Moda 60+. Jakie sukienki wybierać, by wyglądać atrakcyjnie i nowocześnie?

Wybór odpowiedniej sukienki dla dojrzałej pani stanowi spore wyzwanie. Dopasowane kroje mogą zbytnio eksponować mankamenty figury, a za luźne – optycznie dodawać centymetrów. Jak zatem znaleźć złoty środek, aby prezentować się korzystnie, młodo i przede wszystkim nowocześnie? O tym przeczytasz niżej.

Spis treści

1. Jak dobrać sukienkę do typu figury?
2. Moda 60+. Maskujemy niedoskonałości za pomocą sukienki
3. Klasyczne sukienki damskie - minimalizm z pomysłem

Jak dobrać sukienkę do typu figury?

Zarówno w przypadku młodych, jak i dojrzałych pań obowiązują podobne zasady, jeśli chodzi o dobieranie sukienki do typu sylwetki. Oto najważniejsze z nich:

• Figura typu klepsydra - szczególnie pożądana, bo wyróżnia się proporcjonalnością góry i dołu, a przede wszystkim atrakcyjnym, dobrze zarysowanym wcięciem w talii (sylwetka "osa"). Warto więc podkreślać te atuty i tak dobierać sukienkę, by właśnie zaznaczała linię talii oraz dobrze przylegała zarówno w okolicach ramion, biustu, jak i bioder oraz ud. Oczywiście równie dobrze sprawdzą się sukienki plisowane i rozkloszowane, w których można czuć się swobodniej. Właściwie każdy krój świetnie będzie się prezentował na "klepsydrze".
  
  
• Figura typu gruszka - charakteryzują ją szersze biodra i węższe ramiona. Kluczowe jest zatem wyrównanie tych dysproporcji. Lekko rozkloszowane sukienki pozwalają zamaskować większe biodra, pośladki, a także brzuszek. Istotne są również wyraźniejsze akcenty dekoracyjne na górze, takie jak np. bufiaste rękawy, falbanki, kolorowe aplikacje, drobne wzory (optycznie dodają centymetrów). Na górze świetnie też sprawdzają się niezwykle modne koronki. Warto zwracać także uwagę na dekolt - polecane są wycięcia typu łódka albo kwadrat.
  
  
• Figura typu jabłko - odwrotnie niż w przypadku gruszki to ramiona i biust są zwykle najszersze, a biodra - nieco węższe (lub w miarę proporcjonalne z górą, za to towarzyszą im mniejsze pośladki). Częstym problemem może być też lekko odstający brzuch. Na jakie sukienki dla dojrzałych warto postawić przy takiej sylwetce? Dobrze sprawdzą się delikatne, lekkie optycznie tkaniny, takie jak jedwab, szyfon, cienka bawełna czy zwiewny len. Lepiej nie wybierać tkanin ciężkich i masywnych. Godne polecenia są sukienki odcinane pod biustem, a także te, które eksponują zgrabne nogi (częsty atut "jabłek"). Dobrą propozycję stanowią sukienki bez dodatkowych zdobień (np. falban), a także te, które optycznie wydłużają sylwetkę - jak chociażby kreacje w pionowe pasy.
  
  
• Figura typu kolumna - inaczej prostokąt albo niezbyt elegancko "chłopczyca". Ten rodzaj sylwetki wyróżnia się słabym wcięciem talii, a także proporcjonalnymi górą i dołem. Dobrą propozycją dla "kolumny" są sukienki z dopasowaną górą oraz marszczonym dołem. Warto też jak najlepiej zaznaczać linię talii – sukienki taliowane, wzbogacone często o pasek, stanowią więc niemal naturalny wybór. Kobiece krągłości będą dobrze wyeksponowane za pomocą wzorów, takich jak kropki, groszki, a także poziome pasy i efektowne printy. Należy tylko się pilnować, by zbytnio nie zaburzać proporcji góra-dół, które w przypadku "prostokątów" są istotnym atutem sylwetki. Zwracajmy również uwagę na dekolt - dobre będą łezka albo serek.

