Polacy łykają go na potęgę dla serca i mięśni. Przedawkowanie grozi zatrzymaniem krążenia
To jeden z najpopularniejszych suplementów. Stosujemy go głównie dla dobra nerwów, serca i innych mięśni. Ma łagodzić powszechne dolegliwości. Wiesz, że w nadmiarze magnez jest naprawdę niebezpieczny? Nie przedawkujesz go raczej stosując zdrową dietę, ale przyjmując preparaty niezgodnie z zaleceniami już tak.
Więcej wcale nie znaczy lepiej. Stosując racjonalną dietę, nie potrzebujesz żadnych suplementów i niczego nimi nie wyleczysz, bo suplementy nie leczą. Mogą jednak zaszkodzić, jeśli stosujesz je nieumiejętnie, nie czytasz ulotek, dublujesz składniki itd.
Trudno to zrozumieć, dlaczego fakty nie docierają do wielu osób, a rynek suplementów wciąż rozwija się prężnie. Magnez jest niezbędny do życia, a latem łatwo o jego niedobory. Nie oznacza to jednak, że zawsze robi dobrze twojemu sercu - w nadmiarze zaburza jego rytm, może je nawet zatrzymać.
Komu grozi przedawkowanie magnezu
U zdrowych ludzi hipermagnezemia, czyli nadmiar magnezu, nie zdarza się zbyt często. Jeśli jednak diagnozujesz się głównie u doktora Google'a i masz słabość do suplementów, ryzyko gwałtownie wzrasta.
Jeśli chorujesz na tarczycę lub niewydolność nerek, a o tym nie wiesz, bo nie robisz systematycznie nawet podstawowych badań lekarskich, a łykasz na potęgę wszystko, co proponują reklamy, może być kiepsko.
Choroby tarczycy to częsty problem. Niewydolność nerek to niemal epidemia. Wskazany przegląd stanu zdrowia warto przeprowadzić chociaż raz w roku.
Pamiętasz o tym? Jeśli nie, możesz być źle, szczególnie jeśli przyjmujesz kilka preparatów: "coś na mięśnie", "coś na nerwy" i może jeszcze "jakieś elektrolity", skoro zrobiło się lato.
Jak objawia się przedawkowanie magnezu
Zasadniczo o hipermagnezemii mówimy wtedy, gdy poziom magnezu w krwi przekroczy poziom 1 mmol/l, co można potwierdzić w badaniu laboratoryjnym (uwaga, normy w różnych laboratoriach mogą nieznacznie się różnić).
Niewielkiego przekroczenia normy samodzielnie nie zaobserwujesz - początkowe stadium przebiega bezobjawowo.
Objawy nadmiaru magnezu pojawiają się dopiero wtedy, gdy stężenie pierwiastka jest większe niż 2 mmol/l. Pamiętaj, że nie jest wyłącznie skutkiem przedawkowania, ale też chorób jelit i nerek.
Sygnały, że magnezu jest za dużo:
- mrowienie i osłabienie mięśni,
- nudności i wymioty,
- wysypka,
- spadek ciśnienia tętniczego,
- w skrajnych przypadkach (bardzo wysoki poziom magnezu, powyżej (5 mmol/l) zatrzymania akcji serca,całkowite porażenie mięśni.
Jak uzupełniać magnez, żeby sobie nie zaszkodzić
Najprostszy sposób, by nie odczuwać skutków niedoboru magnezu, ale też z nim nie przesadzić, to racjonalna dieta. Zwłaszcza w gorące dni pamiętaj też o wodzie mineralnej, ale upewnij się, że wybrana przez ciebie zawiera magnez i jest wskazana dla zdrowych ludzi (najczęściej nisko i średniozmineralizowana). Wody lecznicze stosuj pod kontrolą lekarską.
Magnez z żywności ci nie zaszkodzi, jeśli nie masz np. niewydolności nerek, dlatego rób regularne badania profilaktyczne, a jeśli chorujesz, stosuj się do zaleceń lekarskich.
Dobre źródła magnezu w diecie: orzechy, migdały, kakao, kasze (zwłaszcza gryczana), sporo zielonych warzyw.
Jeśli już sięgasz po suplementy, stosuj się ściśle do zaleceń zawartych w ulotce informacyjnej. Nie przekraczaj czasu stosowania suplementów, zwykle 2-3 tygodnie.