody na samopoczucie nie został ostatecznie zbadany i wyjaśniony. Nie ma więc leków dla meteoropatów, poza leczącymi same objawy. Na pewno warto przyzwyczajać organizm do zmian atmosferycznych – spaceruj bez względu na pogodę, hartuj organizm w niskich temperaturach (np. w komorze kriogenicznej) oraz w wysokich (sauna).

Jednak przedtem upewnij się, czy nie masz przeciwwskazań lekarskich. Śledzić komunikaty o sytuacji biometeorologicznej. Na niekorzystne zjawiska pogodowe meteoropaci (zarówno całkowicie zdrowi, jak i chorzy) reagują ze znacznym wyprzedzeniem, nawet 48-godzinnym. Często zdarza się, że w miejscu blizny po dawnej operacji albo zrośnięcia złamanej kości odczuwają tzw. bóle pogodowe.

Choroby meteorotropowe

Najbardziej wrażliwe na biomet są osoby ze schorzeniami serca. Jednak pogoda nie wywołuje choroby, a jedynie zaostrza jej objawy. Dlaczego tak się dzieje? Najprawdopodobniej w wyniku choroby zostają upośledzone mechanizmy adaptacyjne człowieka do warunków środowiska.

  • Sercowcy, zwłaszcza z chorobą niedokrwienną, są wyjątkowo czuli na zmiany pogody. Najwięcej zawałów występuje podczas przechodzenia frontów atmosferycznych i w skrajnych warunkach termicznych. Najbardziej niekorzystny dla serca jest nagły napływ zimnego powietrza – pod wpływem zimna wzrasta ciśnienie tętnicze, występuje skurcz naczyń wieńcowych, w efekcie może nastąpić zawał serca. Natomiast gdy jest gorąco, wzrasta lepkość czerwonych krwinek, pojawia się ryzyko zakrzepu, który może zamknąć przepływ krwi. Gorące i wilgotne powietrze zawiera mniej tlenu, serce jest wtedy gorzej zaopatrzone w tlen.
  • Wysokociśnieniowcy ciężko znoszą okresy z dużą zmiennością ciśnienia atmosferycznego i temperatury powietrza, w których naczynia krwionośne obciążone miażdżycą nie nadążają z adaptacją. Obciąża je też szczególnie skrajnie zimne powietrze. Bardzo niska temperatura powietrza powoduje kurczenie naczyń krwionośnych i wzrost ciśnienia tętniczego krwi.
  • Niskociśnieniowcy źle tolerują spadki ciśnienia atmosferycznego, upalne i duszne powietrze. Pojawiają się zawroty głowy, omdlenia, jest im zimno, bledną. Gdy jest parno i utrudnione jest oddawanie ciepła z powierzchni skóry i z dróg oddechowych, zmniejsza się wydolność oddechowa płuc, a ciśnienie krwi spada.
  • Reumatycy cierpią bardziej w porach ciepłych niż chłodnych, bóle nasilają się przy przemieszczaniu się frontu chłodnego i gdy spada ciśnienie, a wzrasta wilgotność powietrza.
  • Astmatycy – dolegliwości układu oddechowego (w tym astma) zaostrzają się w chłodnej połowie roku, zwłaszcza w okresie dynamicznych zmian mas powietrza ciepłego i chłodnego oraz w czasie pogody wilgotnej i mglistej. Niekorzystna jest też aura skrajnie zimna i sucha – oddychanie takim powietrzem może prowadzić do skurczu oskrzeli i ataku astmy. Nasilenie ataków ob- serwuje się także podczas burzy, gdy szybko oziębia się powietrze i wzrasta stężenie ozonu. Astmatyk czuje się lepiej przy lekko wietrznej pogodzie, gdyż silny wiatr utrudnia mu oddychanie.
  • Migrenowcy – połowa osób cierpiących na silne bóle głowy podaje pogodę jako czynnik wywołujący atak. Niekorzystne zjawiska pogodowe to: zmiana frontów ciepłych i chłodnych, przesuwanie się obszaru niskiego ciśnienia, halny, burza i smog. Niestety, do tej pory nie udało się wyjaśnić mechanizmów wpływu pogody na migrenę.