Czy szampon może szkodzić twojemu sercu? Odpowiedź może cię zaskoczyć

2024-11-20 14:56

Szampon to produkt, którego używamy codziennie bez zastanowienia. Większość osób nie ma świadomości, że jego skład może mieć nieoczekiwany wpływ na zdrowie serca. Choć wydaje się to niemożliwe, to niektóre składniki mogą negatywnie oddziaływać na układ krążenia. Na co zwrócić uwagę przy wyborze szamponu?

Czy szampon może szkodzić twojemu sercu? Odpowiedź może cię zaskoczyć
Autor: Getty Images

Niebezpieczne składniki szamponu

Choroby serca wciąż są główną przyczyną zgonów na świecie, a ich ryzyko zależy od wielu czynników. Część z nich możemy kontrolować (np. dieta i aktywność fizyczna), ale inne, takie jak historia rodzinna, wiek, płeć czy pochodzenie etniczne, są poza naszym wpływem. Jeżeli cierpisz na chorobę serca lub masz podwyższone ryzyko jej rozwoju, ekspozycja na niektóre substancje chemiczne w otoczeniu może pogorszyć stan twojego zdrowia.

Zgodnie z badaniem z 2024 roku opublikowanym w „Environmental Health”, fenole, takie jak BPA i BPF, występujące w szamponach, kosmetykach, plastikowych pojemnikach i paczkowanej żywności, mogą zakłócać pracę serca, wpływając na sposób, w jaki reaguje na impulsy między komorami.

Okazuje się, że zmiana ta jest szczególnie widoczna u kobiet z wyższym wskaźnikiem masy ciała (BMI). U mężczyzn natomiast większy poziom triklokarbanu (TCC) wiązał się z dłuższym odstępem QTc, co oznacza, że serce potrzebowało więcej czasu, aby zresetować się między uderzeniami, co może prowadzić do nieregularnego rytmu.

Powszechnie znane BPA zostało powiązane z chorobami serca, stresem oksydacyjnym i dusznicą bolesną, stąd też produkty bez tego składnika stają się coraz bardziej popularne.

Z kolei TCC i triklosan (TCS) występują w wielu produktach, takich jak antybakteryjne mydła, balsamy, pasty do zębów i szampony, a ich negatywny wpływ na zdrowie serca również został potwierdzony.

Ponadto parabeny (metyloparaben, propyloparaben, butyloparaben czy etyloparaben) używane w kosmetykach, balsamach do golenia czy produktach do włosów są wchłaniane przez skórę, szczególnie jeśli pozostają na ciele przez dłuższy czas.

Można je znaleźć także w żywności, np. w płatkach śniadaniowych, suszonym mięsie czy piwie. Zgodnie z przeglądem opublikowanym w 2024 roku w „Science of the Total Environment”, parabeny są szczególnie niepokojące, ponieważ naśladują działanie estrogenu, co może prowadzić do przyrostu masy ciała, zmniejszenia płodności i rozwoju raka piersi.

W formie 24 - Jak dbać o serce

Jak unikać fenoli środowiskowych?

Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) nie ustala limitów dla parabenów w kosmetykach, ale śledzi badania dotyczące ich wpływu na zdrowie ludzkie. Zgodnie z wymaganiami FDA, wszystkie kosmetyki i produkty osobiste muszą mieć etykiety z pełną listą składników, co pozwala unikać tych, zawierających parabeny i triklosan.

Produkty z BPA często mają oznaczenie recyklingowe 7 lub PC, które można znaleźć na spodzie opakowań. Badanie opublikowane w „Environmental Health” stwierdza, że zdrowi ludzie nie powinni obawiać się fenoli w środowisku.

Warto jednak świadomie wybierać kupowane produkty, zwracając uwagę na informacje umieszczone na etykiecie. Szczególnie narażone na niebezpieczeństwo są osoby starsze, a także pacjenci z arytmią lub cukrzycą.

Ważne jest również, by wprowadzić w życie nawyki, które pozwolą na zmniejszenie ryzyka rozwoju chorób serca. Dobrym pomysłem będzie stosowanie diety ubogiej w tłuszcze nasycone, a bogatej w błonnik, regularne ćwiczenia (minimum 150 minut tygodniowo) i utrzymywanie prawidłowej wagi. Warto również rzucić palenie i ograniczyć spożycie alkoholu.

ZOBACZ GALERIĘ: Choroby, które osłabiają serce