Torba na kółkach i plecak dobre dla kręgosłupa? Nieprawda! Można sobie zrobić krzywdę

2024-11-15 20:32

Plecak ma być dobry dla naszych pleców, bo równomiernie rozkłada ciężar. Torba na kółkach wydaje się rozwiązaniem skutecznie chroniącym przed szkodliwym dźwiganiem. Tymczasem okazuje się, że proste rozwiązania nie istnieją. Epidemia problemów z kręgosłupem jest faktem, a te dwa rozwiązania nie pomagają tak, jak często myślimy.

Torba na kółkach i plecak dobre dla kręgosłupa? Nieprawda! Można sobie zrobić krzywdę
Autor: GettyImages

Schorzenia kręgosłupa stanowią jedną z głównych przyczyn nieobecności w pracy. Z bólem pleców do lekarza NFZ zgłasza się ponad 4 mln Polaków, a kolejne miliony odczuwają sporadyczne dolegliwości i łagodzą je samodzielnie bądź leczą się prywatnie.

Coraz lepiej rozumiemy, że codzienne czynności, jak praca przy komputerze, noszenie nieodpowiedniego obuwa czy ciężar obciążający jedną stronę ciała, mogą szkodzić naszemu rusztowaniu. Okazuje się jednak, że to, co robimy pozornie dla dobra kręgosłupa, wcale nie musi być znacząco lepsze.

Dla dziecka plecak do szkoły, dla babci torba na kółkach na zakupy? Często nie tędy droga.

Wformie: zdrowy kręgosłup

Uszkodzenia kręgosłupa i ból pleców uwarunkowane genetycznie

"Zawsze tak robię i jakoś nic mi nie jest" - to zdanie dość dobrze podsumowuje dość lekceważący stosunek do profilaktyki chorób narządu ruchu. Cóż, zobaczymy za 20 lat, ale to faktycznie możliwe: jedne osoby w większym stopniu ponoszą "karę" za codzienne błędy, inne mniej.

W PRL-u system dość starannie troszczył się o polskie kręgosłupy. Dzieci diagnozowano pod tym kątem systematycznie w szkole, kierowano w razie potrzeby na rehabilitację. Styl życia (bardziej aktywny, mniej siedzący) także sprzyjał zdrowym plecom... A jednak dzisiejsi seniorzy nie uniknęli problemów.

Duża analiza analiza danych genetycznych i zdrowotnych prawie 830 tysięcy osób z trzech biobanków (FinnGen, Estonian Biobank i UK Biobank) nie pozostawia wątpliwości - nie ma sprawiedliwości na tym świecie.

Przepuklina dysku w odcinku lędźwiowym, jedna z najczęstszych zmian strukturalnych w dolnej części pleców i najczęstsza przyczyna promieniowania bólu do nogi, jest w znacznym stopniu uwarunkowana genetycznie. 

Niektóre kręgosłupy niszczą się łatwiej i szybciej i gorzej znoszą nawet pozornie błahe błędy. To dlatego już dzieci miewają problemy z kręgosłupem, a u niektórych osób dochodzi do ich poważnych uszkodzeń bez wyraźnych urazów czy przeciążeń.

Wyniki badania opublikowano w listopadzie 2024 roku w "Nature Communications".

Problemy z kręgosłupem - co można poradzić na geny

Fińscy naukowcy z Uniwersytetu w Oulu, którzy badali związek między chorobami kręgosłupa i genami, są przekonani, że docelowo ich ustalenia przyczynią się do zapobiegania i skuteczniejszego leczenia patologii narządu ruchu a także przewidywania, komu grożą powikłania.

Skuteczne selekcjonowanie grupy osób szczególnie zagrożonej pozwoli na wykrywanie chorób we wczesnym stadium, a być może także na celowane terapie profilaktyczne.

To jednak dość odległa przyszłość. Dziś wszyscy powinniśmy robić, co się da, by w każdym wieku, jak najdłużej, utrzymać kręgosłup w dobrym zdrowiu.

W tym celu trzeba stosować dobrą dietę dla kości, prowadzić aktywny tryb życia i wyeliminować jak najwięcej błędów obciążających nasz szkielet, mięśnie i stawy.

Zobacz także: 5 najczęstszych przyczyn bólu kręgosłupa

Kręgosłup - dlaczego torba na kółkach mu szkodzi

Niejeden pacjent oddziału ortopedycznego, neurologicznego czy rehabilitacyjnego, mocno się zdziwił, otrzymując w zaleceniach z placówki zakaz używania torby na kółkach.

Przez pewien czas takie rozwiązanie uważano za wyjątkowo korzystne dla naszych pleców, a tymczasem obserwacje i badania pokazały, że wcale tak nie jest.

Torba na kółkach "oszukuje" - pozornie ciężar przemieszcza się niemal sam. Tymczasem, nie dość, że obciążenie jest jednostronne, to jeszcze wymusza nieprawidłowe ustawienie barku, "roluje" nam sylwetkę.

Niewskazane są modne wśród seniorów torby na zakupy, ale też plecaki do szkoły.

Plecak na kółkach na pierwszy rzut oka wydaje się rozwiązaniem idealnym, dziecko nie musi dźwigać kilku-, kilkunastokilogramowego plecaka na plecach. Warto jednak zauważyć, że ciągnięcie go wymusza asymetrię tułowia. Badania pokazują wpływ ciągnięcia plecaków na kółkach na negatywne zmiany ustawieniu klatki piersiowej i miednicy.

- tłumaczył fizjoterapeuta Arkadiusz Kabat, kierownik działu Fizjoterapii w Zespole Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie, na stronie placówki.

Specjalista tłumaczył też, że dodatkowy problem pojawia się wtedy, gdy wędrując z torbą na kółkach, napotykamy przeszkody architektoniczne. Wówczas przychodzi nam dźwigać nie tylko torbę, ale jeszcze jej stelaż i kółka.

Kręgosłup: dlaczego plecak może mu szkodzić

A co złego może być w plecaku? Jeśli noszony jest prawidłowo, czyli na plecach, nie na jednym ramieniu, co się często zdarza, jest rozwiązaniem znakomitym. Pod jednym warunkiem: nie może być zbyt ciężki.

Za ciężki plecak szkodzi przede wszystkim dzieciom. Zgodnie z wytycznymi WHO, dziecko do 13 roku życia nie może nosić tornistra/plecaka o wadze większej niż 10 procent jego masy ciała.

Czyli: jeśli twoje dziecko waży 30 kilogramów, noszony plecak wraz z zawartością nie może ważyć więcej niż 3 kg. Jeśli jest cięższy, może powodować wady postawy.

U osób dorosłych także są ograniczenia. Waga plecaka nie może przekraczać 25-30 proc. twojej wagi. Nie jesteś żółwiem, żeby nosić cały dom na plecach. Jeśli tak robisz, wszystkie plusy plecaka tracą na znaczeniu.