Co się dzieje z ciałem po śmierci? Etapy rozkładu zwłok
Śmierć od wieków fascynuje i przeraża zarazem. Ciała w stanie rozkładu nie bez powodu pojawiają się w literaturze czy filmach grozy. Współcześnie, gdy takie zadania, jak mycie ciała po śmierci i ubranie zwłok do trumny, leżą w gestii profesjonalistów, mamy słabe wyobrażenie o procesach, które zachodzą w ciele po zgonie. Co się dzieje z ciałem po śmierci? Czy ciało umarłego może się jeszcze poruszać?
Co się dzieje z ciałem po śmierci?
Po śmierci zaczyna się rozkład ciała. W zależności od panujących warunków – m.in. temperatura otoczenia, wilgotność powietrza, miejsce, w którym leży ciało – ten proces może przebiegać w różnym tempie, ale wyróżnia się pewne kolejno następujące po sobie etapy.
Bladość ciała po śmierci
Bladość pośmiertna, Pallor mortis, to charakterystyczna bladość, która następuje wskutek zatrzymania krążenia. Występuje w ciągu kilku minut do kilku godzin po zgonie. Krew opada do najniżej położonych części ciała wskutek grawitacji.
Plamy opadowe po śmierci - jak powstają
Plamy opadowe - Livor mortis - wiążą się ze wspomnianym opadaniem krwi. Mają zabarwienie ciemnoczerwone albo fioletowe. Na tej podstawie można stwierdzić, w jakiej pozycji ktoś zmarł i czy ciało zostało przemieszczone po śmierci.
Jak szybko ciało stygnie po śmierci
Oziębienie pośmiertne - Algor mortis - to obniżenie temperatury ciała do temperatury otoczenia. Potocznie mówi się, że ciało stygnie. Trwa to kilka godzin, a w niektórych przypadkach, w zależności np. od warstwy tkanki tłuszczowej zmarłego, ubrania zmarłego, temperatury otoczenia, nawet kilka dni.
Dlaczego zmarli są sztywni
Stężenie pośmiertne, czyli Rigor mortis, to charakterystyczna sztywność mięśni, która pojawia się 3-4 godziny po śmierci. Stężenie postępuje kolejno od mięśni twarzy i innych drobnych mięśni do większych mięśni. Trwa do 12 godzin po śmierci, a potem, w ciągu kolejnych dni, sukcesywnie ustępuje. Na tej podstawie, w przypadku znalezienia zwłok, można oszacować, ile czasu minęło od śmierci.
Czy po śmierci rosną włosy i paznokcie?
Wysychanie pośmiertne to etap rozkładu, który następuje po plamach opadowych i stężeniu pośmiertnym, charakteryzujący się utratą wody z organizmu.
Proces ten powoduje, że skóra staje się sucha, sztywna i ciemniejsza, a włosy i paznokcie mogą wyglądać na dłuższe z powodu cofającej się skóry. Stąd też mają początek opowieści o tym, że po śmierci rosną paznokcie i włosy.
W miarę wysychania tkanki miękkie ulegają zagęszczeniu, co prowadzi do deformacji ciała, zwłaszcza na twarzy, której rysy stają się bardziej wyraziste.
CZYTAJ TEŻ: Jak przebiega śmierć człowieka? Te sygnały mogą świadczyć o nadchodzącym końcu
Jak przebiega rozkład ciała
24-72 godziny po śmierci zaczynają się procesy gnilne. Bakterie, grzyby, a w razie niezabezpieczenia zwłok także owady, zaczynają rozkładać tkanki.
Procesy gnilne powodują charakterystyczny nieprzyjemny zapach zwłok. W przypadku zgonów samotnych osób, często właśnie ten zapach alarmuje sąsiadów, że ostatnio niewidziany sąsiad niekoniecznie wyjechał. Proces ten trwa od kilku dni do kilku tygodni, również w zależności od czynników zewnętrznych.
Później, po rozkładzie tkanek miękkich, następuje zeszkieletowanie. W niektórych sytuacjach może dojść do naturalnej mumifikacji zwłok.
Kiedy do psychologa?
Od czego zależy tempo rozkładu zwłok
Oprócz warunków, w których znajdują się zwłoki, na ich stan rzutują czynniki osobnicze zmarłego. Osoby starsze, których ciała bywają mniej nawodnione, mogą wolniej ulegać rozkładowi niż osoby z bardziej wodnistymi tkankami.
Z kolei tkanka tłuszczowa to dobra pożywka dla bakterii, dlatego osoby z większą masą ciała mogą szybciej ulegać rozkładowi. Natomiast ciała osób z większą masą mięśniową wysychają wolniej niż ciała osób wychudzonych czy w starszym wieku.
Czy ciało po śmierci może się ruszać
To, co szczególnie niepokoi wiele osób, to ruchy zwłok. Mogą być one skutkiem stężenia pośmiertnego i jego ustępowania, gazów gnilnych, które mogą powodować drgania, ruchy, a nawet przemieszczenie zwłok, tzw. odruchu Łazarza, w sytuacji śmierci mózgu.
Odruch Łazarza polega na nagłym uniesieniu kończyn górnych, a nastęnie skrzyżowaniu ich na klatce piersiowej. Tę pozycję porównuje się do ułożenia ciał egipskich mumii. Zdarza się, że ciało pacjenta unosi się do pozycji siedzącej.
Nie oznacza to, że pacjent wciąż żyje. Omawiane zjawisko porównuje się do innych odruchów bezwarunkowych, takich jak odruch kolanowy. W ten ruch zaangażowany jest rdzeń kręgowy, a nie mózg. Osoba po śmierci mózgu już nie żyje, nawet jeśli jej serce nie przestało bić.