Odkryto nowy czynnik ryzyka demencji. Ma związek ze składem ciała
Demencja dotyka coraz więcej osób. Wpływa nie tylko na zachowanie, ale przede wszystkim na funkcje poznawcze i sposób, w jaki chory odbiera rzeczywistość. Okazuje się, że poprawa składu ciała, a konkretnie wzmocnienie masy mięśniowej, może zmniejszyć ryzyko demencji. Jak? Naukowcy zaprezentowali wyniki nowego badania na ten temat.
Nie od dziś wiadomo, jak ważne jest wzmacnianie masy mięśniowej. W niedawno opublikowanym badaniu naukowcy twierdzić, że może to przynieść o wiele większe korzyści dla mózgu w porównaniu do popularnych leków na otyłość. Wszystko ma związek z podskórną tkanką tłuszczową.
Retrospektywna analiza przeprowadzona przez naukowców z Uniwersytetu Syczuańskiego w Chinach wykazała, że siła chwytu w połączeniu z umiejscowieniem podskórnej tkanki tłuszczowej, mogą pozwolić lepiej przewidywać choroby neurodegeneracyjne i biologiczne oznaki starzenia się mózgu. Działają one lepiej niż ogólniejsze pomiary tkanki mięśniowej i całkowitej tkanki tłuszczowej.
Poprawa składu ciała może zmniejszyć ryzyko demencji
Huan Song, epidemiolog z Uniwersytetu Syczuańskiego wytłumaczył, że to badanie wskazuje na możliwość zmniejszenia ryzyka zachorowania na choroby neurodegeneracyjne dzięki poprawie składu ciała.
Zespół przeanalizował dane zebrane od przeszło 400 tysięcy osób, które uczestniczyły w badaniu UK Biobank. Średnia wieku na początku badania wynosiła 56 lat. U 8224 z osób badanych rozwinęła się demencja (w tym choroba Alzheimera) i choroba Parkinsona.
Te osoby, które przez cały okres trwania badania utrzymywały stosunkowo dużą siłę mięśni (mierzoną siłą chwytu) miały o aż 26 proc. mniejsze ryzyko rozwoju choroby neurodegeneracyjnej.
Tłuszcz w ramionach może być wyznacznikiem. Naukowcy tłumaczą
Jakość mięśni w porównaniu z ich ilością może odgrywać ważną rolę w rozwoju chorób neurodegeneracyjnych - donoszą w swoim artykule badacze.
Według przeprowadzonej przez nich analizy, osoby z większą ilością tłuszczu w ramionach w porównaniu z nogami mają o 18 proc. wyższe prawdopodobieństwo zdiagnozowania choroby neurodegeneracyjnej.
Nie można jednak powiedzieć, że tłuszcz na ramionach jest odpowiedzialny za schorzenia neurodegeneracyjne. Jednak rozmieszczenie tłuszczu w naszych ciałach może być ważną oznaką zdrowotnych problemów, które mogą nasilać starzenie się mózgu.
Jako przykład można podać pacjentów, u których rozwinęła się choroba neurodegeneracyjna. Wielu z nich ma historię chorób serca i udarów, które są bezpośrednio powiązane z nadmiarem tłuszczu.
Jak podkreślają naukowcy podskórny tłuszcz może być oznaką, że w narządach zalegają złogi tłuszczu, które zwiększają stan zapalny i upośledzają ich funkcje. Może to doprowadzić do uszkodzenie wyściółek wewnętrznych naczyń krwionośnych, a to z kolei - do choroby serca.
Naukowcy podkreślają, że celowe interwencje mające na celu redukcję tkanki tłuszczowej tułowia i ramion, przy jednoczesnym wspieraniu zdrowego rozwoju mięśni, mogą być skuteczniejsze w ochronie przed tymi chorobami niż ogólna kontrola masy ciała.