Woda w kolanie - sprawdź skąd się bierze i jak sobie z nią poradzić domowymi sposobami
Woda w kolanie to bolesna dolegliwość. Zwiększona obecność płynu stawowego w kolanie kojarzy się najczęściej z urazem sportowym. Choć zbyt intensywna aktywność fizyczna rzeczywiście może powodować odkładanie się wody w stawie kolanowym, nie jest to jedyna przyczyna tej dolegliwości. Skąd się bierze woda w kolanie i jak sobie z nią radzić? Czy jest niebezpieczna dla zdrowia?
Spis treści
- Dlaczego staw kolanowy jest narażony na kontuzje?
- Woda w kolanie jako objaw choroby
- Jak rozpoznać wodę w kolanie?
- Jak pozbyć się wody w kolanie?
- Domowe sposoby na wodę w kolanie
- Czy z wodą w kolanie można trenować?
- Uprawiasz sport? Tak możesz zapobiec powstawaniu wody w kolanie!
Dlaczego staw kolanowy jest narażony na kontuzje?
Nasze kolana przenoszą największe obciążenie ze wszystkich stawów w ciele człowieka w stosunku do swojej powierzchni. Specjaliści od biomechaniki ruchu wskazują, że podczas wykonywania przysiadów, intensywnego biegu lub np. gry w tenisa siły jakie działają na kolano potrafią przekraczać ciężar osoby ćwiczącej nawet kilkunastokrotnie!
Ruch stawu kolanowego pociąga za sobą przemieszczanie się wielu struktur jednocześnie. Są to przede wszystkim:
- mięśnie,
- więzadła,
- łąkotki,
- rzepka.
Na co dzień te wszystkie elementy pozostają ze sobą w równowadze. Destabilizacja któregokolwiek z nich może prowadzić do naruszenia integralności stawu i powstania urazu.
Jak każdy inny staw, także kolanowy otoczony jest błonami stawowymi, a jego praca jest amortyzowana przez płyn stawowy, składający się głównie z osocza, kwasu hialuronowego i lubrycyny.
Staw kolanowy, ze względu na swoją skomplikowaną budowę, a także codzienną eksploatację jest szczególnie narażony na różnego rodzaju urazy i przeciążenia. Wiedzą o tym przede wszystkim osoby aktywne fizycznie. Urazy kolana dotyczą zwłaszcza sportowców, którzy uprawiają dynamiczne dyscypliny sportowe, podczas których generowane są bardzo silne przeciążenia. Dotyczy to zwłaszcza:
- piłkarzy,
- biegaczy,
- kolarzy,
- narciarzy,
- sportowców sztuk walki,
- lekkoatletów.
Nadwyrężenie stawów kolanowych stosunkowo często występują także u osób borykających się z nadwagą. Dodatkowe kilogramy stanowią balast, który niepotrzebnie obciąża i tak już silnie eksploatowane stawy kolanowe. W przypadku osób otyłych kolana są nadmiernie forsowane nawet podczas zwykłych czynności jak wchodzenie po schodach, czy siadanie i wstawanie, dlatego w ich sytuacji problem staje się jeszcze bardziej palący.
Zarówno u sportowców, jak i osób z nadwagą przeciążenie stawów kolanowych może skutkować pojawieniem się wody w kolanie.
Woda w kolanie jako objaw choroby
Opuchlizna stawów kolanowych nie zawsze musi mieć podłoże urazowe lub przeciążeniowe. Jest to także jeden z typowych objawów wielu chorób, wśród których warto wymienić:
- dnę moczanową (dawniej znaną jako podagra) – polega na odkładaniu się złogów kwasu moczanowego w stawach,
- zapalenie kości – objawia się w postaci utrzymującego się stanu zapalnego okostnej,
- torbiel Bakera – przejawia się jako powiększona przestrzeń w dole podkolanowym, która wypełnia się nadmiernie wydzielanym płynem stawowym.
Woda w kolanie nieco rzadziej może być także objawem rozwoju guza w obrębie stawu lub choroby autoimmunologicznej - reumatoidalnego zapalenia stawów (RZS). Utrzymujący się stan podrażnienia tkanek może przerodzić się w zapalenie kaletek maziowych lub błony maziowej.
Ortopedzi zwracają również uwagę, że nawarstwiające się z biegiem lat zmiany zwyrodnieniowe aparatu ruchu również mogą prowadzić do regularnego gromadzenia się wody w stawach. Jest to także problem wielu pacjentów, którzy zostali poddani zabiegom chirurgicznym stawu (obecnie w dużej mierze realizowanym już metodą artroskopową).
Jak rozpoznać wodę w kolanie?
