Jimmy Carter ma 100 lat. Czy odkrył sekret długowieczności i dobrego zdrowia?

2024-10-01 10:52

Były prezydent Stanów Zjednoczonych, Jimmy Carter, poświęcił prawie 20 lat na służbę dla stanu Georgia oraz USA. 1 października 2024 roku polityk świętuje swoje setne urodziny. Jakie tajemnice kryją się za jego długowiecznością? Portal thehealthy.com wskazał 12 czynników, które przyczyniły się do tego, że Jimmy Carter znalazł się w gronie stulatków.

Jimmy Carter ma 100 lat. Czy odkrył sekret długowieczności i dobrego zdrowia?
Autor: Instagram/jimmycarternps

Kim jest Jimmy Carter?

Jimmy Carter to amerykański polityk i były prezydent Stanów Zjednoczonych, który sprawował urząd od 1977 do 1981 roku. Jest znany jako aktywny działacz na rzecz praw człowieka i międzynarodowej pomocy humanitarnej, za co w 2002 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.

Urodził się 1 października 1924 roku w Plains, w 2024 roku obchodzi swoje 100. urodziny. Co ciekawe, średnia długość życia mężczyzn urodzonych w 1924 roku wynosiła 58 lat.

Tak stres niszczy twoje stawy. Fizjoterapeuta ostrzega: prosta droga do zwyrodnienia

Jimmy Carter i 12 sposobów na długowieczność

Jimmy Carter 1 października 2024 roku obchodzi swoje 100. urodziny. Pomimo trudów bycia prezydentem znany jest z optymistycznego podejścia i zdolności radzenia sobie ze stresem.

Wiemy, że stały stres może zwiększyć ryzyko wystąpienia wielu przewlekłych schorzeń, takich jak choroby serca, nowotwory, wysokie ciśnienie krwi i depresja. Częsty stres może również wpływać na funkcjonowanie układu odpornościowego, czyniąc cię bardziej podatnym na choroby. Poznanie sposobów na pozostanie zrelaksowanym i radzenie sobie ze stresem to jedna z najważniejszych rzeczy, które możesz zrobić, aby żyć długo i zdrowo

- wyjaśnia dr Karla Robinson, lekarka rodzinna, w rozmowie z The Healthy.

Posiadanie celu w życiu to kolejny aspekt długowieczności Cartera. Jego słowa: "Mam jedno życie i jedną szansę, aby miało ono znaczenie", wskazują na głębokie poczucie misji. Badania opublikowane w "PNAS" (2018) potwierdzają, że osoby z wyznaczonym celem rzadziej cierpią na depresję, choroby przewlekłe i otyłość.

Dieta bogata w orzeszki ziemne to kolejny element jego stylu życia od najmłodszych lat. Jak wyjaśnia dr Fred Tabung, ekspert w dziedzinie zdrowia publicznego, orzechy są zdrowym źródłem tłuszczu, błonnika i minerałów.

Czas na świeżym powietrzu miał ogromne znaczenie w życiu Cartera. Aktywności, takie jak polowanie czy wędrówki, były dla niego codziennością, nawet wywiadów udzielał spacerując w lesie. Badania pokazują, że spędzanie czasu na łonie natury wydłuża życie.

Poczucie humoru jest kolejnym czynnikiem wpływającym na długowieczność. Dr Robinson podkreśla, że śmiech, podobnie jak ćwiczenia, uwalnia endorfiny, które redukują stres i poprawiają nastrój.

Uprawianie sportu odgrywało istotną rolę w jego życiu. Regularnie biegał, jeździł na rowerze i pływał, a także grał w tenisa i koszykówkę.

Bycie w stałym związku również mogło wpłynąć na długie życie Cartera. Jego małżeństwo z Rosalynn trwało prawie 80 lat. Dr Robinson zaznacza, że posiadanie wsparcia bliskiej osoby sprzyja zdrowiu.

Wolontariat to kolejny element, który wypełniał życie byłego prezydenta. Carter aktywnie uczestniczył w działaniach organizacji Habitat for Humanity nawet w wieku 95 lat. Eksperci twierdzą, że wolontariat w starszym wieku przynosi wiele korzyści zdrowotnych.

Posiadanie zwierząt domowych również może wpływać na długowieczność. Carter w czasie swojej prezydentury miał psa i kota, a po opuszczeniu Białego Domu opiekował się wieloma innymi zwierzętami. Zajęcie to może obniżać ciśnienie krwi, redukować stres i wspierać walkę z depresją.

Duchowość była stałym elementem życia Cartera, dawała mu poczucie celu i wsparcia. Badania wskazują, że osoby wierzące mają tendencję do zdrowszego stylu życia.

Okazjonalne picie lampki wina także wpisuje się w styl życia Cartera. Winiarstwo było jego pasją, założył nawet winnicę i organizację non-profit o nazwie Georgia Winery.

Unikanie papierosów to kolejny ważny element. Carter dorastał w czasach, gdy palenie było normą, jednak ze względu na surowe zasady panujące w jego domu, nigdy nie sięgnął po papierosy.