Uczucie swędzenia po seksie to ważny sygnał. 5 najczęstszych powodów

Swędzenie pochwy po stosunku to wstydliwa dolegliwość. Może na dobre popsuć radość z bliskości - i nie jest wcale takie rzadkie, jak mogłoby się wydawać. Zazwyczaj ma błahe przyczyny, jednak niekiedy konieczna jest wizyta u ginekologa i specjalistyczne leczenie.

Swędzenia pochwy po stosunku nie należy lekceważyć, ale nie zawsze trzeba z tego powodu od razu pędzić do lekarza. Kluczowe jest bowiem nie tylko samo swędzenie, ale również jego nasilenie, a także objawy, które mu towarzyszą. A te są ściśle związane z przyczyną. 

Co oczywiste, swędzenie i pieczenie odczuwane po stosunku są bardzo uciążliwe. Ale okazuje się, że większość kobiet aktywnych seksualnie doświadczyła ich przynajmniej raz w życiu. Ta przypadłość wywołuje zrozumiały dyskomfort, a w niektórych przypadkach może nawet prowadzić do unikania zbliżeń. Jak więc poradzić sobie z problemem, by nie musieć rezygnować z seksu, a przy tym pozbyć się przykrej bolączki?

Pięć najczęstszych przyczyn swędzenia pochwy po stosunku

Przyczyn świądu okolic intymnych może być niestety wiele, gdyż pochwa i srom są bardzo wrażliwe zarówno na podrażnienia, jak i na drobnoustroje chorobotwórcze.

Do najczęstszych przyczyn swędzenia pochwy należą:

• suchość pochwy i związane z nią podrażnienia - niedostateczne nawilżenie w trakcie stosunku to jeden z głównych powodów swędzenia po stosunku. Suchość pochwy może być związana z menopauzą, ale dotyczy też młodych kobiet, często jest związana z momentem cyklu owulacyjnego albo brakiem odpowiedniego podniecenia. W tym przypadku zwykle pomaga stosowanie lubrykantu (jeśli partner stosuje prezerwatywy, bezpieczniej wybrać taki na bazie wody lub silikonu, gdyż lubrykanty na bazie oleju mogą potencjalnie uszkadzać prezerwatywy). W przypadku suchości wywołanej menopauzą warto poprosić lekarza o polecenie kremu dopochwowego na bazie estrogenów.
• alergia na lateks - można ją podejrzewać, jeśli partner używa prezerwatyw lateksowych. W takiej sytuacji swędzeniu może towarzyszyć wysypka i zaczerwienienie. Zwykle pomaga zmiana prezerwatyw na takie z innego tworzywa (np. poliuretanowe).
• uczulenie na spermę - może wywoływać nie tylko swędzenie, pieczenie i obrzęk miejsc intymnych, ale też objawy ogólne: swędzącą wysypkę na ciele i przejściowe duszności. Objawy zwykle pojawiają się od 10 do 30 minut po stosunku i przemijają, chociaż u niektórych osób mogą utrzymywać się przez kilka dni. W takim przypadku konieczna jest wizyta u lekarza i dokładna diagnostyka, gdyż w niektórych przypadkach może wystąpić wstrząs anafilaktyczny.
• stan zapalny sromu - związany z podrażnieniami, do których doszło w wyniku narażenia na zewnętrzne czynniki drażniące - np. zapachowe lubrykanty, środki plemnikobójcze, tampony, mydło lub płyn do kąpieli, czy syntetyczna bielizna lub zapachowy papier toaletowy. Wówczas oprócz swędzenia może pojawić się też pieczenie, bolesny obrzęk i zaczerwienienie sromu. Objawy zwykle mijają same po usunięciu czynników drażniących, jednak jeśli są mocno nasilone, warto skontaktować się z lekarzem.
• infekcje przenoszone drogą płciową. Infekcje intymne to częsta przyczyna swędzenia pochwy po stosunku, ale dają one również szereg różnych innych objawów, takich jak dziwna wydzielina z pochwy, nieprzyjemny zapach, ból podczas oddawania moczu, ogólny dyskomfort odczuwany w okolicach intymnych. Mogą je wywoływać m.in. bakterie i drożdżaki - od typu infekcji zależy sposób jej leczenia, dlatego w takim przypadku konieczny jest kontakt z lekarzem. 

Jak szybko złagodzić swędzenie pochwy?

Niezależnie od przyczyny swędzenia pochwy po stosunku, dopóki ta uciążliwa przypadłość nie ustąpi, należy zrezygnować ze zbliżeń - inaczej dokuczliwe objawy mogą się zaostrzyć. Jeśli przyczyną swędzenia jest podrażnienie lub alergia, pewną pomocą mogą być również domowe sposoby na swędzenie pochwy - niekiedy mogą one przynieść ulgę również w przypadku infekcji, jeśli nie jesteśmy w stanie szybko umówić się do lekarza.

To przede wszystkim "ziołowe nasiadówki" z dodatkiem ziół o właściwościach przeciwzapalnych, przeciwbakteryjnych i łagodzących: kory dębu, szałwii, suszonego rumianku. 50 g mieszanki ziół trzeba zalać w wiaderku pięcioma litrami mocno ciepłej wody, odczekać aż zioła się zaparzą (zwykle około 10 minut), a następnie usiąść na nim w taki sposób, by unosząca się z wiaderka para ogrzewała okolice intymne.

Innym sposobem jest ziołowa kąpiel - do miski wlewamy gorącą wodę, dorzucamy zioła w torebkach, czekamy aż się zaparzą, a woda się schłodzi do przyjemnej temperatury, a następnie siadamy w misce na kwadrans. Przeciwświądowo działa również kąpiel w wodzie z dodatkiem sody oczyszczonej. Taka kąpiel nie wyleczy infekcji, może jednak zmniejszyć swędzenie i podrażnienia. Przepis jest prosty: wystarczy 1 łyżeczka sody na każdy litr wody wlanej do wanny.

Katarzyna Hubicz