Częściej dotyka kobiety. Jak zapobiec zakrzepicy?
Zakrzepica (żylna choroba zakrzepowo-zatorowa albo zakrzepowe zapalenie żył głębokich - potocznie zapalenie żył) może się przydarzyć w każdym wieku. Zakrzepica zwykle jednak atakuje osoby po sześćdziesiątce. Częściej dotyka kobiety niż mężczyzn. Bywa, że zakrzepica bardzo długo nie daje żadnych objawów. I na tym polega cały problem. Bo jeśli nie zacznie się zakrzepicy w porę leczyć, potrafi być niebezpieczna dla życia. Dowiedz się, jakie są przyczyny zakrzepicy oraz jak przebiega jej leczenie.
Spis treści
- Zakrzepica - przyczyny
- Zakrzepica - początek choroby
- Zakrzepica - objawy
- Zakrzepica - czynniki ryzyka
- Zakrzepica - badania i diagnoza
- Zakrzepica - leczenie
Zakrzepica, czyli żylna choroba zakrzepowo-zatorowa (zakrzepowe zapalenie żył głębokich), zazwyczaj zajmuje żyły podudzia (łydki), znacznie rzadziej - uda czy miednicy. Sporadycznie zapalenie żył rozwija się w innym fragmencie układu żylnego. Samo powstanie zakrzepu nie jest niebezpieczne dla życia. Ale oderwanie się go od ściany żyły (zwłaszcza, gdy jest duży) może spowodować zator tętnicy płucnej i śmierć w ciągu kilku sekund. Dlatego właśnie nie wolno lekceważyć zakrzepicy.
Zakrzepica - przyczyny
W zdrowym układzie krwionośnym krew płynie wartko żyłami do serca. Tłoczenie krwi z nóg w kierunku przeciwnym do siły ciężkości ułatwiają pracujące mięśnie. Zaś spływanie krwi w dół uniemożliwiają zastawki znajdujące się w naczyniach żylnych. Jeśli krew chciałaby "zawrócić", zatrzaskują się i zamykają powrotną drogę.
Jeżeli któryś z elementów tego mechanizmu zawodzi, krew zalega w żyłach, co prowadzi do stanu zapalnego, a następnie do uszkodzenia warstwy nabłonka wyścielającego naczynie - śródbłonka.
W miejscach uszkodzeń płytki krwi "przyklejają się" do śródbłonka i do siebie nawzajem, tworząc skrzeplinę (zakrzep). Zmniejsza ona średnicę naczyń krwionośnych, utrudniając tym samym odpływ krwi obwodowej do serca.
Reakcja organizmu na zakrzep jest różna. Bywa, że zostaje wchłonięty - wtedy jednak ulegają uszkodzeniu znajdujące się w jego obrębie zastawki oraz wewnętrzne ściany żyły i powstanie nowych skrzeplin jest tylko kwestią czasu. Niekiedy robią się już w trakcie wchłaniania zakrzepliny, choć zdarza się, że dopiero po wielu miesiącach lub latach.
Gdy organizm nie wchłonie skrzepliny, może się ona tak rozrosnąć, że zatka żyłę jak korek. I choć zwykle czopuje żyły głębokie podudzia, taka sytuacja sprzyja powstawaniu nowych zakrzepów i rozprzestrzenianiu się ich do żyły podkolanowej oraz udowej. Będą one otaczać kolejne zastawki i uniemożliwiać im normalną pracę.
Czasem zakrzep odrywa się od ściany naczynia i płynie z krwią przez serce do tętnicy płucnej. Jeśli skrzepliny są małe, zatykają naczynie częściowo. Duży zakrzep powoduje zator tętnicy płucnej, co grozi ostrą niewydolnością krążenia i nagłym zgonem.
O zatkaniu tętnicy płucnej może świadczyć kłujący ból w klatce piersiowej, duszność, gorączka, kaszel (czasem z odkrztuszaniem krwi), zaburzenia równowagi, utrata przytomności. Wszelkie zaburzenia w układzie oddechowym wymagają szybkiej interwencji specjalisty.
Niestety, wystąpienia zatoru często nie poprzedzają żadne objawy.
Zakrzepica - początek choroby
Krew sprawnie płynie "do góry", jeśli:
- Serce i układ krwionośny jest sprawny - krew ma odpowiednie ciśnienie i rytmicznie przepływa przez naczynia krwionośne.
- Pracujące mięśnie wspomagają wypychanie krwi w kierunku serca.
- Nic nie blokuje zastawek - bo tylko wtedy mogą zapobiegać cofaniu się krwi.
Gdy jakiś warunek nie jest spełniony, w żyłach zalega krew, dochodzi do stanu zapalnego i uszkodzenia żyły - to początek zakrzepicy.
