Cukrzyca i nadciśnienie dewastują zdrowie, uszkadzają nerki. Odwróćmy ten zabójczy trend
Postaw na nerki. Twoje ciało to system naczyń połączonych. Bez tego genialnego filtra żaden organ nie może dobrze funkcjonować, a ty w pełni cieszyć się życiem. Nerki często nie mówią wyraźnie, że coś im dokucza. Trzeba więc mieć na nie oko. Proste badania znacząco ułatwiają kontrolę. Są szczególnie ważne, gdy masz cukrzycę lub nadciśnienie tętnicze.
Według oficjalnych danych NFZ, nadciśnienie tętnicze to problem 11 mln Polaków, a na cukrzycę choruje ponad 3 mln rodaków. Obie te choroby prowadzą do niewydolności nerek, co znacząco obniża jakość życia i skraca jego długość.
Niestety, problemy często występują zespołowo, wynikają z siebie wzajemnie, skutkując epidemią zawałów i udarów. Powszechnie boimy się raka, a tymczasem pierwszym zabójcą w Polsce od lat są choroby układu krążenia. Pomyśl o swoich nerkach. Dowiedz się, jak o nie dbać, a będzie ci też lżej na sercu.
Twoje nerki nie próżnują
24 godziny na dobę, bez wytchnienia, nerki filtrują krew, by oczyścić ją z toksyn; usunąć nadmiar soli, mocznika i wszelkich zbędnych produktów przemiany materii. Zarazem w nerkach zachodzi proces resorpcji, co sprawia, że substancje przydatne dla organizmu są w nim zatrzymywane.
Regulacja ciśnienia tętniczego i właściwego nawodnienia, wsparcie produkcji czerwonych krwinek, kontrola poziomu sodu i potasu, zapewnienie kościom aktywnej witaminy D - to wszystko zadania nerek. Ich zdrowie to bezwzględny warunek dobrostanu niemal całego organizmu.
Tak cukrzyca wpływa na nerki
Utrzymujący się wysoki poziom cukru we krwi może wpływać negatywnie na pracę serca, mózgu, oczu, układu nerwowego. Miewa destrukcyjny wpływ na nerki, szczególnie wtedy, gdy cukrzyca jest nieleczona. Tymczasem niekontrolowana lub niewłaściwie kontrolowana cukrzyca to problem powszechny.
Bywa, że choroba jest diagnozowana wtedy, gdy dochodzi już do nieodwracalnych powikłań w wielu narządach.
Choroba nerek jest często naturalnym etapem w postępującej cukrzycy, nieraz prowadzącym do przedwczesnej śmierci.
Ryzyko uszkodzenia nerek u chorych na cukrzycę jest kilkanaście razy większe niż u osób, które na nią nie chorują. Cukrzyca jest też główną przyczyną przewlekłej choroby nerek (PChN). Szacuje się, że nawet co drugi pacjent z cukrzycą może mieć PChN.
Strukturalne i czynnościowe zmiany w nerkach, wywołane bezpośrednio przez zwiększone stężenia glukozy we krwi w przebiegu cukrzycy, nazywamy nefropatią cukrzycową.
- Nefropatia cukrzycowa jest jedną z głównych przyczyn schyłkowej niewydolności nerek i dotyczy od 15 do 40% chorych na cukrzycę. Nie jesteśmy w stanie oszacować dokładnej liczby chorych, bo wciąż zbyt rzadko zleca się badania diagnostyczne w kierunku przewlekłej choroby nerek. Nerki nie bolą, a świadomość społeczna dotycząca chorób nerek jest wciąż niska – podkreśla prof. Agnieszka Mastalerz-Migas, konsultantka krajowa w dziedzinie medycyny rodzinnej.
Tymczasem chore nerki, o czym się często zapomina, to potężne zagrożenie dla układu krążenia:
– Skutkiem choroby nerek jest galopująca miażdżyca i niewydolność serca, a co za tym idzie zawały i udary. Lecząc nerki, zapobiegamy zatem wielochorobowości i katastrofalnym następstwom dla zdrowia pacjenta – podkreśla prof. Beata Naumnik, Kierownik I Kliniki Nefrologii i Transplantologii z Ośrodkiem Dializ Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Cukrzycowa choroba nerek - kto jest szczególnie zagrożony?
Tylko pozornie odpowiedź na to pytanie jest oczywista. Wiadomo, że do rozwoju cukrzycowej choroby nerek prowadzi cukrzyca, ale przecież z zagrożenia nie zdaje sobie sprawy wiele osób. Warto więc pamiętać, że czynnikami ryzyka rozwoju cukrzycowej choroby nerek, poza zdiagnozowaną cukrzycą, są:
- cukrzycowa choroba nerek w rodzinie,
- otyłość,
- palenie tytoniu,
- wysokie wartości ciśnienia tętniczego,
- wysokie wartości cholesterolu,
- związane z cukrzycą problemy ze wzrokiem (retinopatia cukrzycowa) lub uszkodzenie nerwów (neuropatia cukrzycowa).
Cukrzycowa choroba nerek może prowadzić do tzw. schyłkowej niewydolności nerek i konieczności zastąpienia ich funkcji za pomocą dializoterapii, a także przyczynia się do zwiększonej śmiertelności. Około 25-30% pacjentów z cukrzycą rozwija chorobę nerek, z czego większość nie zdaje sobie sprawy – nerki nie bolą, a objawy często pojawiają się dopiero, gdy pozostaje nam jedynie 20% funkcji tych narządów.
