To najczęstsza przyczyna bólu głowy. Możesz trwale pozbyć się problemu i uratować życie
Każdego czasem boli głowa, choćby z niewyspania, głodu, zmęczenia czy stresu. Po namierzeniu sprawcy problemu można szybko się pozbyć. Czasem wystarczy zmarszczyć kilka razy nos i już jest lepiej. Kiedy jednak za bólem głowy kryje się choroba, sprawa się komplikuje. Trzeba usunąć przyczynę pierwotną.
Jeśli za bólem głowy kryje się jednak choroba, jest nią zazwyczaj nadciśnienie tętnicze. Ten podstępny zabójca nie musi dawać żadnych objawów i często nie daje. Jeśli jednak już pojawiają się symptomy choroby, jest to właśnie charakterystyczny ból głowy.
Jak boli głowa przy nadciśnieniu? Dlaczego nie wolno tego lekceważyć i o czym tak naprawdę świadczy samo nadciśnienie? Warto przypomnieć nie tylko w Światowym Dniu Nadciśnienia Tętniczego.
Gdzie boli głowa przy nadciśnieniu tętniczym
Gdziekolwiek boli cię głowa, nie zaszkodzi skontrolować ciśnienia tętniczego. Nie musisz zaraz pędzić do lekarza, chociaż nawracające dolegliwości bólowe zawsze trzeba z nim wyjaśnić. Aparat do mierzenia ciśnienia na pewno ma ktoś w twoim otoczeniu i przynajmniej orientacyjnie ocenisz sytuację.
Prawidłowy, jednorazowy pomiar nie oznacza, że nie masz problemu z ciśnieniem. To nie wzrost, który praktycznie się nie zmienia.
Michał Domaszewski, lekarz rodzinny, przypomniał niedawno w naszym serwisie najczęstsze przyczyny bólu głowy. Z jego doświadczenia wynika, że nadciśnienie tętnicze najczęściej objawia się bólem głowy z tyłu, w tzw. części potylicznej.
Pacjenci ze zdiagnozowanym nadciśnieniem nieraz przyznają, że dolegliwości zwykle pojawiały się nad ranem, po przebudzeniu, ale nie jest to reguła.
Warto pamiętać, że w tej okolicy głowy dokuczają nam też zmiany zwyrodnieniowe w obrębie kręgosłupa szyjnego, będące zwykle skutkiem nieprawidłowej postawy ciała.
Niezwykle silny ból, który jest niepodobny do wcześniejszych doświadczeń bólowych, z tyłu głowy może sygnalizować wylew podpajęczynówkowy.
Czym grozi nadciśnienie tętnicze
Ocenia się, że na nadciśnienie tętnicze w Polsce choruje ok. 11 mln ludzi, a zdecydowana większość nie leczy się wcale lub nieprawidłowo.
Te dramatyczne statystyki mogą uśpić czujność. Niektórzy uważają, że problem tak powszechny nie może być bardzo groźny. Niestety, to nieprawda.
Choroby układu krążenia to pierwsza, przed nowotworami, przyczyna zgonów Polaków, zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Nadciśnienie tętnicze uszkadza naczynia krwionośne i zwiększa ryzyko wystąpienia udaru mózgu, uszkadza serce. Przy nadciśnieniu wzrasta ryzyko jego niewydolności, miażdżycy oraz zawału.
Może ciśnienie tętnicze nie zabije cię bardzo szybko, ale w końcu, nieleczone, zabije na pewno.
Czy nadciśnienie tętnicze może być objawem innych chorób?
Wiele osób, które znają główne przyczyny nadciśnienia tętniczego (otyłość, palenie papierosów, nadużywanie alkoholu, brak ruchu, zła dieta), nie konsultuje choroby z lekarzem. Próbują ją ujarzmić samodzielnie. Poniekąd słusznie, bo zazwyczaj bez zmiany stylu życia leczenie nie przynosi efektów.
Warto jednak pamiętać, że nadciśnienie tętnicze wymaga starannej diagnostyki i nadzoru lekarskiego. Dlaczego? Choćby w celu wykluczenia powikłań choroby, a także wykluczenia tzw. nadciśnienia wtórnego.
Ciśnienie tętnicze powyżej normy bywa objawem innych chorób, np. nerek, rzadkich nowotworów. Dodatkowe badania i pogłębiony wywiad lekarski pozwalają lekarzowi ustalić, czy nie należysz do tej grupy. Wówczas leczenie wygląda inaczej.