NADCIŚNIENIE - czym grozi i jak je leczyć
Ciśnienie nie powinno przekraczać 139/89 mmHg. Zbyt wysokie ciśnienie grozi nawet śmiercią. Najczęściej mężczyznom po czterdziestce, którzy lubią tłusto zjeść i dużo solą. Niestety nadciśnienie dopada coraz młodsze osoby.
Spis treści
Czym grozi nadciśnienie?
- Zbyt długo nieleczone nadciśnienie doprowadza do uszkodzenia serca, mózgu, nerek czy oczu.
- Przyspiesza rozwój miażdżycy: krew wyrzucana z serca z większą siłą uderza mocno w ściany tętnic i powoduje ich twardnienie. Tracą elastyczność i łatwiej w ich ścianach odkładają się złogi cholesterolu (tzw. blaszki miażdżycowe).
- Zwiększa ryzyko zawału serca: zwężonymi tętnicami do serca dociera mniej krwi. Ich twarde ściany łatwiej pękają, a w miejscach pęknięć mogą się tworzyć skrzepy. Gdy skrzep zablokuje zwężoną tętnicę, dochodzi do zawału serca.
- Grozi udarem mózgu: albo skrzep wędruje tętnicą szyjną do mózgu i sprawia, że krew nie dopływa do komórek mózgowych, albo na skutek nagłego skoku ciśnienia pęka jakaś tętniczka w mózgu i dochodzi do wylewu (udaru krwotocznego).
- Prowadzi do niewydolności nerek, które, na skutek uszkodzenia tętniczek nerkowych, nie oczyszczają krwi ze szkodliwych produktów przemiany materii. Może nastąpić zatrucie całego organizmu.
- Uszkadza wzrok: zakrzepy, które tworzą się w naczyniach zaopatrujących gałki oczne w krew, blokują jej dopływ i dochodzi do uszkodzenia nerwu wzrokowego.
- Skraca życie: średnio o 15 lat, gdy wysokie nadciśnienie jest nieleczone i długotrwałe. Dzieje się tak przede wszystkim na skutek niekorzystnych zmian zachodzących w układzie krwionośnym.
Jak leczyć nadciśnienie
Lekarz zaleca mierzyć ciśnienie regularnie przez ok. 4 tygodnie. Czasem trzeba przez dobę nosić aparat do stałego mierzenia ciśnienia albo wykonać EKG, analizy krwi, moczu, rentgen i tzw. echo serca, USG nerek, badanie dna oka. Łagodne nadciśnienie nie zawsze wymaga codziennego zażywania leków. Umiarkowane i ciężkie trzeba obniżyć lekami moczopędnymi, ewentualnie tzw. beta-blokerami (zwalniają pracę serca), alfa-blokerami (rozszerzają naczynia krwionośne) albo tzw. inhibitorami enzymu konwertującego (hamują wydzielanie w nerkach enzymu odpowiedzialnego za wzrost ciśnienia). Kardiolog, dobierając leki, ma do dyspozycji ponad 60 preparatów.
Poznaj domowe sposoby na nadciśnienie [WIDEO]
Duet: seler i czosnek
Oba warzywa jedzone systematycznie redukują poziom ciśnienia górnego i dolnego o kilka mmHg. Grupa studentów amerykańskich jadła co dzień przez 2 tygodnie dwie łodygi selera naciowego. Ich ciśnienie zmniejszyło się o 5-10 mmHg. Podobne wyniki dały 3 miesiące diety z ząbkiem czosnku codziennie. To substancje wydzielane przez obie rośliny korzystnie wpływają na naczynia krwionośne. Dzięki temu krew lepiej krąży i ciśnienie spada.
Te nowoczesne działają powoli i zwykle wystarczy je zażywać raz dziennie, by unormować ciśnienie i pozbyć się nieprzyjemnych objawów. Niestety, terapia jest długotrwała, czasem trwa do końca życia.
Objawy nadciśnienia
Bardzo często nic nie świadczy o tym, że je mamy. Pewne objawy mogą to jednak sugerować. Są to:
- częste bóle głowy (po przebudzeniu),
- mroczki przed oczami,
- trudności z zasypianiem i budzenie się w nocy,
- nadmierna skłonność do irytacji,
- kołatanie serca,
- potliwość,
- szumy w uszach,
- duszności,
- zawroty głowy,
- uczucie wyczerpania.
Bywa, że takie objawy zwiastują zupełnie inne choroby. Zawsze powinniśmy jednak skonsultować się z lekarzem.
Pamiętaj, dziecku też trzeba mierzyć
Jak wynika z amerykańskich i czeskich badań, co trzeci nastolatek między 14 a 18 rokiem życia ma podwyższone ciśnienie tętnicze. Niestety, w Polsce nikt nie mierzy dzieciom ciśnienia. Ani rodzice, ani lekarze. A przecież narażone są na te same czynniki ryzyka: jedzą zbyt dużo słonych potraw, zamiast biegać po boisku za piłką, siedzą godzinami przed telewizorem czy komputerem, tak jak dorośli przeżywają stresy. Coraz więcej lekarzy jest zdania, że nastolatkom choć raz w roku warto kontrolnie zmierzyć ciśnienie. Gdy będzie za wysokie, pediatra lub lekarz rodzinny podpowie nam, co należy robić, by wróciło do normy. Zwykle wystarcza po prostu zmiana nawyków żywieniowych i więcej ruchu. Przy niewielkim nadciśnieniu wystarcza zmiana trybu życia, sposobu odżywiania i większa dyscyplina.
Porady eksperta