Ból brzucha przy suplementacji żelaza. Lekarka, farmaceutka i dietetyk radzą, co robić
Kto suplementował żelazo, zna ten ból. Sporo osób narzeka na uciążliwe dolegliwości podczas próby uzupełnienia niedoborów. Pacjenci i lekarze przekazują sobie różne myki, żeby było lżej. Prostej recepty nie ma, chociaż czasem może pomóc nawet drobiazg. Trzeba sprawdzić na swoim żołądku.
Wzdęcia, nudności, zaparcia, biegunki, "dziwny posmak w ustach", przez który ciągle chce się wymiotować i nic nie smakuje, dziwne czarne stolce i wreszcie te okropne bóle brzucha, "jakby skręcało". Lista nieprzyjemnych objawów związanych z suplementowaniem żelaza jest długa, a osób, które muszą to robić, całkiem sporo. I wcale niekoniecznie są chore.
Stany niedoboru żelaza obserwuje się głównie u kobiet: choćby w ciąży i okresie karmienia, ale także przy zbyt obfitych miesiączkach. Problem znają jednak też panowie, szczególnie jeśli stronią od mięsa czy produktów bogatych w wit. C, ważną przy wchłanianiu tego pierwiastka.
To co robić? Pytamy ekspertów.
Suplementacja żelaza - po pierwsze lekarz i badania
Jeśli masz obfite miesiączki, od tego objawu zacznij, nie od suplementacji żelaza. To zadanie dla ginekologa, by uchronić cię przed nadmierną utratą krwi i wykryć przyczynę tego stanu. Miesiączki są w normie? Twoja ocena jest subiektywna, a wizyta u ginekologa jest niezbędna przynajmniej raz w roku w przypadku każdej kobiety.
To, że odczuwasz nadmierne zmęczenie, szybciej bije ci serce, skóra wydaje się bardziej blada, wcale jeszcze nie oznacza, że masz anemię. Nawet jeśli niedokrwistość to faktycznie twój problem, niekoniecznie musi być skutkiem niedoboru żelaza.
Wprawdzie problemy ze zbyt niskim poziomem tego pierwiastka w organizmie to jedno z najczęstszych zaburzeń odżywiania na świecie, ale wciąż nie ma powodu, żeby problem "rozpoznawać" samodzielnie lub co gorsza - próbować go leczyć.
Ewentualny problem zapewne będzie zauważalny w zwykłej morfologii krwi, ale interpretację wyniku, decyzję o potencjalnej potrzebie pogłębienia diagnostyki, wreszcie o leczeniu, zostaw lekarzowi.
Lekarz zalecił suplementację? Ustalił dawkę i zasady stosowania? Możliwe, że właśnie poznajesz nowy problem - kłopoty z tolerancją preparatu. Chociaż producenci i dystrybutorzy zachwalają swoje preparaty, nieraz deklarując, że "dolegliwości są minimalne", praktyka pokazuje, że sporo osób czuje się nie najlepiej po żelazie.
Lekarka rodzinna Joanna Zambonelli nie ma dla nas dobrych wieści - jak dotąd nie udało się powszechnie wygrać z dolegliwościami przy nietolerancji preparatów:
Można próbować różnych preparatów - ich tolerancja nie jest taka sama, ale nie ma jednej magicznej tabletki, która byłaby dobrze tolerowana przez wszystkich - każdy reaguje nieco inaczej. Radzę natomiast pacjentom, którzy źle się czują po żelazie, by przyjmowali preparaty w trakcie posiłku albo po nim, nie na pusty żołądek.
Niedobór żelaza - pytamy farmaceutkę
Osoby suplementujące preparaty ż żelazem i ich lekarze czasem wymieniają się doświadczeniami, szukając sposobu na ból brzucha i inne dolegliwości towarzyszące przyjmowaniu tego mikroelementu. Pacjentka z anemią z niedoboru żelaza, w ciąży, z porannymi mdłościami, to wyzwanie. Nie można zrezygnować z suplementacji, ale traci ona sens, gdy np. sprzyja wymiotom.
Ponoć niektórym pacjentkom pomaga przyjmowanie żelaza nie na czczo, tylko właśnie w trakcie posiłku. Inne chwalą sobie żelazo w płynie, jeszcze inne w specjalnych kapsułkach, dzięki którym żelazo jest uwalniane dopiero w jelitach.
Jeśli kogoś czeka przewlekła suplementacja, na pewno warto szukać rozwiązania i metodą prób i błędów znaleźć "swój" preparat. Oczywiście w porozumieniu z lekarzem, upewniając się, że ten wybrany środek faktycznie zaspokaja potrzeby organizmu.
Co pomogło Paulinie Front, farmaceutce z Niepołomic, gdy musiała suplementować żelazo? Jaki jest jej patent? Cóż...
Mnie pomogła dopiero zmiana diety, bo po preparatach z żelazem wiecznie miałam nudności
- przyznaje specjalistka od leków, która z pewnością znalazłaby dobrze tolerowane żelazo, gdyby akurat dla niej takie było...
Zobacz także: Ważne badania ginekologiczne
Suplementacja żelaza i ból brzucha - ratunek u dietetyka?
Niby od tego należałoby zacząć, tzn. od racjonalnej diety, ale ta może okazać się już niewystarczająca dla osoby, która ma znaczny niedobór pierwiastka, zaburzenia wchłaniania itd.
Problem jest złożony. Zapewne jest taki czas, gdy trzeba przemęczyć się z preparatami żelaza (szukając optymalnego dla siebie) i skutkami ich stosowania - czarnymi kupami, skręcającym bólem brzucha, mdłościami. Miną dość szybko wraz z zakończeniem leczenia.
Z drugiej strony - niech ten trudniejszy czas będzie zachętą, żeby, o ile to możliwe, do niedoborów nie dopuszczać, pilnując własnej kuchni.
Co zatem proponuje Jarosław Piotrowski, dietetyk kliniczny? Podobnie jak lekarka, specjalista podkreśla, że kluczowe jest ustalenie pierwotnej przyczyny niedoboru i zadbanie, by w diecie znalazły się produkty bogate w żelazo. Dietetyk zwraca jednak uwagę na jeszcze jedną rzecz, o której czasem zapominamy:
Ważne jest, żeby przy suplementacji żelaza dieta była bogata w witaminę C, ponieważ zwiększa ona jego przyswajanie.
Jarosław Piotrowski podkreśla, że czasem kluczowe okazują się pozorne drobiazgi. Przykładowo: zasadniczo zdrowa zielona herbata nie tylko nie nadaje się do popijania preparatów żelaza, ale generalnie nie powinna być spożywana w czasowym pobliżu ich przyjmowania.
Takich ograniczeń jest więcej, więc z pewnością warto sprawę żelaza i diety starannie przemyśleć, a najlepiej omówić ze specjalistą.
Trzeba przecież pamiętać, że zawartość i przyswajalność to nie to samo, roślinne źródła żelaza wiążą się z utrudnionym wchłanianiem itd. Też wierzysz, że sok buraczany pomoże ci na krew? To musisz się jeszcze sporo nauczyć.
Więcej na ten temat: Miał być lekiem na raka, okazał się szkodliwy. Dietetyczka radzi: uważajcie na ten sok
Co jeśli podczas suplementacji dolegliwości są bardzo nasilone? Dietetyk kliniczny odsyła ponownie do lekarza, bo czasem całą "tajemnicą" okazuje się choćby zbyt duża dawka leku, która wymaga korekty. Potem problem znika.