Drenaż ucha u dziecka - kiedy jest konieczny? [Porada eksperta]
Od jakiegoś czasu moja córka (3 lata) przy każdym przeziębieniu skarżyła się na ucho - faktycznie zawsze towarzyszyło jej zapalenie ucha. Niedawno zauważyłam u niej lekki "niedosłuch" na prawe ucho. Byliśmy na dwóch wizytach u laryngologa, który stwierdził, że nie ma odpowiedniego ciśnienia w prawym uchu. Lekarz twierdzi, że jeżeli sytuacja w uchu nie poprawi się w trakcie miesiąca, to będzie musiała mieć zakładany dren. Czy to jest konieczne? Czy są jeszcze jakieś inne sposoby, aby uniknąć zabiegu? Lekarstwa, które stosuje u córki to METMIN raz dziennie na noc do noska.
W przypadku utrzymującego się podciśnienia lub obecności płynu w jamie bębenkowej, jedynym leczeniem jest założenie drenów wentylacyjnych. Zabieg jest wykonywany w sytuacji braku poprawy po leczeniu zachowawczym np. zastosowanie miejscowo kortykosterydów oraz inhalacji AMSA.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Jest absolwentką Akademii Medycznej w Warszawie. Współpracowała z renomowanymi placówkami medycznymi w kraju i za granicą, m.in. z Samodzielnym Publicznym Zakładem Opieki Zdrowotnej Warszawa Wola oraz szpitalem Kuwait Medical Center. Pracuje również w Klinice Otolaryngologii Oddziału Stomatologii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
Specjalizuje się w otolaryngologii. W Centrum Medycznym MML zajmuje się przede wszystkim diagnostyką i leczeniem chorób nosa, zatok, gardła, krtani i uszu u dorosłych oraz dzieci, diagnostyką i leczeniem schorzeń z zakresu audiologii oraz leczeniem operacyjnym zaburzeń drożności nosa.
Inne porady tego eksperta