"Ludowa mądrość, nieaktualne zalecenia". Miliony ludzi biorą aspirynę "na serce", a nie powinny

2025-02-06 14:45

Utrwalony pogląd, wyniki jednego badania sprzed 37 lat i wystarczyło. Wbrew oficjalnym zaleceniom, co piąty Amerykanin stosuje profilaktycznie aspirynę w "dawce kardiologicznej", niemal połowa wierzy, że korzyści przewyższają ryzyko. A Polacy? Nie jest tak źle.

Ludowa mądrość, nieaktualne zalecenia. Miliony ludzi biorą aspirynę na serce, a nie powinny
Autor: GettyImages

Aspiryna nie jest dobra dla serca? To nie tak! Może być lekiem pomocnym pacjentom z konkretnymi schorzeniami kardiologicznymi. Przed laty dowiedziono, że nie tylko działa przeciwzapalnie, ale także rozrzedza krew i bywa wsparciem dla chorych, którym grozi ostry zespół wieńcowy,

ALE

Stosowanie aspiryny ma sens tylko u osób, które na serce już chorują. Stosowana "profilaktycznie" u osób zdrowych może narobić więcej szkód niż przynieść korzyści. Tymczasem miliony Amerykanów łykają ją każdego dnia, za nic mając ryzyko i oficjalne zalecenia.

Jak wynika z obserwacji specjalistki medycyny rodzinnej, Joanny Zambonelli, Polacy wydają się mieć więcej rozsądku.

Zawał u kobiet

Aspiryna może wywołać krwawienia zagrażające życiu

Moda na aspirynę dla serca najpewniej rozpoczęła się od publikacji w 1988 roku "New England Journal of Medicine" wyników badań, które wykazały 44 proc. spadek liczby zawałów serca wśród amerykańskich lekarzy w wieku 40-84 lat, którzy przyjmowali aspirynę.

Moda przywędrowała też do Polski. Już w latach 90. ubiegłego wieku na rynku pojawiły się pierwsze, dostępne bez recepty, preparaty z aspiryną w "dawce kardiologicznej", a przekaz był taki, że są wskazane dla każdego po 40. roku życia.

Dalsze badania wykazały jednak, że codzienne przyjmowanie małych dawek aspiryny może zwiększać ryzyko krwawień u niektórych starszych osób dorosłych – w tym krwawień w żołądku, jelitach i mózgu, które mogą zagrażać życiu – co zdaniem ekspertów "przekreśla korzyści wynikające z zapobiegania chorobom serca".

Efekt profilaktyki zawałów i udarów także okazał się bardzo umowny. A jednak aspiryna przyjmowana zapobiegawczo przyjęła się zdecydowanie lepiej niż wiele innych zaleceń lekarskich.

Aspiryna jest dobra w określonych schorzeniach kardiologicznych

Regularne rozrzedzanie krwi seniorów może skończyć się fatalnie. Wiele osób źle toleruje ten lek, nawet stosując go doraźnie, co często jest zauważane w postaci "siniaków bez przyczyny". 

Nie oznacza to, że regularne przyjmowanie aspiryny nigdy nie ma sensu. Powinno być jednak zlecone przez lekarza, przez niego nadzorowane, a dawkowanie dobierane do indywidualnych potrzeb.

Małe dawki aspiryny wciąż są polecane pacjentom po zawale serca, udarze mózgu, epizodzie migotania przedsionków lub takim, którzy wymagali stentu naczyniowego.

W niektórych sytuacjach kardiolog może zadecydować inaczej, ale samodzielne stosowanie aspiryny "na wszelki wypadek nie ma sensu", bo nie tylko nie udowodniono ostatecznie jego faktycznej skuteczności, ale przede wszystkim ryzyko powikłań i zagrażających życiu krwawień jest zbyt wysokie.

Zobacz także: Pierwsza pomoc przy zatrzymaniu krążenia

Aspiryna podczas zawału

W Polsce zaleca się podanie doraźnie 350 mg aspiryny, gdy jest podejrzenie zawału serca, głównie przy bólu w klatce piersiowej. To element pierwszej pomocy. Trzeba przy tym pamiętać, że tabletek nie podajemy osobie tracącej przytomność, bo może się nimi zadławić.

Najpierw trzeba jednak umieć zawał rozpoznać, a z tym jest ciągle problem. Masz wątpliwości? Dzwoń na pogotowie i o ewentualne podanie aspiryny po prostu zapytaj.

Co z regularnym stosowaniem aspiryny?

Zdarza się, że pacjent pytany przeze mnie o regularnie przyjmowane leki, przyznaje, że przyjmuje aspirynę. Zwykle deklaruje jednak, że zalecił ją kardiolog

- mówi "Poradnikowi Zdrowie" Joanna Zambonelli, specjalistka medycyny rodzinnej.

Trudno podejrzewać, że Polacy stosują aspirynę bez wyraźnych wskazań, tylko ukrywają ten fakt. Chyba świadomość tego, jak może być groźna niewłaściwie użyta nie jest powszechna.

Ostatnio pojawiają się doniesienia o znakomitym wpływie aspiryny na zdrowie jelit. Trzeba jednak pamiętać, że i w tym przypadku samodzielne stosowanie profilaktyczne nie ma sensu. Można je ewentualnie rozważyć po konsultacji z lekarzem.

Poradnik Zdrowie Google News
Autor:

Aspiryna - Ameryka ma problem

A tymczasem w USA - Amerykanie za nic mają oficjalne wytyczne, chociaż trzeba przyznać, że te są dość nowe, bo z 2022 roku.

Badanie opublikowane w poniedziałek, 3 lutego przez Annenberg Public Policy Center (APPC) na Uniwersytecie Pensylwanii, wykazało, że 48% ludzi nadal wierzy, że jest więcej korzyści z codziennego przyjmowania "niskich dawek aspiryny w celu zmniejszenia ryzyka zawału serca lub udaru mózgu" pomimo zwiększonego ryzyka krwawienia.

20 proc. badanych twierdzi, że nie mając nawet rodzinnego obciążenia kardiologicznego "rutynowo" przyjmuje małe dawki aspiryny. 10%  przyjmuje ją "w zasadzie codziennie".

Nawyki poparte ludową mądrością i wcześniejszymi poradami pracowników opieki zdrowotnej są trudne do przełamania

– stwierdziła Kathleen Hall Jamieson, kierująca badaniami dyrektor APPC.