Zakrzepica - objawy
Pierwszym jest gwałtowny ból w łydce, który tłumaczymy skurczem mięśni. Ale w odróżnieniu od zwykłego skurczu ból nie tylko nie ustępuje, ale nasila się przy zginaniu stopy i naciskaniu na podeszwę. To utrudnia chodzenie, stanie, wykonanie najmniejszego ruchu.
Bólowi zwykle towarzyszy obrzęk. Opuchlizna pojawia się najczęściej w okolicy kostki, czasem na całym podudziu lub udzie, ale zawsze poniżej zakrzepu. Skóra jest ciepła i zaczerwieniona - to skutek stanu zapalnego naczynia i zwiększonego przepływu krwi w naczyniach włosowatych.
Czasem pojawia się stan podgorączkowy, ale gorączka może także dochodzić nawet do 40 st. C i być jedynym objawem choroby. Niektórzy chorzy skarżą się na przyspieszoną czynność serca (tachykardia).
Nie powinniśmy bagatelizować żadnego z objawów. Niestety, nie przychodzi nam do głowy, by biec do lekarza z powodu obrzęku czy uczucia dyskomfortu w nodze. Lekceważymy nawet, jak pobolewa czy jest napięta. Dlatego do lekarza najczęściej zgłaszają się osoby z zaawansowaną chorobą.
Jednak zakrzepica (np. naczyń w obrębie miednicy) może przebiegać bezobjawowo. I dowiadujemy się o niej przez przypadek albo w wyniku powikłań. Do najczęstszych należy tzw. zespół pozakrzepowy, który rozwija się na skutek znacznego uszkodzenia zastawek układu żylnego. Może on być następstwem zarówno bezobjawowego, jak objawowego, leczonego i nieleczonego zapalenia żył głębokich podudzia.
Cienka, napięta, połyskliwa skóra z brunatnymi przebarwieniami na podudziu to typowe symptomy. Czasem na nodze powstają trudno gojące owrzodzenia, które mają tendencję do nawrotów. Mogą się one pojawić nawet po kilku latach od ustąpienia choroby.
Zakrzepica - czynniki ryzyka
Na zakrzepicę narażone są osoby, które ukończyły 40 lat i prowadzą mało aktywny tryb życia. Z wiekiem ryzyko choroby rośnie, bo ścianki żył tracą elastyczność i grubieją, co może spowodować uszkodzenie zastawek i zaleganie krwi. Decydujący wpływ mają związane z wiekiem schorzenia, zwłaszcza nowotworowe i układu krążenia:
Skłonność do zbyt gęstej krwi często jest dziedziczna, ale bywa też skutkiem starzenia się organizmu, zażywania doustnych środków hormonalnych (tabletek antykoncepcyjnych i łagodzących objawy menopauzy) lub niektórych chorób, np. zawału, udaru, przewlekłej białaczki, astmy czy chorób reumatycznych.
Do powstania zakrzepicy mogą przyczynić się urazy, operacje chirurgiczne (np. ortopedyczne i ginekologiczne), ciąża, przegrzewanie nóg, stojący albo siedzący tryb życia, unieruchomienie na skutek choroby.
Krążenie może utrudniać ciasna odzież, zakładanie nogi na nogę, guzy w okolicach pachwin i miednicy.
Czynnikami ryzyka są też otyłość i błędy dietetyczne: spożywanie zbyt dużej ilości tłuszczów zwierzęcych i cukru, a za mało owoców i warzyw. Żyłom nie służą też nikotyna, kawa i alkohol.
Przeczytaj także: Witamina K jak krzepliwość
Zakrzepica - badania i diagnoza
Lekarz może podejrzewać zakrzepicę już na podstawie dokładnego wywiadu i oględzin nogi. Jednak diagnozę powinny potwierdzić badania specjalistyczne.
Podstawowym badaniem jest ocena prawdopodobieństwa zakrzepicy według skali Wellsa. Pacjent odpowiada na 12 pytań (8 "dodatnich" i 4 "ujemne") dotyczących ogólnego stanu zdrowia i objawów zakrzepicy – za każdą odpowiedź twierdzącą otrzymuje 1 punkt.
Jeśli zagrożenie jest małe (0 lub mniej punktów) albo umiarkowane (1-2), trzeba oznaczyć zawartość D-dimeru we krwi (produkt podstawowego składnika skrzepliny pozwalający ocenić układ krzepnięcia).
W przypadku wyniku dodatniego chory zostaje skierowany na USG żył głębokich z przystawką Dopplera. Badanie pozwala dokładnie prześledzić, co dzieje się w żyłach. Zgrubienia na ścianach i zaburzenia w przepływie krwi świadczą o obecności skrzeplin. Jeśli wynik testu Wellsa wskazuje na duże prawdopodobieństwo zakrzepicy (ponad 3 punkty), pacjent od razu dostaje skierowanie na USG.