Choroba nerek - sygnały ostrzegawcze
Chociaż wydaje się to nieprawdopodobne, miliony Polaków mają nadciśnienie tętnicze, cukrzycę, wreszcie niewydolność nerek. Ocenia się, że to problem 4,7 mln rodaków, a wielu nie zdaje sobie z tego sprawy.
"Mam niskie ciśnienie" - mówią często ci, którzy nie mierzyli go od lat, jakby to była wartość stała niczym wzrost. "Cukrzyca to nie mój problem" - przekonują osoby, które nie kontrolują poziomu cukru we krwi. "Nerki to nie mój problem, nie bolą mnie" - twierdzą nawet ci, u których od dawna rozwija się podstępny proces chorobowy.
Niestety, każda z tych groźnych chorób może przebiegać bezobjawowo, dlatego tak istotne są badania profilaktyczne.
Jak przypomina Polskie Towarzystwo Nefrologiczne, zaawansowana choroba nerek daje objawy, które wiele osób lekceważy, a powinny bezwzględnie wysyłać do lekarza.
Należą do nich:
- przewlekłe, nieuzasadnione zmęczenie,
- problemy z koncentracją,
- gorszy apetyt,
- bezsenność,
- skurcze mięśni,
- obrzęki,
- wymioty,
- suchość skóry,
- częstsze oddawanie moczu, zwłaszcza nocą.
Zrób koniecznie te badania
Coraz więcej osób rozumie, jak istotne jest mierzenie ciśnienia tętniczego (także już u dzieci), kontrola glukozy we krwi, wykonywanie dorocznej morfologii krwi i badania ogólnego moczu.
Dla dobra nerek istotne są jeszcze co najmniej dwa badania. Pierwsze można zrobić przy okazji analizy krwi, drugie przy badaniu moczu. Jeśli chorujesz na nadciśnienie lub cukrzycę, o skierowanie poproś lekarza podczas najbliższej wizyty kontrolnej. Jesteś w grupie ryzyka niewydolności nerek.
Współczynnik GFR (we krwi, przy okazji badania poziomu kreatyniny)
GFR jest jednym z najlepszych wyznaczników funkcjonowania nerek. Badanie jest nie tylko pomocne przy monitorowaniu procesu leczenia, ale generalnie przy podejrzeniu zaburzenia funkcjonowania nerek, wykluczaniu ich uszkodzenia z powodu nadciśnienia bądź cukrzycy.
GFR to wartość klirensu kreatyniny (ang. Glomerulal Filtration Rate). Pozwala ocenić bieżącą zdolność nerek do usuwania zanieczyszczeń z krwi, np. kreatyniny bądź innych metabolitów. GFR zawsze należy obliczać podczas oznaczania poziomu kreatyniny we krwi. Jeśli specjalista nie zleca takiej analizy, klirens można wyliczyć z wykorzystaniem specjalnych kalkulatorów dostępnych w sieci.
Prawidłowy wynik badań GFR powinien wynosić ≥90 ml/min/1,73 m² (zazwyczaj około 120–130 ml/min/1,73 m²).
Wyniki, które znacznie odbiegają od normy, a więc poniżej 30 ml/min/1,73 m², często sygnalizują poważną niewydolność nerek.
Powikłania nerkowe mają znaczący wpływ na jakość życia: uciążliwe dializy, konieczność podporządkowania chorobie codzienności, harmonogramu zajęć i planów - to wszystko odbija się negatywnie na pacjentach. Niestety, nie można zapominać, że PCHN wyraźnie skraca przewidywaną długość życia.
ACR (w moczu)
Wskaźnik albumina/kreatynina (ACR) jest parametrem diagnostycznym stosowanym w medycynie, który służy do oceny obecności albuminy w moczu w porównaniu do poziomu kreatyniny.
Albumina to białko, które normalnie występuje w niewielkich ilościach w moczu. Kreatynina jest produktem przemiany materii mięśniowej. Sprawdza się jako wskaźnik filtracji nerkowej; ostrzega, gdy nerki mają problem z wykonywaniem swojej pracy.
Analiza wskaźnika ACR pozwala ocenić obecność albuminurii, czyli nadmiernej ilości albuminy w moczu, co może wskazywać na uszkodzenie nerek. ACR jest obliczany poprzez podzielenie stężenia albuminy przez stężenie kreatyniny w próbce moczu.
Chociaż ACR jest powszechnie uznanym badaniem funkcji nerek, rekomendowanym przez międzynarodowe gremia nefrologiczne, nie jest powszechnie wykonywane w Polsce.
Powinno jednak stać się standardem diagnostycznym nie tylko u pacjentów z nefropatią cukrzycową, nadciśnieniową chorobą nerek czy przewlekłą chorobą nerek o innym podłożu, ale także u osób, u których można podejrzewać te schorzenia.
14 marca obchodzimy Światowy Dzień Nerek. To znakomita okazja, by chociaż chwilę o nich pomyśleć, jednak ten parzysty narząd ma tak istotne znaczenia dla naszego zdrowia, że zasługuje na uwagę także w pozostałe 364 dni w roku.