Te cztery typy sylwetki są najczęściej spotykane, choć możemy trafić też na bardziej szczegółowe rozróżnienia (jak np. figura wazon, rożek, odwrócony trójkąt, kielich, wiolonczela).

Jak dobrać sukienkę do typu figury?

Oferta sukienek dla pań 50+ o 60+ nie jest niestety szczególnie rozbudowana. W związku z tym łatwo o błędy - albo wybór sukienki nazbyt młodzieżowej, albo też wręcz przeciwnie, czyli "babcinej". Do tego dochodzą specyficzne wymagania dojrzałych pań, które często próbują zamaskować fałdki na brzuchu, szersze uda czy pulchne ramiona.

Warto więc wspomóc się odpowiednimi trikami optycznymi, a jednocześnie unikać modeli zbyt luźnych lub typu oversize, które tylko dodadzą niepotrzebnych centymetrów. A jak najprościej zamaskować niedoskonałości figury?

Czytaj też: Moda plus size dla dojrzałych. Ubrania dla puszystych i zasady ich doboru

Dobrze sprawdzają się marszczenia w strategicznych miejscach, baskinki, falbany, a także dodatkowe warstwy. Jeśli zaś problemem są grubsze ramiona, warto wybierać rękawy poszerzane bądź bufiaste na końcu, które przywrócą dobre proporcje.

Kolejna rzecz to kolory - jasne i chłodne (pastele, błękit, zieleń, fiolet) nie tylko "odejmą lat", lecz także optycznie wysmuklą sylwetkę.

Wzory? Operujmy śmiało pasami (zwłaszcza pionowe wyszczuplają) i większymi wzorami. Przeskalowane kwiaty będą prezentować się znacznie korzystniej niż drobna łączka.

Czytaj też: Spódnice dla dojrzałych pań – jak wybierać, by wyglądać korzystnie?

Klasyczne sukienki damskie - minimalizm z pomysłem

Największymi sprzymierzeńcami dojrzałych pań są klasyka modowa oraz minimalizm, ale koniecznie potraktowany kreatywnie. Nie warto podążać za trendami, które zmieniają się jak w kalejdoskopie - lepiej odnaleźć własny styl.

Klasyczne sukienki damskie wykonywane z jednolitych kolorystycznie tkanin zawsze stanowią dobry wybór. Kolory jasne i żywe mają moc odmładzania, ponadto dzięki nim nawet cera wydaje się jaśniejsza oraz zdrowsza.

Unikajmy za to ciemnych, ponurych kolorów - to częsty błąd pań w wieku 60+, że stawiają wyłącznie na takie odcienie. Mocne brązy, bordo i czerń niekoniecznie odmładzają, a wręcz dodają lat.

Za to np. czerwień pozwala czuć się atrakcyjnie, przyciąga wzrok, jest zawsze modna i dość uniwersalna. Podobnie działają biel, kremy, delikatne beże i pastele. Z barw wyrazistszych warto sięgać po turkus, szmaragdową zieleń, szafir - to kolory chłodne, a zarazem żywe i dynamiczne.

Pamiętajmy, by nie eksponować nadmiernie dekoltu i nóg. Sukienki za kolano lub dłuższe stanowią najbezpieczniejszy wybór.

W przypadku wzorów również doskonale sprawdza się klasyka - groszki, paski, kratka, motywy kwiatowe. Uważać należy przy pepitce i innych drobnych, mocnych deseniach, bo mogą nadmiernie dodawać centymetrów.

O autorze

Daniel Działa

Z wykształcenia polonista i amerykanista, z zawodu – bardziej ten pierwszy. Od ponad dekady zajmuje się pracą nad tekstami: pisaniem, redagowaniem, okazjonalnie korektą. Specjalizuje się przede wszystkim w tematyce home & living, ale pisze też o kulturze, sztuce, modzie, zdrowiu, turystyce i wszystkim, co akurat zwróci uwagę oraz zaciekawi. Prywatnie fan seriali z fabułą oderwaną od rzeczywistości oraz – w miarę możliwości czasowych i innych – podróżnik.

Czytaj więcej artykułów tego autora

Daniel Działa