Problem w tym, że osoby z objawami zakrzepicy trafiają do różnych specjalistów – lekarza rodzinnego, dermatologa, chirurga, ortopedy, kardiologa. Taki lekarz musi skierować chorego do chirurga naczyniowego albo angiologa, bo tylko ten może zalecić badania, które potrafią rozpoznać chorobę.
Wyjątkowo robi się stosowaną przez lata flebografię, czyli zdjęcie RTG po podaniu do żył kontrastu, który może nasilić chorobę. Ponadto robi się specjalistyczne badanie krwi - koagulogram, który pozwala ocenić układ krzepnięcia.
– Polska Fundacja do Walki z Zakrzepicą stara się skrócić pacjentom tę drogę przez mękę – mówi prof. Witold Tomkowski.
– Chcemy, aby każdy lekarz podejrzewający ZZG mógł dać skierowanie na USG, które byłoby wykonane natychmiast. Bywa, że osoba z nogą bardzo spuchniętą nie ma skrzepliny, a ta z nieznacznym obrzękiem ma ogromny zakrzep. Urwanie się takiego zakrzepu oznacza nagłą śmierć, więc potrzebna jest szybka diagnoza. Każdy z tych specjalistów powinien też mieć możliwość oznaczenia D-dimeru, by diagnostyka była prowadzona zgodnie z zasadami obowiązującymi na świecie – podkreśla prof. Tomkowski.
Przeczytaj także: Jakie są przyczyny i objawy trombofilii?
Zakrzepica - leczenie
Wybór metody zależy od zaawansowania choroby i miejsca zakrzepu. W większości przypadków stosuje się terapię zachowawczą w warunkach ambulatoryjnych (gdy choroba dotyczy żył podudzia) albo szpitalnych (jeśli chorują żyły miednicy).
Terapia zachowawcza polega na podawaniu leków przeciwzakrzepowych, które zmniejszają ryzyko zatoru płucnego, hamują powiększanie się istniejących zakrzeplin i zapobiegają powstawaniu nowych.
Najpierw przez 10 dni stosuje się heparynę drobnocząsteczkową w postaci zastrzyków podskórnych (chory może je robić sam sobie). Potem podaje się środki doustne rozrzedzające krew (acenokumarol) oraz leki flebotropowe wzmacniające i chroniące ściany naczyń żylnych.
Na początku kuracji lekarz może zalecić leżenie z uniesioną nogą, żeby nie dopuścić do urwania się zakrzepu. Bardzo ważne w leczeniu zakrzepicy jest noszenie podkolanówek albo rajstop uciskowych (można kupić w aptece). Trzeba je nosić także po zakończeniu kuracji, żeby zapobiec nawrotom choroby.
Leczenie zakrzepowego zapalenia żył głębokich wymaga czasu. Czasem leki trzeba zażywać nawet 9 miesięcy. W większości przypadków kuracja kończy się całkowitym wyleczeniem, niestety, w przypadku genetycznych zaburzeń w układzie krzepnięcia choroba może nawracać.
Mimo że bardzo rzadko usuwa się skrzepliny operacyjnie (interwencja sprzyja powstawaniu nowych skrzeplin) - w przypadku długotrwałej lub nawracającej zakrzepicy z powtarzającymi się zatorami konieczny jest zabieg chirurgiczny.
Do żyły głównej dolnej wszczepia się na stałe filtr wykonany ze specjalnego stopu lub nierdzewnej stali, kształtem przypominający otwartą parasolkę. Ma powstrzymać zakrzepy płynące z krwią do tętnicy płucnej.
- Jeśli długo siedzisz lub stoisz, co jakiś czas poruszaj stopami, stawaj na palcach i na piętach, pomaszeruj w miejscu. Siedząc, nie krzyżuj nóg.
- Podróżując autokarem czy samolotem, zdejmij buty, pij dużo wody, od czasu do czasu wykonaj kilka ćwiczeń nogami, przejdź się między rzędami. Rób przerwę na rozprostowanie nóg podczas jazdy samochodem. Dbaj o właściwą wagę ciała. Unikaj potraw tłustych i słodyczy.
- Pij dużo płynów (minimum 2 l dziennie), by nie dopuścić do odwodnienia powodującego zagęszczenie krwi.
- Przy żylakach, skłonnościach do obrzęków i “ciężkich nóg” noś uciskowe podkolanówki (są również dla panów) i rajstopy. Duże żylaki trzeba operować.
- Pamiętaj o codziennych spacerach i gimnastyce. Dobre efekty daje pływanie i jazda na rowerze.
- Skazani na długie leżenie powinni często napinać i rozluźniać mięśnie łydek, zginać nogi w kolanach, ruszać stopami (trzymać je ok. 15 cm wyżej niż serce), palcami.
- Zagrożeni chorobą mogą zażywać aspirynę lub jej pochodne, które rozrzedzają krew (75 mg dziennie), np. Acard.
Porady eksperta
Polecany artykuł: