Nadchodzi HV1. Może położyć cię do szpitala. W Polsce już ponad tysiąc zakażeń dziennie
Wiele wskazuje na to, że wykryty w USA wirus, któremu naukowcy nadali nazwę HV1, będzie dominantem zakażeń tej jesieni i zimy. Jest wysoce zaraźliwy, błyskawicznie się rozprzestrzenia. Nie lekceważ objawów infekcji. Niestety, część pacjentów przechodzi ją bardzo ciężko i wymaga zastosowania respiratora czy ECMO, czyli pozaustrojowego utlenienia krwi.
HV1 to nic innego, jak kolejna mutacja wirusa SARS-CoV-2, odpowiedzialnego za pandemię COVID-19. Precyzyjniej kwalifikując obecnego sprawcę 20 proc. zakażeń w USA - to mutacja dobrze poznanego już wariantu Omikron. Nowy mutant daje podobne objawy, ich intensywność jest zbliżona. Wg WHO zachorować może każdy, nawet jeśli niedawno przechodził infekcję koronawirusową i był zaszczepiony.
HV1 - czy stanowi zagrożenie dla Polaków?
W zasadzie żyjemy teraz w Polsce tak, jakby covidu nie było. Tematu nie ma już praktycznie w mediach, szczepienia i testowania przeprowadza się sporadycznie, spotkanie osoby w maseczce to już wydarzenie.
W całym kraju rejestrowanych jest obecnie znacznie mniej zakażeń SARS-CoV-2, niż w ubiegłych latach. Ministerstwo Zdrowia zniosło w Polsce stan zagrożenia epidemicznego 1 lipca 2023 roku. Nowy wariant i wszystkie inne to już nie nasz problem? Niestety, według oficjalnego komunikatu z 31 października liczba rejestrowanych zakażeń dziennie przekracza obecnie tysiąc.
Obserwujemy znaczący wzrost zachorowań. Zważywszy na fakt, że testowani są obecnie niemal wyłącznie pacjenci z cięższym przebiegiem choroby, faktyczną skalę zakażeń trudno oszacować. Według wirusologów może za nią już stać HV1.
HV1 - jakie daje objawy?
Kiedy możesz podejrzewać, że dopadł cię zmutowany koronawirus? Objawy są zbliżone do tych, które znamy z poprzednich fal zakażeń: kaszel, katar, zatkany nos i przemęczenie, a także bóle głowy, mięśni lub gardła. Większość osób przechodzi infekcję łagodnie, wysoka gorączka pojawia się zdecydowanie rzadziej, a zaburzenia węchu czy smaku to sporadyczne przypadki.
W Polsce nie przeprowadza się powszechnie badań różnicujących warianty/mutacje koronawirusa. Z punktu widzenia pacjenta nie ma większego znaczenia, która odmiana ominęła system obronny i zaatakowała.
Eris, Pirola, HV1? To nie takie ważne. Uważaj na siebie. Zostań w domu, skonsultuj się z lekarzem rodzinnym, ustal, co dalej. W razie niepokojącego pogarszania stanu zdrowia, wzywaj pilnie pomoc. Każdy wariant może prowadzić do groźnych powikłań, a nawet zgonu.
Lekarze informują, że covid atakuje w Polsce już od września, niejednokrotnie dając niespecyficzne objawy. Ich również nie lekceważ.
Czytaj: W tym roku covid uderza nietypowo. Lekarze: objawy mogą nas zmylić
HV1 - możliwe konsekwencje i powikłania
Złapała cię sezonowa infekcja? Daj szansę swojemu organizmowi się z nią uporać. Odpocznij, złagodź nieprzyjemne objawy. Zdecydowana większość pacjentów może leczyć się w domu i szybko dochodzi do formy.
Leczysz covid w domu? Te leki bez recepty powinny pomóc. Lista lekarza
Niestety, aktualnie w Polsce w oddziałach zakaźnych już nawet połowa pacjentów to ci, którzy przechodzą COVID-19 ciężej. Czasem wymagają wsparcia respiratora lub ECMO. Wirusolodzy wzrost zachorowań wiążą z amerykańskimi doniesieniami z HV1.
Niezależnie od tego, z którym koronawirusem musisz się uporać, zagrożone jest twoje serce, rośnie ryzyko zawału i udaru, wielomiesięczne powikłania neurologiczne. Oczywiście poziom zagrożenia nie jest taki sam dla wszystkich, a osoby podatne mogą mieć kłopoty nawet po zwykłym przeziębieniu. Nie oznacza to jednak, że lekceważenie covidu oznacza zdrowy rozsądek.