7 produktów, których nie wolno jeść przy nadciśnieniu. Skreśl od razu z listy zakupów

Sól, cukier i tłuszcze nasycone, to główni wrogowie żywieniowi osób mierzących się z nadciśnieniem tętniczym. Oczywiście te substancje są szkodliwe w nadmiarze dla wszystkich, ale chorzy najszybciej odczuwają negatywne skutki błędów żywieniowych. Czyli czego nie jeść? Odpowiedź wcale nie jest taka prosta. Podpowiadamy.

Masz nadciśnienie? 10 mln Polaków je ma, chociaż zdecydowana większość nie leczy się prawidłowo. Dieta jest kluczowym elementem terapii, chociaż nie zastąpi prawdziwych leków. Nie rezygnuj z nich bez zgody lekarza.

Pamiętaj, że zwykle diabeł tkwi w szczegółach. Przykładowo: jajka możesz jeść, ale na pewno nie takie smażone na smalcu, z dodatkiem kiełbasy. Keczup to nie słodycze? Ma więcej cukru niż można sobie wyobrazić. Czytaj etykiety i rób zakupy z głową, nie przynosząc do domu tego, co może ci szkodzić. Ulgę poczuje nie tylko twoje serce, ale cały organizm.

Zakazana siódemka może nie wyczerpać listy. Czasem lepiej skoncentrować się na tym, co wolno, zamiast na zakazach. Z pewnością warto wprowadzić polecaną przez specjalistów dietę DASH.

1. Na czarnej liście przy nadciśnieniu: tłusta wędlina

Oczywiście to wskazanie traktuj jako przykład, a właściwie szczyt dietetycznych błędów. Nie dość, że wędlina, czyli mięso przetworzone, to jeszcze tłusta. Zabójstwo dla twoich naczyń krwionośnych i w efekcie wyzwalacz nadciśnienia tętniczego.

Generalnie będzie lepiej, jeśli zapomnisz o tłustym mięsie, czyli wieprzowinie, baraninie, gęsiach i kaczkach oraz peklowanym i mocno przyprawionym.

Zrezygnuj też z konserw mięsnych, wędlin podrobowych i pasztetów.

2. Na czarnej liście przy nadciśnieniu: smalec/słonina

Nawet najzdrowszy produkt potraktowany słoniną czy smalcem, traci swoje właściwości. Zapomnij o tych tłuszczach po prostu.

Wyrzuć też z pamięci podgardle, boczek, margaryny twarde i solone masło.

Potrzebujesz tłuszczu, każdy potrzebuje, ale nienasyconych, z ryb, orzechów, roślinnych (miękkich). Oczywiście czasem na czymś trzeba smażyć, chociaż najlepiej tej formy obróbki termicznej najlepiej unikać. Jak już, jest przecież oliwa i olej rzepakowy.

Zobacz galerię 11 zdjęć

3. Na czarnej liście przy nadciśnieniu: chipsy/prażynki

Przegryzaj orzechy, byle nie były w słonej, karmelowej czy cukrowej otoczce, chipsy zostaw wrogom. Pamiętaj, że frytki czy smażone ziemniaki są równie niezdrowe.

Ziemniaki z wody, w mundurkach to jest to. Zdrowe i sycące.

4. Na czarnej liście przy nadciśnieniu: chałwa

Właściwie w miejsce chałwy można było wstawić dowolne słodycze, ale też białe pieczywo. Ciasta, ciasteczka, czekolada (poza gorzką), cukierki, torty i jeszcze lody, kremy, bita śmietana... Każdy czasem błądzi, ale kluczowa jest skala. Im bardziej masz wyrównane ciśnienie, im więcej się ruszasz i zdrowo odżywiasz, stawiając na świeże owoce i warzywa, tym częściej możesz sobie pozwolić na mały grzech.

5. Na czarnej liście przy nadciśnieniu: śmietana powyżej 12% tłuszczu

Wiesz, że takiej śmietany nie możesz już uważać za nabiał? To po prostu kolejne źródło tłuszczu. Nabiał dla ciebie to: 

• mleko słodkie o obniżonej zawartości tłuszczu – do 2%,
• napoje mleczne fermentowane, czyli: mleko zsiadłe, jogurty, kefiry, maślanka, mleko acidofilne, o zawartości tłuszczu do 2%
• sery twarogowe chude i półtłuste
• serki homogenizowane półtłuste

I tyle.

6. Na czarnej liście przy nadciśnieniu: warzywa marynowane/pikle

Im więcej warzyw w twojej diecie, tym lepiej. Niestety, wskazane są surowe lub gotowane, a nie po prostu wszystkie. Marynata to przede wszystkim nośnik soli. 

Oczywiście, świat się nie zawali, gdy zjesz ogórka czy kwaszoną surówkę do zdrowego obiadu w niedzielę, ale nawet na te zdrowe produkty trzeba nieco uważać.

Nie służą ci też marynowane grzybki, gotowe dania warzywne z sosami i innymi dziwnymi dodatkami, warzywa konserwowe czy smażone z dużą ilością tłuszczu, a także surówki i sałatki utopione w majonezie czy śmietanie.

7. Na czarnej liście przy nadciśnieniu: sos sojowy

To nie jest jedyny poprawiacz smaku, za którym nie przepada twój organizm. Niewskazana jest sól kuchenna,mieszanki przypraw zawierające dużą ilość soli, ocet, musztarda, majonez, ketchup, magii, gotowe "rosołki", nawet na bazie warzywnej.

Czyli wszystko ma być bez smaku? Skądże! Sól magnezowa i potasowa, pieprz ziołowy, pieprz naturalny, mięta, melisa, cynamon, wanilia, goździki, kminek, ziele angielskie, szafran, koperek, natka selera, pietruszki, lubczyk, majeranek, tymianek, oregano, sok z cytryny, zmiażdżony lub posiekany czosnek - wszystko jest dla ciebie.

Smacznego i na zdrowie!

Eliza Dolecka