Polki często ignorują te sygnały. Lekarka o pięciu ważnych objawach zawału serca

Choroby serca nadal pozostają cichymi zabójcami. Mogą rozwijać się latami, a kiedy dochodzi do poważnych incydentów sercowo-naczyniowych takich jak zawał serca, dla wielu osób może być już za późno. Szczególnie często to kobiety ignorują niepokojące objawy, które stanowią zagrożenia dla ich zdrowia i życia.

Wiele osób myśli, że choroba serca na pewno ich nie dotyczy albo że to problem zdrowotny mężczyzn, bo to właśnie panowie są najczęściej ofiarami wielu schorzeń układu krążenia. Według "British Heart Foundation" choroba niedokrwienna serca, będąca najczęstszą przyczyną zawału, zabija ponad dwa razy więcej Brytyjek niż rak piersi.

Jak podkreślają eksperci, kobiety mają także tendencje do bagatelizowania wielu niepokojących symptomów. To niestety wpływa na uzyskanie pomocy, która w przypadku incydentów sercowo-naczyniowych, powinna być niezwłoczna.

Pięć objawów zawału serca

Szybka reakcja i rozpoczęcie leczenia często są niezbędne. W wielu przypadkach przywrócenie prawidłowego przepływu krwi do dotkniętej schorzeniem części mięśnia sercowego, jest kluczowe.

Czas ma znaczenie ze względu na fakt, że im szybciej osoba potrzebująca otrzyma pomoc, tym ilość uszkodzeń serca może być mniejsza. Dlatego, jeśli tylko zauważymy określone znaki ostrzegawcze, należy działać.

Choć objawy zawału serca mogą różnić się w zależności od człowieka, zdaniem lekarki Nighat Arif należy zwrócić uwagę na pięć kluczowych symptomów, czyli:

1. Ucisk lub ból w środkowej części klatki piersiowej, który ustępuje, a potem powraca.
2. Duszność, której towarzyszy (choć nie musi), dyskomfort w klatce piersiowej.
3. Ból w klatce piersiowej.
4. Nudności, zimne poty, często także zawroty głowy.
5. Ból lub dyskomfort odczuwany w jednym lub obu ramionach, szczęce, żołądku lub szyi.

Jeśli zauważasz u siebie powyższe objawy, jak najszybciej wezwij pomoc. Inne mniej powszechne oznaki zawału serca mogą obejmować nagłe uczucie niepokoju, świszczący oddech, nadmierny kaszel.

Kobiety mogą zmniejszyć ryzyko zawału serca

Aby uniknąć zawału serca, kluczowa jest wczesna identyfikacja czynników ryzyka i zarządzanie nimi. Kobiety do pewnego momentu życia, czyli do menopauzy, mają pewną ochronę przed chorobą niedokrwienną serca. Jednak po przekwitaniu, ryzyko wzrasta i zaczyna rosnąć wraz z upływem lat.

Do czynników ryzyka należą m.in.:

• wysokie ciśnienie krwi,
• nadwaga,
• otyłość,
• palenie tytoniu,
• wysoki poziom cholesterolu,
• zbyt mało ruchu,
• cukrzyca.

Im więcej czynników ryzyka, tym większe prawdopodobieństwo problemów z układem krążenia.

Eksperci podkreślają, że każda kobieta powyżej 40. roku życia powinna sprawdzić swój stan zdrowia, by określić ryzyko sercowo-naczyniowe. Jeśli jednak w rodzinie występują choroby układu krążenia, panie koniecznie powinny regularnie monitorować i zgłaszać lekarzowi niepokojące objawy związane ze zdrowiem serca.

Patrycja Pupiec