Z telefonu w toalecie korzysta aż 73 proc. z nas. Gastroenterolog wyjaśnia, czym to grozi
Niektórzy nie wyobrażają sobie wizyty w toalecie bez telefonu. Jednak mało kto zdaje sobie sprawę z negatywnych konsekwencji takiej praktyki. Okazuje się, że załatwianie potrzeb fizjologicznych z telefonem może odbić się na naszym zdrowiu.
Dla wielu osób załatwianie potrzeb fizjologicznych jest dobrym momentem na przejrzenie wiadomości oraz nowości w social mediach. Zgodnie z ankietą przeprowadzoną przez firmę PR Newswire aż 73 proc. osób korzysta z telefonu w toalecie. Taką odpowiedź zaznaczyli szczególnie młodzi ludzie, w wieku 18-29 lat.
Jednak ta z pozoru błaha czynność wcale nie jest dobra dla naszego zdrowia. Nie dość, że niehigieniczna, to jeszcze może sprowadzić na nas choroby.
Zakażenia bakteryjne
Podczas wizyty w toalecie istnieje ryzyko przeniesienie bakterii i drobnoustrojów na powierzchnię telefonu. W szczególności podatne na zatrzymywanie bakterii jest gumowe etui. To właśnie ono może być nośnikiem bakterii E. Coli. Wystarczy, że dotkniemy je nieumytą dłonią, a następnie przyłożymy telefon do twarzy.
Dlatego po korzystaniu z toalety należy umyć nie tylko ręce, lecz także zdezynfekować telefon. O tej drugiej czynności niestety większość osób zapomina.
Problemy z jelitami i hemoroidy
"Lepiej nie spędzaj w toalecie z telefonem dłużej niż 10 min. dziennie" - radzi dr Roshini Raj, gastroenterolog z NYU Langone.
Wszystko dlatego, że korzystanie z telefonu podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych może znacznie wydłużyć czas "posiedzenia". W skutek tego może to doprowadzić do zaparć, a nawet powstawania hemoroidów. Chodzi przede wszystkim o nienaturalną pozycję, jakiej doświadczamy, czytając wiadomości na smartfonie podczas wypróżniania.
"Nawet jeśli się nie napinasz, tylko po prostu siedzisz i myślisz o czymś innym, to na żyły wciąż wywierany jest pewien nacisk" - tłumaczy specjalista. To właśnie ten nacisk może przyczynić się do powstawania hemoroidów.
Zbyt długie siedzenie w toalecie może również zaburzyć pracę jelit. Perystaltyka to inaczej ruchy skurczowe jelit, które przesuwają stolec przez jelito do odbytnicy. Ale siedzenie w toalecie przez długi czas i nic nie robienie może utrudniać ten proces.
Korzystanie z telefonu podczas załatwiania potrzeb fizjologicznych może również przyczynić się do rozwoju zaparć.
„Jeśli siedzisz przez dłuższy czas w toalecie bez faktycznego wypróżnienia, twoje ciało może również zacząć nie rozpoznawać tych sygnałów, co może prowadzić do zaparć" - podkreśla dr Raj.
Najlepszym rozwiązaniem dla naszego zdrowia jest zrezygnowanie z korzystania ze smartfona podczas wypróżniania. Natomiast, jeśli nie jesteś w stanie się rozstać z urządzeniem nawet podczas tej czynności, zachowaj szczególną higienę oraz pilnuj ilości czasu, który spędzasz w toalecie, by nie nabawić się problemów.