Skoro wiemy, że woda w kolanie może pojawić się w związku z wieloma stanami fizjologicznymi trzeba dobrze zrozumieć, czym ona tak naprawdę jest. Z fizjologicznego punktu widzenia stan ten polega na zwiększonej obecności płynu stawowego w torebce stawowej. Jest on produkowany przez tzw. błonę maziową. Zazwyczaj wysięk jest oznaką lokalnego stanu zapalnego.
Wodę w kolanie najłatwiej rozpoznać palpacyjnie. Dotykowi w okolicy kolana towarzyszy niezogniskowany ból, a tkanka już na pierwszy rzut oka wydaje się spuchnięta, jest miękka i zaczerwieniona. Jeżeli stan będzie się pogarszał, bolesność może występować bez względu na dotyk, także podczas zwykłego ruchu, jak chodzenie i kucanie, a nawet podczas siedzenia.
Utrzymujący się obrzęk stawu, najbardziej widoczny w przedniej części kolana, utrudnia zginanie nogi, która w tym rejonie wydaje się sztywna. Wielu pacjentów narzeka także na uczucie niestabilności stawu, który „ucieka na boki”. Wynika to z podrażnienia wnętrza struktur stawowych, w tym mięśni i więzadeł, które nie są w stanie przyjąć dotychczasowego obciążenia. Dlatego staw wydaje się luźny i w rzeczywistości staje się bardziej podatny na kontuzje.
Warto podkreślić, że woda w kolanie może, choć nie musi, być powiązana z uszkodzeniem mechanicznym struktur aparatu ruchu. W przypadku kiedy doszło do stłuczenia stawu lub mięśnia na skórze mogą pojawić się zasinienia wskutek wewnętrznego uszkodzenia niewielkich naczyń krwionośnych i krwotoku, który z czasem ustąpi.
Jeżeli jednak opuchliźnie towarzyszy silny ból, należy natychmiast skonsultować uraz z ortopedą. W takiej sytuacji nie można wykluczyć uszkodzenia torebki stawowej.
Jak pozbyć się wody w kolanie?
Jeżeli po przeprowadzeniu kompletu badań diagnostycznych, obejmujących RTG, USG i MRI lekarzowi udało się ustalić, że w wyniku urazu lub przeciążenia nie doszło do trwałego uszkodzenia tkanki łącznej, najczęściej nie ma powodu do obaw.
W sytuacji gdy uraz nie był poważny i podrażnienie tkanek minie szybko, niewielka ilość mazi stawowej może wchłonąć się samoczynnie. Problem pojawia się w przypadku utrzymującego się stanu zapalnego, ponieważ wtedy zazwyczaj konieczna okazuje się punkcja stawu. To zabieg polegający na mechanicznym ściągnięciu nadmiaru płynu stawowego wykonywany w znieczuleniu miejscowym.
Jeżeli cierpisz na zaburzenia krzepliwości krwi i przyjmujesz specjalistyczne leki, koniecznie uprzedź o tym fakcie lekarza przed zabiegiem. Niska krzepliwość stanowi przeciwwskazanie do punkcji!
Medycy zalecają doraźne stosowanie leków z grupy NLPZ w celu zredukowania dolegliwości bólowych i zmniejszania opuchlizny. Zazwyczaj ta kuracja idzie w parze z aplikacją maści rozgrzewających.
Popularne preparaty dostępne w aptekach zawierają takie składniki aktywne jak:
- kwas salicylowy – wykazuje silne działanie przeciwzapalne,
- kamforę – przyczynia się do zmniejszenia dolegliwości bólowych poprzez osłabienie wrażliwości zakończeń nerwowych,
- terpentynę – stosowana na skórę zwiększa ukrwienie danego obszaru i redukuje odczuwany ból,
- olejek eukaliptusowy – zmniejsza obrzęk i stymuluje regenerację tkanek,
- diklofenak – uniwersalny NLPZ o kompleksowym działaniu przeciwzapalnym, przeciwgorączkowym i przeciwbólowym.
Pamiętaj, aby zawsze stosować się do wytycznych zamieszczonych na ulotce. Nawet maści rozgrzewające stosowane w nadmiarze mogą wywołać podrażnienie skóry.
Przy ciężkich chorobach przewlekłych, w zależności od ich etiologii, stosuje się także terapię za pomocą glikokortykosteroidów zbliżonych do tych, które aplikowane są w przypadku chorób reumatologicznych.
Substancje takie jak Prednizon, czy Metyloprednizolon (w formie bursztynianu i octanu) stosuje się przede wszystkim do łagodzenia objawów RZS i innych chorób reumatycznych. To bardzo silne substancje o działaniu uderzeniowym, których stosowanie należy bezwzględnie skonsultować z lekarzem, ponieważ niosą ze sobą występowanie wielu efektów ubocznych.
