Czy brać leki na nadżerkę mimo braku bakterii w posiewie? [Porada eksperta]
Jestem w okresie przedwczesnej menopauzy i od pięciu lat biorę tabletki hormonalne Angeliq. Ostatnio miałam problem z uczuciem swędzenia w pochwie i okolicy dróg rodnych. Lekarz ginekolog po zbadaniu stwierdził u mnie nadżerkę szyjki macicy. Przepisał mi następujące leki dopochwowe: Betadine, Gynalgin, Macmiror, Orungal. Dziś odebrałam wyniki posiewu i zero bakterii, wszystko bardzo dobrze. Dzwoniłam do lekarza z pytaniem, czy diagnoza była trafna, ale on stwierdził, ze powinnam wziąć wszystkie leki tak jak mi zapisał. Czy wyniki posiewu mogą być idealne przy nadżerce? I skąd to swędzenie skoro pochwa jest w idealnym stanie?
Mogę się jedynie domyślać, ze posiew miała Pani wykonywany przed leczeniem. Nie napisała Pani jednak skąd był pobierany i w jakim kierunku wykonywano posiew. Jeśli na przykład w kierunku bakterii tlenowych, to badanie nie wykaże obecności bakterii beztlenowych ani chlamydii, ani grzybów, ani rzęsistka. Podobnie jest jeśli chodzi o miejsce skąd pobrany był posiew.
Radzę więc jednak zastosować się do zaleceń lekarza badającego Panią. Tym bardziej, że świąd jest objawem zapalenia albo uczulenia. Nadżerka to jest zmiana na szyjce macicy, zaczerwienienie związane ze zmianami w komórkach nabłonka pokrywającego tarczę części pochwowej. Często rozwija się w przebiegu stanu zapalnego szyjki macicy, ale nie zawsze.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta