6 produktów, o których trzeba zapomnieć, gdy masz wysoki cholesterol. Nie znajdziesz tu jajek

Nie ma znaczenia, czy wierzysz lekarzom, czy też nie. Jeśli masz wysoki cholesterol, twój układ krążenia poważnie ucierpi, jesteś w grupie ryzyka zawału i udaru. Sporo możesz zmienić racjonalną dietą - wyrzuceniem produktów szkodliwych z menu i wprowadzeniem przyjaznych sercu i naczyniom krwionośnym. Na początek zrezygnuj z najgorszych szkodników.

Można być szczupłym, wysportowanym i mieć cholesterol powyżej normy? Tak. A ważyć sporo za dużo, ponosić różne konsekwencje nadwagi, a jednak z cholesterolem nie mieć większych problemów. Owszem, to się zdarza. Nie wyciągaj z tego jednak pochopnych wniosków.

W znacznym stopniu poziom cholesterolu w organizmie zależy od czynników genetycznych i pracy wątroby. Dieta to drugi istotny element, ale ten, który można modyfikować.

Nawet przy genetycznym obciążeniu w pewnym stopniu można sobie pomóc dietą, chociaż bywa, że niezbędna okazuje się farmakoterapia. Można też mieć cholesterol w normie i poważne problemy z układem krążenia, będące skutkiem niewłaściwej diety.

Znaczenie ma przecież cały profil lipidowy, ciśnienie krwi, poziom cukru, a to wszystko zależy od diety. Poniższe rady są w zasadzie dla każdego, niezależnie od wyników badań laboratoryjnych. Weź sobie do serca i zapomnij o produktach z czarnej listy.

Czarna lista przy wysokim cholesterolu 

Tłuszcze nasycone, tropikalne, przetwory mięsne, słodycze, produkty o dużej zawartości soli, alkohol - jeśli widziałeś listę produktów, których nie polecamy przy nadciśnieniu tętniczym, znajdziesz tu sporo podobieństw. 

To za duże, groźne uproszczenie, że skoro cholesterol to substancja tłuszczowa, znaczenie mają tylko spożywane tłuszcze.

Produktów z listy najlepiej nie kupuj wcale - niczego dobrego ci nie przyniosą. Są też takie, które trzeba znacząco ograniczać i takie, które warto jeść jak najczęściej, choćby świeże warzywa.

Co z wyklętymi kiedyś jajkami? Mają sporo prozdrowotnych zalet, ale nawet w ich przypadku - co za dużo to niezdrowo. Zgodnie z obowiązującymi zaleceniami WHO, zdrowa osoba może spożywać bezkarnie do 10 jajek tygodniowo (wliczają się też te z wyrobów piekarniczych i innych dań).

Jeśli jednak masz wysoki cholesterol, dawkę najlepiej uzgodnić z lekarzem, zwłaszcza wtedy, gdy jego poziom jest jeszcze niewyrównany. Jajka mogą nieznacznie cholesterol podnosić nawet wtedy, gdy przyjmujesz je w bezpiecznej formie (np. gotowane). Utopione w tłuszczu, z boczkiem i innymi ciężkostrawnymi dodatkami, wciąż są produktem szkodliwym.

1. Niewskazane, gdy masz wysoki cholesterol: słodzone płatki śniadaniowe

Zaczynamy od nich, bo wiele osób uważa, że płatki zbożowe to przepis na zdrowe śniadanie, a tymczasem oblepione cukrem, oczyszczone z cennych składników, to po prostu słodycze.

Powinny być więc w zasadzie w tej samej grupie produktów niewskazanych, co ciasta, babeczki, ciasteczka, rogaliki, bułeczki i inne słodkie pieczywo.

Słodycze należą do produktów wysoko przetworzonych. Są źródłem niezdrowych kwasów tłuszczowych o konfiguracji trans, które są jednym z czynników przekładających się na poziom cholesterolu w organizmie. Co więcej: wysoki cholesterol + wysoki cukier to już kumulacja nieszczęść, której po prostu nie potrzebujesz.

Zobacz galerię 7 zdjęć

2. Niewskazane, gdy masz wysoki cholesterol: warzywa z zasmażką

Tak, warzywa to samo dobro, ale to nie oznacza, że topione w maśle, smażone, silnie przetworzone w gotowych mieszankach, wychodzą na zdrowie. 

Surowe, gotowane w wodzie lub na parze, warzywa - tego trzeba twoim tętnicom i żyłom. Nie wystarczą, by uniknąć stanu zapalnego naczyń, ich utraty elastyczności, kiedy naszpikujesz zieleninę byle czym.

Powyższe dotyczy również roślin strączkowych.

3. Niewskazane, gdy masz wysoki cholesterol: słone paluszki

W jednym małym paluszku może być tyle zła, że aż strach: i tłuszcze trans, i cukry proste, czyli wszystko to, co sprawia, że słodkie wypieki są niewskazane.

Do kompletu jeszcze kolejna biała śmierć, czyli sól. Słone produkty nie tylko szkodzą nerkom i w efekcie całemu układowi krążenia, ale podnosi też poziom cholesterolu, zwłaszcza "złego", czyli LDL.

4. Niewskazane, gdy masz wysoki cholesterol: salami

Nie masz problemu z wyeliminowaniem salami z diety, bo ci nie smakuje? Niestety, to nie załatwi sprawy. Z listy zakupów skreśl jeszcze kiełbasy, boczek, bekon, parówki i podroby, a masz szansę opanować cholesterol.

To co jeść z tej grupy? Kurczaka, indyka bez skóry, chude wędliny drobiowe, ryby.

5. Niewskazane, gdy masz wysoki cholesterol: ser topiony

Serki topione wcale nie są lekkie, jak się mogłoby wydawać. Tłuste, intensywnie przetworzone, zmuszają wątrobę do wysiłku i podnoszą cholesterol. Kropka. Zapomnij też o serze żółtym i śmietanie, bo trudno powiedzieć, czy to bardziej tłuszcze czy nabiał.

Mleko do 1,5% tłuszczu, jogurty (bez cukru), kefiry, maślanki, zsiadłe mleko, ser biały - to jest to, co można nazwać nabiałem, gdy walczysz z cholesterolem.

6. Niewskazane, gdy masz wysoki cholesterol: alkohol

Co z tego, że alkohol ma zero cholesterolu? Tobie cholesterol podniesie. Nie dość, że dostarcza cukier, to przede wszystkim zaburza gospodarkę lipidową i ogranicza wchłanianie dobrego cholesterolu z jelit.

O słodzonych napojach bez procentów też lepiej zapomnieć.

Doktórka

Śląsk. 1974 rok. Doktor Jolanta Wadowska-Król odkrywa u dzieci ołowicę, niebezpieczną chorobę wywołującą szereg poważnych dolegliwości. Skala problemu okazała się ogromna. Przebadała blisko 5 tys. najmłodszych i kierowała na dalsze leczenie. Sama wiele ryzykowała. Historię „Doktórki od familoków” poznacie w kolejnym odcinku podcastu „Polska na ucho”. Autorką reportażu jest Natalia Czarnuch.

Natalia Czarnuch, Michał Poklękowski

Polska na ucho || Natalia Czarnuch, Michał Poklękowski

Eliza Dolecka