Nie masz rano apetytu? Oto możliwe przyczyny

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia, jednak dla wielu osób jego zjedzenie może być nie lada wyzwaniem – zwyczajnie nie są rano głodne. Dlaczego nie chce nam się jeść po tylu godzinach przerwy i czy to powód do niepokoju? Oto możliwe przyczyny braku apetytu rano.

Poranny brak apetytu może niepokoić, zwłaszcza, jeśli odczuwamy go od dłuższego czasu. Naukowcy od lat ostrzegają, że późne jedzenie śniadania i zaczynanie dnia od wypicia kawy może w dłuższej perspektywie doprowadzić m.in. do rozwoju cukrzycy typu 2, czy otyłości, organizm wchodzi bowiem w tryb głodu, co sprzyja odkładaniu tkanki tłuszczowej, a więc pojawiają się problemy związane z zespołem metabolicznym, w tym insulinooporność.

Ale są też skutki odczuwalne niemal natychmiast: to brak energii do nauki i pracy, spadek poziomu glukozy we krwi (odczuwalny jako zmęczenie, nawet po przespanej nocy) czy spory apetyt w późniejszych godzinach dnia.

Dlaczego rano możemy nie czuć głodu? I czy powinniśmy się tym martwić? O ile najczęstsze przyczyny porannego braku apetytu są dość dobrze poznane, o tyle tak naprawdę nie ma dobrej odpowiedzi na to drugie pytanie – wszystko bowiem zależy od tego, z jakiego powodu nie chce nam się jeść.

Spis treści

1. Duża kolacja lub późna przekąska poprzedniego dnia
2. Naturalne wahania poziomu hormonów
3. Gorsze samopoczucie, przygnębienie
4. Ciąża
5. Początek infekcji
6. Niezdiagnozowane problemy z tarczycą
7. Owulacja
8. Choroba przewlekła

Duża kolacja lub późna przekąska poprzedniego dnia

To najczęstszy powód porannego braku apetytu – zwłaszcza, jeśli posiłek był bogaty w tłuszcz lub białko. Trawienie zajmuje wówczas więcej czasu, a więc żołądek opróżniany jest wolniej, dlatego uczucie sytości może być odczuwane znacznie dłużej, niż po posiłku, w którym dominują węglowodany. Duża zawartość białka może również wpłynąć na poziom hormonów regulujących uczucie głodu, w tym greliny, peptydu glukagonopodobnego-1, peptydu YY i cholecystokininy.

Naturalne wahania poziomu hormonów

W trakcie dnia i w nocy zmienia się poziom hormonów we krwi – to zjawisko zupełnie naturalne, które jednak może mieć wpływ również na apetyt. Rano zazwyczaj wyższy jest poziom adrenaliny, która może hamować apetyt, spowalniając tempo opróżniania żołądka i zwiększając udział węglowodanów magazynowanych w wątrobie do produkcji energii.

Niektóre badania sugerują również, że rano wyższy może być również poziom leptyny, hormonu odpowiadającego za uczucie sytości. Tym niemniej jednak, jeśli odczuwasz nagłe zmiany apetytu, warto porozmawiać o tym z lekarzem.

Gorsze samopoczucie, przygnębienie

To, jak się czujesz psychicznie, również może wpłynąć na apetyt – dzieje się tak zwłaszcza w przypadku lęku i depresji. Lęk może zwiększyć poziom niektórych hormonów stresu, a te z kolei – neuroprzekaźników, przez co maleje apetyt. Jednak te zmiany mogą działać również w drugą stronę: zarówno lęk, jak i depresja, mogą wręcz pobudzać apetyt. 

Ciąża

Poranny brak apetytu może być również pierwszym objawem ciąży – zwłaszcza, jeśli towarzyszą mu nudności lub mdłości (objaw ten ma aż 80 proc. kobiet w pierwszych miesiącach po zapłodnieniu).

Mdłości mogą oczywiście negatywnie wpływać na apetyt o każdej porze dnia, najczęściej jednak pojawiają się rano. Badania dowodzą, że aż 34 proc. kobiet będących we wczesnej ciąży je mniej, niż wcześniej, narzeka również na niechęć do jedzenia, która nasila się rano. W takiej sytuacji apetyt może poprawić jedzenie małych porcji posiłków, nawodnienie organizmu, a nawet dobra wentylacja w domu, która pomaga uniknąć zapachów wywołujących nudności.

Początek infekcji

Zdarza się również, że poranny brak apetytu zwiastuje infekcję wirusową, np. przeziębienie czy grypę. Brak łaknienia w takiej sytuacji spowodowany jest ograniczeniem zmysłu smaku i węchu, do czego zazwyczaj dochodzi w trakcie stanów zapalnych górnych dróg oddechowych. W początkowej fazie choroby nie należy zmuszać się do jedzenia, warto za to dużo pić. 

Niezdiagnozowane problemy z tarczycą

Utrata apetytu i poranna niechęć do jedzenia może być oznaką niedoczynności tarczycy lub zmniejszonej czynności tego narządu. Wówczas jednak pojawiają się również i inne objawy, w tym suchość skóry, wypadanie włosów, obrzęki, zaparcia, przyrost masy ciała, problemy z koncentracją czy skurcze mięśni lub nieregularne miesiączki. W takim przypadku konieczna jest konsultacja z lekarzem.

Owulacja

Apetyt może spadać również w trakcie owulacji – hamuje go wzrost poziomu estrogenów, które pośrednio i bezpośrednio wpływają na aktywność procesów zaangażowanych w odczuwanie głodu. Nagły brak ochoty na zjedzenie śniadania może więc oznaczać, że właśnie zaczynają ci się dni płodne.

Choroba przewlekła

Za poranną niechęcią do jedzenia mogą stać również choroby przewlekłe – takie jak choroba wątroby, tarczycy, niewydolność serca, choroba nerek, a nawet nowotwór (wpływ na to ma zarówno sam przebieg choroby, jak i przyjmowane leki). Może to być również jeden z początkowych objawów takiej choroby, dlatego warto skonsultować się z lekarzem, zwłaszcza jeśli porannej niechęci do jedzenia towarzyszą również inne, niepokojące objawy. 

Katarzyna Hubicz