Zaparcia na wakacjach - skuteczne metody walki z obstrukcją
Większość z nas w czasie urlopu ma problemy z wypróżnieniem. Nowy rozkład dnia, woda, dieta – wszystko to może prowadzić do zaparcia. Jak uniknąć kłopotów i zmusić organizm do regularnego oddawania stolca?
Spis treści
- Zaparcia - zaburzony rytm wypróżnienia
- Co pomaga na wzdęcia? [WIDEO]
- Mądra strategia walki z zaparciami
Jeśli jelita kurczą się w równym rytmie, przesuwając resztki pokarmu w kierunku odbytnicy, wtedywypróżnienie odbywa się regularnie. Czas przechodzenia treści pokarmowej przez jelita jest jednak sprawą indywidualną. Zależy od stylu życia, wieku, sposobu odżywiania, temperamentu, nastroju, aktywności. Inny jest u osób starszych, które mało się ruszają, inny u nastolatków uprawiających sport. Dla jednych dzień bez wypróżnienia to coś niepokojącego, dla innych 3 dni bez wizyty w toalecie nie stanowią problemu.
Jeżeli z jakiegoś powodu zostaje zaburzona praca jelit i wędrówka resztek przedłuża się, dochodzi do zaparcia. Zaleganie treści pokarmowej w jelicie grubym powoduje zmniejszenie się ilości wody, która jest wchłaniana do krwiobiegu. Prowadzi to do rzadszych wypróżnień oraz zmiany konsystencji stolca – staje się on twardy, a „posiedzenia” w toalecie wiążą się z dyskomfortem, czasem bólem. Generalnie o zaparciu mówimy dopiero wtedy, gdy wypróżnienia występują rzadziej niż 2 razy na tydzień. Ale każde zaburzenie indywidualnego rytmu może pogorszyć samopoczucie. Wywołać niepokój, uczucie pełności i bóle brzucha, psując wypoczynek.
Zaparcia - zaburzony rytm wypróżnienia
Zaparcia związane z podróżą przytrafiają się osobom wrażliwym na zmianę codziennych nawyków. Wystarczy wyjechać do innej strefy czasowej lub później wstawać, by zaburzyć swój cykl. Inny skład wody, pieczywo, bardziej tłusta i kaloryczna kuchnia mogą rozleniwić jelita.Zaparcia bywają także skutkiem pośpiechu. Gdy rano pędzisz na śniadanie czy wycieczkę, wizyta w toalecie zwykle kończy się niepowodzeniem. W ciągu dnia brakuje ci wolnej chwili na dłuższy pobyt w WC, a wieczorem jelitom nie chce się dostosować do napiętego programu twojego dnia. Powodem zatwardzenia może być też niechęć do korzystania z toalety poza domem, wynikająca czy to z braku intymności, czy odpowiednich warunków higienicznych.Zatwardzenia są często skutkiem stresu wywołanego przez sytuacje nowe, także pozytywne. Może to być zarówno radość towarzysząca wakacyjnym atrakcjom, jak i zdenerwowanie z powodu podróży samolotem. Pod wpływem napięcia psychicznego dochodzi do zaburzenia przepływu impulsów nerwowych między korą mózgową a przewodem pokarmowym i zakłócenia motoryki jelit. Zatwardzenia częściej przytrafiają się osobom nieśmiałym, niecierpliwym, emocjonalnym.
Co pomaga na wzdęcia? [WIDEO]
Pamiętaj o higienie
By uniknąć infekcji intymnych, do podmywania stosuj płyny o kwaśnym pH, nie używaj gąbek ani myjek. Barierę ochronną pochwy stanowią bytujące w niej pałeczki kwasu mlekowego. Bakterie z rozkładającego się moczu i drobinek kału mogą tę barierę przełamać. Jeśli stosujesz antykoncepcję hormonalną w postaci pigułek lub przeszłaś niedawno kurację antybiotykową, sięgnij po dopochwowe kapsułki z pałeczkami kwasu mlekowego. Pomogą one przywrócić właściwą mikroflorę bakteryjną pochwy.
Mądra strategia walki z zaparciami
W walce z wakacyjnymi zaparciami zwykle sprawdzają się metody naturalne. Jeśli jednak zaparcia nie miną lub pojawią się dodatkowe objawy (np. bóle brzucha, wzdęcia, wymioty), trzeba skonsultować się z lekarzem, by wykluczyć chorobę.
Zapanuj nad emocjami. Nie zakładaj napiętego planu podróży. Rozluźnij się, przestań ciągle się kontrolować i martwić na zapas. Wybierz najlepszy dla siebie sposób na wyciszenie – może to być herbata z melisą, książka, muzyka, spacer. Staraj się odwrócić uwagę od problemu. Uporczywe myślenie o zaparciu właśnie je wywołuje.
Znajdź czas na „posiedzenie”. Wstrzymywanie wypróżnienia sprawia, że odruch zanika. Dlatego należy korzystać z toalety wtedy, gdy domaga się tego organizm. Zapewnij sobie chwilę intymności i spokoju, choćby kosztem kilku minut snu. Przed urlopem zaopatrz się w jednorazowe podkładki ochronne na deskę klozetową.
Więcej się ruszaj. Zamiast wylegiwać się całymi dniami na plaży, spaceruj, pływaj, graj w piłkę. Aktywność fizyczna jest wrogiem zaparć.
Uważaj, co jesz. Świeże warzywa i owoce (poza bananami), ciemne pieczywo, grube kasze powinny stanowić podstawę twojego menu. Zawarty w nich błonnik pobudza przewód pokarmowy do pracy, pochłania wodę, powodując zmiękczenie kału, wymiata z organizmu resztki. Ogranicz potrawy tłuste i smażone, bo długo zalegają w przewodzie pokarmowym. Zamiast słodyczy podjadaj suszone morele, śliwki, pestki dyni, słonecznika. Jeśli masz skłonność do zaparć, nie pij czerwonego wina. Regularne robienie kupy ułatwią bakterie zawarte w jogurtach, kefirze, zsiadłym mleku. Zacznij dzień od szklanki soku, przegotowanej wody, miseczki musli z jogurtem.
Pij przynajmniej 2,5–3 l dziennie. Najlepiej noś ze sobą butelkę mineralnej wody niegazowanej i popijaj po kilka łyków przez cały dzień. Dobrze robią świeżo wyciśnięte soki, zwłaszcza warzywne, herbata.
Spróbuj babcinych sposobów. Zjedz na czczo 6–8 suszonych śliwek namoczonych przez noc w przegotowanej wodzie, kiść winogron ze skórką albo 2 jabłka. Dobrym sposobem jest też jedzenie przed każdym posiłkiem 2–4 suszonych śliwek ze szklanką wody, w której były moczone (wieczorem zalej 8–16 śliwek litrem wody). Spróbuj zjeść przed kolacją 1–2 łyżeczki siemienia lnianego, popijając przegotowaną ciepłą wodą lub herbatą. Niektórym pomaga sok z kiszonej kapusty (trzeba pić 2 razy dziennie po pół szklanki).
miesięcznik "Zdrowie"