Przez 65 dni była w śpiączce przez COVID-19. Teraz zachęca do szczepień
Kobieta była w śpiączce przez ponad dwa miesiące z powodu COVID-19. Jak powiedziała, lekarze dawali jej jakieś 5 proc. szans na przeżycie. Teraz wie, dlaczego warto zaszczepić się na koronawirusa.
Amerykanka Andrea Arriage Borges, matka piątki dzieci z Cameron Park była niezaszczepiona, gdy zachorowała na COVID-19. Przyznała, że wcześniej wychodziła z założenia, że skoro jest zdrowa, to nie potrzebuje szczepionki na COVID-19. - Wtedy myślałam, że w przypadku zakażenia będę chorować 4-5 dni i nic mi nie będzie. Stało się jednak inaczej – powiedziała Andrea Arriage Borges w rozmowie dla telewizji CNN.
W maju 2021 roku wykonała test na koronawirusa i otrzymała wynik pozytywny. Kilka dni później trafiła na ostry dyżur.
Miała tylko 5 proc. szans na przeżycie
Kobieta spędziła 65 dni w śpiączce z powodu zakażenia SARS-CoV-2. Była hospitalizowana w sumie przez 4,5 miesiąca. – Nie mogłam chodzić. Straciłam zdolności motoryczne i mięśnie. Schudłam około 35 kg. Wróciłam do domu na wózku inwalidzkim. Musiałam ponownie nauczyć się stawiać kroki – relacjonowała Andrea Arriage Borges.
Mimo że kobieta pokonała chorobę, to wciąż zmaga się z jej skutkami. – Lekarze powiedzieli moim bliskim – mężowi, dzieciom i siostrze, że mam jakieś 5 proc. szans na przeżycie – przekazała.
Teraz ostrzega innych
Obecnie rośnie liczba zakażeń w USA z powodu pojawienia się nowego wariantu koronawirusa o nazwie Omikron. – Stany Zjednoczone pozostają najbardziej dotkniętym pandemią krajem świata z 54,3 mln przypadków zakażeń i ponad 824 tys. zgonów na COVID-19 – powiedział Pedro Porrino, koordynator ds. zdrowia i sytuacji nadzwyczajnych Międzynarodowej Federacji Towarzystw Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca. Wzrosła też liczba hospitalizacji jak wynika z danych amerykańskiego Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.
Po trudnej walce z COVID-19 Andrea Arriage Borges namawia do szczepień. Nie chce, aby ktokolwiek przechodził to, co ona w ostatnim czasie. Dodała, że „szczepiąc się, dbamy nie tylko o siebie, ale również o innych”.