Autoszczepionka: gdy antybiotyk nie daje rady

2016-10-17 9:18

Autoszczepionka jest lekiem stosowanym czasem w sytuacji, gdy choroba nieustannie powraca nie poddając się leczeniu antybiotykiem. Jest to substancja przygotowana specjalnie dla danego pacjenta. Choć bywa bardzo skuteczna, to nie jest produktem leczniczym i może być użyta  jedynie w ramach eksperymentu medycznego, leczniczego. Na jakiej zasadzie działa autoszczepionka i kiedy lekarz może ją przepisać?

Autoszczepionka: gdy antybiotyk nie daje rady
Autor: thinkstockphotos.com Autoszczepionka jest lekiem stosowanym czasem w sytuacji, gdy choroba nieustannie powraca nie poddając się leczeniu antybiotykiem.

Spis treści

  1. Jak działa autoszczepionka
  2. Jak powstaje autoszczepionka
  3. W jakich przypadkach lekarz może zalecić autoszczepienie
  4. Skuteczność autoszczepionek
  5. Dlaczego autoszczepionki wzbudzają kontrowersje?

Autoszczepionka to preparat przygotowany z użyciem unieszkodliwionych bakterii, które są przyczyną nawracających infekcji u danego pacjenta. A więc najpierw pobiera się od chorego materiał pochodzący z ogniska zakażenia, następnie preparuje go tak, by mikroby zostały zabite i ponownie – najczęściej w postaci zastrzyku, ale ostatnio już także doustnie – wprowadza się je do organizmu. Ma to na celu pobudzenie układu odpornościowego i wytworzenie odpowiedzi immunologicznej pacjenta. Przy czym chodzi tu o tylko tego konkretnego pacjenta. Autoszczepionka, zwana także szczepionką własną, nie może być zastosowana w przypadku innych ludzi.

Jak działa autoszczepionka

Taki rodzaj szczepionki, podobnie jak w przypadku innych, "zwykłych", szczepionek produkowanych dla ogółu populacji, ma na celu wzmocnienie odporności organizmu. Jeśli dany pacjent wciąż zmaga się z powracającymi infekcjami, a za każdym razem leczenie polega na podawaniu antybiotyku, dzieją się dwie rzeczy. Po pierwsze bakteria, która wywołuje uporczywą chorobę jest już uodporniona na lek i w końcu przestaje on na nią działać. Po drugie – ten lek wpływa na inne bakterie, m.in. te, które stanowią naturalną florę bakteryjną chorego. W pewnym momencie jest ona kompletnie wyjałowiona, a co za tym idzie odporność pacjenta jest poważnie zaburzona. Autoszczepionka posiadająca w swoim składzie unieszkodliwione formy chorobotwórczych bakterii pobudza układ autoimmunologiczny do reakcji. Układ ten "widząc" intruza wytwarza przeciwciała. I gdy następnym razem w organizmie rozpanoszą się niechciane bakterie, będzie miał narzędzie do walki z nimi.

Jak powstaje autoszczepionka

Najpierw pobiera się od chorego, z ogniska zakażenia, materiał. Następnie jest on poddany analizie mikrobiologicznej, podczas której zostaje wyizolowana czysta hodowla bakteryjna. Określa się jej szczep i własności biochemiczne. Później drobnoustroje są zabijane poprzez zastosowanie roztworów fenolu, formaldehydu, wysoką temperaturą, promieniowanie lub wysokie ciśnienie. Równocześnie wykonuje się antybiogram, na podstawie którego ustala się odpowiedni antybiotyk. Cała procedura trwa około 4 tygodni. Gotową autoszczepionkę wprowadza się do organizmu chorego podskórnie lub doustnie w postaci kapsułek żelatynowych. Należy dodać, że leczenie autoszczepionką nie jest samodzielną formą leczenia, przeprowadza się ją jednocześnie np. z antybiotykoterapią celowaną.

W jakich przypadkach lekarz może zalecić autoszczepienie

Decyzja o terapii autoszczepionką może zapaść dopiero wtedy, gdy wszystkie inne sposoby leczenia zostały już wyczerpane i nie dają oczekiwanych rezultatów – infekcje wciąż nawracają. Szczepionka wytwarzana jest na zlecenie lekarza w ramach eksperymentu leczniczego, wszyscy jego uczestnicy muszą wyrazić zgodę na udział w tym eksperymencie, po zapoznaniu się z celami i skutkami. Dodatkowo, by móc zastosować autoszczepionkę, konieczne jest uzyskanie zgody niezależnej komisji bioetycznej.

Skuteczność autoszczepionek

Prawidłowo i odpowiedzialnie przeprowadzone terapie autoszczepionkami od dziesięcioleci cieszą się bardzo wysoką skutecznością. Zwłaszcza w kilku konkretnych chorobach:

W schorzeniach wywoływanych przez kilka, czy nawet kilkanaście drobnoustrojów, wykonanie szczepionki jest już bardzo trudne, ale nie niemożliwe. Materiał do preparatu trzeba pobrać w odpowiedni sposób i w odpowiednim momencie, np. przed rozpoczęciem chemioterapii, w początkowej fazie choroby lub – w stanach przewlekłych – w momencie zaostrzeń, w przerwie stosowania antybiotyków.

Kolejnym warunkiem koniecznym do wykonania skutecznej autoszczepionki jest odpowiednio wykwalifikowany zespół specjalistów dysponujący wysokiej jakości sprzętem. A często, niestety, to ostatnie pozostawia wiele do życzenia i to stąd głównie biorą się zastrzeżenia co do skuteczności i w ogóle bezpieczeństwa stosowania autoszczepionek.

Dlaczego autoszczepionki wzbudzają kontrowersje?

O skuteczności autoszczepionki decyduje wiele czynników, m.in. jej skład, za co odpowiada precyzja diagnostyki mikrobiologicznej, poza tym forma i moment jej podania, a także odpowiednio dobrany antybiotyk, który stosuje się razem z autoszczepionką. Wielu lekarzy jest przeciwnych tej formie leczenia, gdyż często autoszczepionki wytwarzane są w niedoskonały sposób (poziom zaawansowania laboratorium, rodzaj sprzętu). Np. mogą zawierać jakieś zanieczyszczenia. Poza tym, z pobranego od pacjenta wymazu nie zawsze da się wyselekcjonować konkretny szczep zarazków, który spowodował zakażenie lub jest to bardzo trudne. Np. żeby uzyskać bakterie wywołujące zapalenie ucha wewnętrznego, trzeba by przedziurawić błonę bębenkową.

Warto także dodać, że szczepionka opracowana w oparciu o zabite formy drobnoustrojów nigdy nie będzie tak skuteczna, jak np. szczepionka zawierające atenuowane (osłabione) drobnoustroje, choćby dlatego, że użyte tutaj bakterie nie namnażają się w organizmie, a tym samym nie prowadzą do efektywnej odpowiedzi immunologicznej.

Ważne

W wielu krajach Unii Europejskiej oraz w USA wytwarzanie autoszczepionek jest niedozwolone. W Polsce nie są refundowane przez NFZ (ich koszt to ok. 300 zł), nie ma też żadnego rejestru na temat ewentualnych skutków ubocznych autoszczepionek. Jest to forma eksperymentu medycznego, na który muszą wyrazić zgodę wszyscy zainteresowani, a więc pacjent lub jego opiekun prawny, lekarz i komisja bioetyczna.