Ciąża po usunięciu tarczycy z powodu choroby Gravesa-Basedowa [Porada eksperta]
Pół roku po usunięciu tarczycy zaszłam w ciążę i moje wyniki były następujące: 5. tydzień ciąży - TSH 20,7, przy FT4 - 10,7 (norma 7-21); 8. tydzień - TSH 21,2, bez oznaczania FT4; 12. tydzień - TSH 24, przy FT4 - 13,3. Operacja usunięcia tarczycy była przeprowadzona z powodu choroby autoimmunlogicznej (choroba Gravesa-Basedowa), na którą zapadłam po bardzo trudnym pierwszym porodzie i równie trudnym emocjonalnie okresie poporodowym. Jak mogą wyglądać konsekwencje dla dziecka i jak duża jest częstotliwość występowania takich powikłań?
W chorobie Gravesa-Basedowa we krwi kobiety są obecne przeciwciała skierowane przeciwko receptorowi TSH w komórkach tarczycy (TRAb). Pomimo że została usunięta tarczyca, te przeciwciała pozostają, ale ich poziom z czasem się obniża. Stąd są zalecenia, aby po leczeniu choroby Gravesa, niezależnie od metody, nie zachodzić w ciążę przez kilka miesięcy (najlepiej rok). Takie są zalecenia, ponieważ przeciwciała te mogą przechodzić przez łożysko i w zależności od tego, czy są stymulujące czy hamujące, wywoływać nadczynność lub niedoczynność u płodu. Warto więc oznaczyć te przeciwciała we krwi. Jeśli ich nie ma, to i nie ma problemu. Jeśli natomiast są, to należy ocenić funkcje tarczycy płodu w badaniu USG i w zależności od wyniku tego badania albo tylko kontrolować, albo leczyć płód.
Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza.
Inne porady tego eksperta