Domowe sposoby na wodę w kolanie
Jeżeli wody w kolanie nie gromadzi się dużo i nie czujesz, aby twój stan zdrowia drastycznie się pogarszał, możesz spróbować wdrożyć domowe metody leczenia.
Przede wszystkim w wolnych chwilach stosuj metodę elewacji. Polega ona na uniesieniu urażonej kończyny powyżej linii biodra i trzymania jej w odciążeniu. Dzięki temu tkanki mogą odpocząć, a z nogi odpływają płynu ustrojowe. Innym sposobem jest stosowanie kompresów z woreczków wypełnionych lodem. Tego typu okłady dobrze jest aplikować na 10-15 minut kilka razy dziennie.
Wreszcie w przypadku szybko narastającego obrzęku możesz założyć opaskę uciskową, która przyspieszy zejście opuchlizny.
Niedocenianym sposobem stosowanym przez dziesiątki lat jest przykładanie okładów z rozbitych i schłodzonych liści kapusty. Należy obłożyć nimi miejsce, w którym doszło do urazu, a następnie owinąć folią oraz bandażem i zostawić na noc. Sok zawarty w liściach zawiera substancje chemiczne o silnym działaniu przeciwzapalnym jak antocyjany i L-glutamina.
Pamiętaj, że żadna terapia domowa nie zastąpi konsultacji z lekarzem. W przypadku wątpliwości dotyczących pochodzenia urazu, koniecznie udaj się do przychodni w celu skonsultowania problemu.
Czy z wodą w kolanie można trenować?
Jeżeli w kolanie pojawił się już stan zapalny, dalsze obciążanie stawu zazwyczaj przyniesie skutki odwrotne do zamierzonego. Dlatego zaleca się regenerację poprzez odpoczynek. Po konsultacji ze specjalistą można uzupełnić ją o:
- masaże,
- hydroterapię,
- ćwiczenia ruchowe w asyście fizjoterapeuty,
- fizykoterapię (np. krioterapia, prądy TENS, pole magnetyczne).
W przypadku osób otyłych konieczna może okazać się zmiana nawyków żywieniowych i stopniowa redukcja masy ciała.
Jedynie przy bardzo lekkich stłuczeniach delikatny wysiłek może sprawić, że zwiększony przepływ krwi spowoduje szybszą rekonwalescencję stawu. W takiej sytuacji znacznie lepiej sprawdzą się ćwiczenia statyczne, niż dynamiczne. Warto także dodać, że chociażby minimalny ruch sprzyja zachowaniu wydajności przez układ krążenia i przeciwdziała powstawaniu mikrozakrzepów (dotyczy to zwłaszcza osób, które borykają się z chorobami mięśnia sercowego).
Okres rekonwalescencji jest uzależniony od stopnia bolesności, opuchlizny i intensywności urazu. Zazwyczaj waha się od kilku dni do kilku tygodni. W tym czasie bezwzględnie należy unikać gwałtownych wysiłków jak bieganie, skakanie, a nawet szybka jazda na rowerze, ponieważ mogą one opóźnić powrót do pełnej sprawności.
Uprawiasz sport? Tak możesz zapobiec powstawaniu wody w kolanie!
Jeżeli na co dzień żyjesz aktywnie, a mimo to musisz sobie radzić z wodą w kolanie zastanów się, czy swoje treningi poprzedzasz odpowiednio skonstruowaną rozgrzewką.
Pamiętaj, że im planowana jednostka ćwiczeń ma być cięższa, tym rozgrzewka powinna być dłuższa i staranniej przygotowywać stawy do czekających je wyzwań. Wbrew obiegowej opinii rozgrzewka w sporcie to coś znacznie więcej niż tylko przyspieszenie tętna. Ma ona na celu także wstępną adaptację aparatu ruchu do wysiłku poprzez rozruszanie stawów, ścięgien, więzadeł i mięśni, a także stymulacji wydzielania płynu stawowego. Dzięki temu stawy działają płynniej i są mniej podatne na kontuzje, a torebki stawowe robią się bardziej elastyczne.
Niestety pomijanie kolan na etapie rozgrzewki to częsty błąd popełniany przez wielu biegaczy, czy piłkarzy. Wynika on z nadmiernego skupienia się na biodrach, barkach i łokciach, które – poprzez wymachy i krążenia znacznie łatwiej przygotować do wysiłku.
Jeżeli w twoim kolanie wystąpiła opuchlizna, nie lekceważ tego problemu! Nawet niewielki uraz, ale nieleczony prawidłowo, może doprowadzić do powstania kontuzji. Podjęcie odpowiednich działań pozwoli maksymalnie skrócić czas powrotu do zdrowia.
Czytaj też:
Ból kolana przy zginaniu - co może oznaczać?
Budowa kolana. Jak zbudowane jest kolano?
Porady eksperta