Wymioty - kolor i konsystencja mają znaczenie. Sprawdź, kiedy sprawa jest poważna
Kto nigdy nie wymiotował, niech pierwszy rzuci kamieniem. Infekcja, niezbyt świeże resztki w lodówce, impreza zbyt mocno zakrapiana - i gotowe. Takie wymioty to pomocny mechanizm obronny. Zwykle szybko mijają, a ty wracasz do formy. Są jednak i takie, które mogą być zapowiedzią większych kłopotów.
Nie musisz mieć problemów z układem trawiennym, żeby gwałtownie zwrócić pokarm, czyli zwymiotować. Tak objawia się przecież ciąża, choroba lokomocyjna, czasem to skutek podrażnienia gardła, a nawet objaw infekcji dróg moczowych czy zawału (głównie u kobiet).
By ocenić powagę sytuacji, konieczne jest więc ustalenie przyczyny i uważne obserwowanie organizmu. Jeśli zwracaniu treści pokarmowej towarzyszy pieczenie przy oddawaniu moczu lub trudności w oddychaniu, nienaturalne zmęczenie, trzeba skontaktować się z lekarzem.
Wyraźne pogarszanie się samopoczucia, wymioty wyjątkowo nasilone lub nawracające, dolegliwości występują u dziecka lub osoby starszej, wymiociny mają nietypowy wygląd, towarzyszą im niepokojące objawy dodatkowe (np. zaburzenia równowagi, świadomości, bardzo silny ból głowy) - to zawsze sygnały, by pomocy szukać szybko.
Zielone wymioty - to może być niedrożność jelit
Powracająca treść pokarmowa, zwykle z żołądka, jest częściowo strawiona, charakteryzuje się ostrym, nieprzyjemnym zapachem.
Gdy wymioty są płynne, zabarwione na zielono (od jasnego po ciemny), pochodzą aż z dwunastnicy. To zdarza się często, choćby przy zatruciu, ataku migreny, typowych wymiotach ciężarnych. Zarazem: zwracanie żółci (to ona odpowiada za zabarwienie wymiocin) towarzyszy też schorzeniu zagrażającemu życiu, czyli niedrożności jelit.
Zwężenie lub zamknięcie światła jelita zwykle nie rozwija się błyskawicznie. Początkowo występują bóle brzucha, o różnym stopniu nasilenia, nawracające. Z czasem zatrzymuje się kał, brzuch jest wzdęty, ale nie można pozbyć się gazów.
Pierwsze wymioty są "normalne", czasem jednak mogą mieć woń kału. W przypadku niedrożności potrzebna jest natychmiastowa pomoc lekarska.
Wymioty fusowate - nie tylko wrzody żołądka
Czasem w wymiotach pojawia się charakterystyczna domieszka, przypominająca fusy kawy. W rzeczywistości to przetrawiona krew. Przyczyną jej obecności w wymiotach mogą być wrzody żołądka lub dwunastnicy, żylaki dna żołądka, a nawet złośliwy nowotwór.
Bywa, że krew w żołądku pochodzi z górnych dróg oddechowych (nosa, zatok, gardła). Wówczas, jeśli dojdzie do wymiotów, ich wygląd także będzie przypominał fusy. Zwykle jednak chory ma świadomość połykania krwi napływającej z dróg oddechowych. Obserwuje także krew w ślinie.
Krwiste wymioty - to może być stan zagrażający życiu
Widzisz krew w wymiotach? Dzwoń na pogotowie lub jedź na ostry dyżur. Trzeba wykluczyć pęknięcie żylaków przełyku, raka, pęknięcie wrzodu żołądka.
Zdarza się, że domieszka krwi pojawia się w wymiotach na kacu. Taka przypadłość zwykle szybko mija. Nie oznacza to jednak, że osoba nietrzeźwa nie może być chora. Alkoholem można się zatruć lub może wywołać objawy rozwijającej się choroby. Jeśli masz wątpliwości, czy to tylko nadmiar alkoholu, również skonsultuj się z lekarzem.
Przy klasycznych krwistych wymiotach krew jest świeża lub lekko skrzepnięta, w kolorze ciemnej wiśni. Źródłem krwawienia jest wówczas najczęściej przełyk, czasem (przy silnym krwotoku) żołądek.
Czerwona krew może pochodzić też z dolnych dróg oddechowych. Wtedy jednak pojawia się w plwocinie, kaszel jest bardzo nasilony, a wymioty są "tylko" dodatkiem.