Jest tańszy, a tak samo skuteczny. Naukowcy przedstawiają alternatywny test na alzheimera

Alzheimer nie jest skutkiem starzenia się, a zwyrodnieniem układu nerwowego prowadzącym do otępienia. Naukowcy przedstawili prosty test, który może skutecznie przewidzieć pogorszenie się funkcji poznawczych. A jest znacznie tańszy niż obrazowanie mózgu.

Choroba Alzheimera jest najczęściej występującą postacią zaburzeń otępiennych. Rozwija się niestety bardzo podstępnie. U pacjenta z początku występują niewielkiego stopnia zaburzenia pamięci, które stopniowo później narastają.

Prosty test może wykryć pogarszanie się funkcji poznawczych. Eksperci tłumaczą

Naukowcy z Uniwersytetu Columbia przeprowadzili nowe badanie, które może być pomocne jeśli chodzi o wykrywanie tego schorzenia. Jak twierdzą, połączenie krótkiego testu węchu z badaniem pamięci może pozwolić pogorszenie się funkcji poznawczych. 

Co więcej, ma być ono równie dokładne, jak obrazowanie mózgu, które jest bardzo kosztowne. Połączenie testu węchu z badaniem pamięci będzie o wiele przystępniejsze cenowo i dostępniejsze.

Badaniem kierował dr Davangere P. Devanand, profesor psychiatrii i neurologii oraz dyrektor psychiatrii geriatrycznej w Columbia University Irving Medical Center/New York State Psychiatric Institute.

Dostarczyło ono obiecujących dowodów na to, że proste testy mogą okazać się niezwykle przydatne w praktyce klinicznej, o ile zostaną połączone z odpowiednią wiedzą specjalistyczną w zakresie diagnozowania pogorszenia funkcji poznawczych w późniejszym wieku.

Naukowcy są podekscytowani. Łatwość wprowadzenia do podstawowej opieki medycznej

W badaniu naukowcy przeanalizowali dane 647 uczestników badania Mayo Clinic Study of Aging w okresie ośmiu lat. Wyniki pokazały, że połączenie  Brief Smell Identification Test (BSIT) and the Blessed Information Memory Concentration Test (BIMCT) było skuteczne w przewidywaniu pogarszania się funkcji poznawczych i demencji.

Wyniki tego badania jasno wskazują, że w warunkach podstawowej opieki zdrowotnej, gdzie nie ma dostępu do bardziej złożonych metod diagnostycznych, testy węchu i pamięci mogą okazać się obiecującą metodą identyfikacji osób, które powinny zostać skierowane do specjalisty.

Dr Jeffrey Motter, współautor i adiunkt psychologii klinicznej (w dziedzinie psychiatrii) na Uniwersytecie Columbia stwierdził, że jednym z najbardziej ekscytujących elementów tego badania, jest jego zastosowanie w realnym świecie.

Co więcej, podkreślił, że te krótkie, nieinwazyjne testy można łatwo wdrożyć w opiece podstawowej. Pozwala to zidentyfikować osoby zagrożone bez drogich i skomplikowanych procedur. 

Zobacz galerię 9 zdjęć