Makijaż cery dojrzałej: jak go wykonać? Krok po kroku
Makijaż cery dojrzałej powinien być tak wykonany, by skóra wyglądała świeżo i promiennie. Osiągnięcie tego efektu wymaga nieco wprawy. Źle dobranymi kosmetykami i niedopracowaną techniką można bowiem dodać sobie lat, a chodzi przecież o to, by makijaż był odmładzający. Dowiedz się, jakich produktów używać, by cera wyglądało świeżo i promiennie, a zarazem naturalnie. Poznaj zasady makijażu cery dojrzałej - dowiedz się, jak go wykonać krok po kroku.
Spis treści
Makijaż cery dojrzałej - oczywiście ten dobrze wykonany - to niemal sztuka. Dwudziesto- czy trzydziestoletnie kobiety mogą malować się nieumiejętnie, a i tak w większości przypadków będą ładnie wyglądać, bo ich atutem jest gładka, jędrna skóra i regularny owal twarzy.
Lecz z biegiem lat pojawiają się zmarszczki, kurze łapki, zagłębienia, przebarwienia i plamy. Kontury twarzy zaczynają się rozmywać, a powieki i kąciki ust opadają. Źle nałożony make up dodatkowo podkreśla te niedoskonałości, choć malujemy się przecież po to, by je ukryć.
Często dzieje się tak, że panie, które kiedyś lubiły się malować, używały intensywnych cieni i różów, teraz zauważają, że te kolory już im nie pasują. U kobiet dojrzałych sprawdzają się bowiem naturalne i neutralne odcienie. Wiele kobiet po 50. czy 60. roku życia po prostu przestaje się malować, ponieważ wydaje im się, że make up dodaje im lat.
Tymczasem problem polega na tym, że to, co kiedyś wyglądało świetnie, dziś już się nie sprawdza. Jak więc wykonać makijaż w wieku dojrzałym, by był odmładzający, odświeżający, oraz, by po prostu pięknie wyglądać?
Makijaż cery dojrzałej: krok po kroku
Cera kobiety dojrzałej nie jest już tak sprężysta i jędrna jak dziesięć czy dwadzieścia lat wcześniej. Teraz bardziej trzeba skupić się na nawilżeniu i odżywieniu skóry. A więc?
Najpierw krem nawilżający. Używamy kremu nawilżającego dobranego odpowiednio do wieku. Rano - kremu na dzień, wieczorem - na noc. Zanim nałożymy krem, trzeba oczywiście pamiętać o dokładnym oczyszczeniu twarzy, a raz w tygodniu warto również zrobić peeling, by pozbyć się martwego naskórka.
Do pielęgnacji twarzy wybierajmy kosmetyki ujędrniające i silnie regenerujące, bogate w retinol, witaminę C, kolagen, koenzym Q10 i kwas hialuronowy, ale jednocześnie delikatne, nie obciążające skóry. Pamiętajmy jednak, żeby nie przesadzić. Cera cerze nie jest równa i nie każda kobieta potrzebuje tego nawilżenia tyle samo. Jeśli twoja cera wytwarza sporo sebum, powinnaś raczej używać kremów matujących.
Ale nie bezpośrednio na krem! Najpierw baza. Baza pod makijaż wyrówna koloryt skóry, zniweluje przebarwienia i zaczerwienienia, sprawi również, że podkład i inne kosmetyki będą lepiej się trzymać. Można ją nałożyć tylko w miejscach, w których niedoskonałości jest najwięcej. Używaj do tego odpowiednio dobranego pędzelka, dość twardego, lub po prostu nakładaj bazę palcami.
Czas na podkład. Dobrym rozwiązaniem jest podkład rozświetlający (dla większości pań, ale nie dla wszystkich - patrz uwaga wyżej). Wybieraj produkty o lekkiej konsystencji, by nie obciążały skóry, bo w ten sposób mogą jeszcze bardziej podkreślać zmarszczki.
Podkład aplikuj delikatnie - sprawdzają się tu miękkie gąbeczki, np. typu beauty blender, innym rozwiązaniem jest płaski pędzelek. Pod oczami, a także na powiekę, czyli tam, gdzie skóra jest bardzo cienka i wiotka, można zastosować korektor rozświetlający. Nakładajmy go szczególnie tam, gdzie widoczne jest zasinienie.
Wykonując makijaż dla cery dojrzałej, pamiętaj o dwóch zasadach: precyzja i umiar. Zbyt dużo kosmetyku, zamiast zatuszować, uwypukli niedoskonałości, podkreśli zmarszczki. Aplikuj więc preparaty z wyczuciem, cienkimi warstwami. Rób to bardzo dokładnie. Nierównomiernie nałożony podkład zbierze się we wszystkich załamaniach i zmarszczkach i będzie tworzył nieestetyczne plamy. Uniknąć tego pozwoli np. gąbka do makijażu.
Wzdłuż kości policzkowych, na skroniach i po bokach czoła, a także w okolicach żuchwy, nałóż cień za pomocą np. kredki do konturowania, którą następnie rozetrzyj gąbką. Sprawdzi się tu także bronzer nakładany pędzelkiem. Plama koloru, którą wykonasz, powinna być delikatna, doskonale roztarta, tak, by imitowała modelujący cień i podkreślała kości policzkowe oraz owal twarzy.
Róż do policzków - to on sprawia, ze wyglądamy świeżo, promiennie, to dzięki niemu możemy odjąć sobie lat. Nakładamy go lekkim, mało zbitym pędzlem na środku policzka przy szczytach kości policzkowych, ale nie dojeżdżając do nosa. U pań po 50. roku życia sprawdzą się odcienie złote, morelowe, piaskowe, brzoskwiniowe, a więc wszystkie naturalne.
Na koniec użyj pudru sypkiego, najlepiej transparentnego, który dopasuje się do koloru skóry, zmatowi cerę i nada jej aksamitnej gładkości. Aplikuj go na strefę T, a więc na czoło brodę i w okolice nosa, oraz na policzki. Uwaga! Nie nakładaj dużych ilości sypkiego pudru pod oczy, ponieważ uwydatni to zmarszczki.
Bronzery i rozświetlacze nakładamy nie tylko na twarz, ale także na szyję i dekolt, w przeciwnym wypadku uzyskamy efekt opalonej twarzy, "odciętej" od reszty ciała.
Krok piąty: makijaż oczu, brwi i ust
Gdy wykończysz makijaż samej twarzy, czas na oczy, brwi i usta. Pamiętaj:
Brwi nie maluj kredką do oczu, ponieważ osiągniesz zbyt intensywny efekt. Lepszy będzie cień do brwi i pędzelek do brwi.
Zrezygnuj z perłowych cieni do powiek - nie są zbyt trwałe, ponadto podkreślają zmarszczki. Możesz stosować je w samych kącikach oczu, przy nosie.
Na powiece, nad linią górnych rzęs, narysuj delikatnie ciemną kreskę, a pod dolnymi rzęsami - białą, rozświetlającą. Powiększy to optycznie oko.
Czytaj też: Jak malować oczy w dojrzałym wieku?
Do ust nie używaj pomadek o intensywnych, ciemnych kolorach. Są może eleganckie, ale postarzają, sprawiają, że bardzo wyostrzają się rysy twarzy.
Porady eksperta