"Cichy zabójca kości" atakuje coraz ostrzej. W ciągu 30 lat liczba niebezpiecznych złamań się podwoi

Problemem związanym z osteoporozą, nazywaną potocznie "cichym zabójcą kości", są złamania szyjki kości udowej. To uraz, który najczęściej dotyczy osób w podeszłym wieku. Naukowcy z Honkongu wskazują, że zdrowotne i społeczne konsekwencje tej choroby są poważne ze względu na starzenie się społeczeństwa. Z najnowszego raportu wynika, że do 2050 roku liczba tych złamań wśród ludności na całym świecie może się podwoić. Dlatego tak niezwykle ważna jest profilaktyka przy osteoporozie.

Osteoporoza, określana jako "cichy złodziej kości” jest chorobą kości, która polega na osłabieniu ich struktury. Następstwem nieleczonej choroby są złamania osteoporotyczne, które mogą wystąpić nawet po niewielkim urazie. Najczęstszym typem złamań kości są złamania kompresyjne trzonów kręgów, które występują niemal tak często, jak złamania szyjki kości udowej. Osteoporoza, w zależności od przyczyn, dotyka osób w każdym wieku. Istnieją jednak pewne grupy, które są bardziej narażone na jej atak. Są to m.in. kobiety w okresie menopauzalnym, seniorzy, kobiety w ciąży lub w okresie laktacji.

Osteoporoza jest jedną z najczęstszych chorób wśród populacji

Rośnie ryzyko złamań szyjki kości udowej, zwłaszcza w grupie osób powyżej 85. roku życia – poinformowali eksperci z Wydziału Farmakologii i Farmacji Uniwersytetu w Hongkongu podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa ds. Badań nad Kośćmi i Mineralizacją w Austin w Teksasie (USA).

Grupa naukowców z Uniwersytetu w Hongkongu pochyliła się nad zagadnieniem osteoporozy. Podczas tej analizy prześledzili dane pacjentów z 19 krajów, którzy przeszli złamanie szyjki kości udowej. Wiek uczestników wynosił co najmniej 50 lat. Badacze wykorzystali ten sam model do porównywania danych i dzięki niemu udało im się obliczyć roczną częstość występowania złamań szyjki kości udowej (180 przypadków na 100 tys. osób), śmiertelność oraz wskaźniki leczenia farmakologicznego w ciągu 12 miesięcy. W tym wszystkim uwzględnili dwa czynniki: wiek i płeć.

Badacze zatem wywnioskowali, że najbardziej wyraźny spadek liczby złamań kości udowej był w Danii (-2,8 proc.), Singapurze (-2,8 proc.) i Hongkongu (-2,4 proc.). Z kolei największy wzrost odnotowano w Holandii (+2,1 proc.) i Korei Południowej (+1,2 proc.). Stosowanie leków przeciw osteoporozie w ciągu 12 miesięcy od złamania szyjki kości udowej wahało się od 11,5 proc. do 50,3 proc.

Liczba złamań szyjki kości udowej może się podwoić – tak twierdzą naukowcy

Przyczyny zaobserwowanej zmienności między krajami wymagają dalszych, dogłębnych analiz. "Jednym z potencjalnych powodów w tych krajach, w których odnotowano stosunkowo duży spadek liczby złamań szyjki kości udowej, to zdecydowanie lepsze postępowanie profilaktyczne, diagnostyczne i lecznicze w przypadku osteoporozy" – stwierdził współautor badania Chor-Wing Sing.

"Lepsze programy zapobiegania upadkom i jaśniejsze wytyczne dotyczące opieki klinicznej prawdopodobnie miały tutaj znaczenie" – dodał.

Na podstawie uzyskanych informacji na temat wielkości populacji, udostępnionych przez Bank Światowy, uczeni oszacowali, że w 18 z 19 krajów zacznie z czasem rosnąć ryzyko złamań szyjki kości udowej. Do 2050 roku liczba tego typu złamań na całym świecie ma prawdopodobnie podwoić się w porównaniu z 2018 r. Mają częściej dotykać mężczyzn, którzy ukończyli 85. rok życia niż kobiet. Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych globalna średnia długość życia mężczyzn może przekroczyć 75 lat do 2050 roku. To jest wiek, jak pokazują najnowsze badania, w którym mężczyźni są bardziej narażeni na ryzyko złamania szyjki kości udowej. Dlatego naukowcy spodziewają się, że odsetek mężczyzn z wysokim ryzykiem złamania szyjki kości udowej będzie rósł.

Profilaktyka i wczesne wykrywanie osteoporozy wśród populacji

Jednocześnie osteoporoza u mężczyzn była od lat niediagnozowana i nieleczona – donosi główny autor badania dr Ching-Iung Cheung. "Nasze badanie wykazało również, że stosowanie leków przeciw osteoporozie po złamaniu szyjki kości udowej jest mniejsze o 30 proc. do 67 proc. u mężczyzn niż u kobiet" – wyjaśnił. Jak dodał, "w związku z tym należy zwrócić większą uwagę na zapobieganie i leczenie złamań szyjki kości udowej u mężczyzn".

Kluczowym przesłaniem nowego badania, jak stwierdzili autorzy, jest to, że spadek liczby złamań szyjki kości udowej w wielu krajach w ostatnich latach nie wystarczy, aby zrównoważyć efekt starzenia się populacji. Liczba tego typu złamań będzie rosła z roku na rok. Jak zauważyli naukowcy, w wielu krajach leczenie po złamaniu pozostaje wciąż niewystarczające. Tymczasem częstość występowania złamań szyjki kości udowej u osób powyżej 85. roku życia jest ponad dwukrotnie wyższa niż w innych grupach wiekowych.

Naukowcy alarmują, że należy popracować nad udoskonaleniem diagnostyki i leczenia osteoporozy na całym świecie. Ich zdaniem to działanie powinno stać się priorytetem.

Anna Tłustochowicz