Potrzebują go twoje kości, skóra i mózg. Kobieto, zadbaj o testosteron
Generalnie fakt, że kobieta może mieć niedobór testosteronu, a to negatywnie odbić się na jej zdrowiu, nie stanowi w Polsce tajemnicy. Zarazem podejrzenie, że tego hormonu jest za mało, najczęściej nie jest podstawą do rozpoczęcia leczenia, bo terapii w Polsce i wielu krajach Europy nie praktykuje się. Konsekwencje bywają więcej niż nieprzyjemne.
Dolegliwości związane z niedoborem testosteronu u kobiet mogą być naprawdę dokuczliwe i znacząco obniżyć jakość życia.
Pacjentki, u których zdiagnozowano niedobór, zazwyczaj uskarżają się na spadek libido, przewlekłe zmęczenie, zaburzenia nastroju i snu, nieregularne miesiączki, a nawet na osłabienie siły mięśniowej, nadwagę, otyłość czy suchość pochwy.
Nieraz przez całe lata nie uzyskują właściwej pomocy, chociaż doświadczenia brytyjskie czy australijskie pokazują, że zarówno diagnostyka, jak i samo leczenie, takich nieprawidłowości nie jest zbyt skomplikowane, gdy pacjentka trafi w ręce doświadczonego endokrynologa w tym zakresie. Niestety, w Polsce nie mamy zbyt wielu specjalistów zajmujących się zagadnieniem kobiecego testosteronu.
Skąd się bierze testosteron u kobiet
Jak tłumaczy dr n. med. Jakub Bukowczan, endokrynolog, diabetolog, specjalista od leczenia zaburzeń hormonalno-metabolicznych, to mit, że u kobiet w wymiarze hormonalnym, płciowym, wszystko zależy od estrogenów i progesteronu.
Organizm kobiety także produkuje "męski" hormon - testosteron. W ich organizmach hormon ten odpowiada za dobrostan naczyń krwionośnych, zdrowie skóry, mięśni, kości, tkanki piersi oraz mózgu.
Przed menopauzą testosteron jest wytwarzany przede wszystkim w jajnikach, gdzie pomaga w produkcji estrogenów oraz wspomaga wzrost rozwijających się komórek jajowych. U kobiet po menopauzie głównym miejscem produkcji testosteronu są nadnercza.
Skąd wiadomo, że kobieta ma niedobór testosteronu?
Uzyskanie właściwej diagnozy w Polsce nie jest łatwe. Ze względu na objawy towarzyszące niedoborowi testosteronu, w tym zaburzenia nastroju, mgłę mózgową, nieprawidłowe cykle miesiączkowe, pacjentki często trafiają do ginekologa, psychologa czy psychiatry.
Proponowana terapia zwykle nie przynosi efektu lub ten jest połowiczny.
Nawet jeśli kobieta przejdzie badania hormonalne, ich interpretacja też wymaga doświadczenia i konkretnej wiedzy. Norma testosteronu dla kobiet nie jest stała przez całe życie.
Przykładowo młode kobiety mają mniej więcej dziesięć razy mniej testosteronu niż ich rówieśnicy. Z biegiem lat poziom testosteronu u kobiet spada i około 40. roku życia jest niższy o 25% niż u kobiet w wieku 18 lat. Po czterdziestce ten spadek jest już dużo wolniejszy i towarzyszy spadkowi estrogenów.
Wśród kobiet najbardziej narażonych na niedobór testosteronu, wymienia się przede wszystkim kobiety, które przeszły leczenie onkologiczne, cierpią na niedoczynność kory nadnerczy, anoreksję, nadmierną produkcję prolaktyny.
Znaczenie ma też stosowanie niektórych leków, w tym glikokortykosteroidów, antykoncepcji doustnej, opioidów.
Ostatnio przybyło pacjentek, które doświadczają problemów z testosteronem, bo niedobór może wywołać przechorowanie covidu.
Czy terapia testosteronem u kobiet jest skuteczna i bezpieczna?
Nie brakuje dowodów naukowych, że stosowanie terapii testosteronem u kobiet jest bezpieczne i skuteczne, zwłaszcza w przypadku braku ochoty na seks i dolegliwości pochwy - jej wysuszenia, podatności na stany zapalne, bolesności stosunków płciowych.
Testosteronu nie mogą stosować kobiety w ciąży, karmiące piersią, chorujące na hormonozależnego raka piersi, a także uprawiające wyczynowo sport - hormon ten uznawany jest za niedopuszczalny doping.
Niedoboru testosteronu nie da się trwale wyleczyć, zmusić organizmu do jego produkcji, ale uzupełnianie hormonu (doustnie lub w zastrzykach) często przynosi oczekiwane efekty.
Dr n. med. Jakub Bukowczan przypomina jednak, że w Polsce nie praktykuje się terapii testosteronem u kobiet:
W Wielkiej Brytanii, w której ukończyłem specjalizację z endokrynologii i diabetologii, testosteron stosuje się w leczeniu kobiet od 30 lat. Podobnie zresztą jest w Australii. Pod opieką doświadczonego specjalisty uzupełnianie testosteronu jest skuteczne i bezpieczne.
Ukończył studia medyczne na Wydziale Lekarskim Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w 2004 roku. Kształcenie podyplomowe oraz doświadczenie w zawodzie lekarza zdobywał za granicą: w Stanach Zjednoczonych, Irlandii oraz Anglii, gdzie ukończył specjalizacje z chorób wewnętrznych, endokrynologii oraz diabetologii. Pospecjalizacyjny staż kliniczny odbył w Weill-Cornell Medical College/New York Presbiterian Hospital w Nowym Jorku, w specjalistycznym centrum leczenia nadwagi i otyłości.
Jest członkiem wielu endokrynologicznych oraz diabetologicznych towarzystw naukowych w Europie i USA, w tym: Endocrine Society, Society for Endocrinology, European Society of Endocrinology, Association of British Clinical Diabetologists (ABCD).
Obecnie dr n. med. Jakub Bukowczan pracuje jako specjalista chorób wewnętrznych, endokrynologii, diabetologii oraz niechirurgicznego leczenia nadwagi i otyłości. Stworzył jedyną w Polsce Klinikę Leczenia Niedoboru Testosteronu u Kobiet.
Jest twórcą programu odchudzania, który znany jest jako hormonalno-metaboliczna redukcja wagi. Autor licznych publikacji naukowych oraz popularno-naukowych, w tym książki: "Dr Kuba odchudza", w której dogłębnie tłumaczy przyczyny otyłości i wyjaśnia na czym polega niezwykły świat hormonów odpowiedzialnych za apetyt, poczucie sytości, metabolizm, tycie, odkładanie tkanki tłuszczowej.