Ile kosztuje leczenie chorego na Covid-19? Kwoty przyprawiają o zawrót głowy

Doba na oddziale intensywnej terapii to 5 tys. złotych. Dawka jednego specjalistycznego leku – 3 tys. zł. To jednak nie koniec: jak podaje Gazeta Wyborcza, koszty gwałtownie rosną, jeśli chory potrzebuje podłączenia do ECMO czyli pozaustrojowego utlenowania krwi.

Gazeta Wyborcza przyjrzała się kosztom leczenia jednego pacjenta chorego na Covid-19. Jak podaje dziennik, koszt leczenia zależy od stanu pacjenta i tego, czy przebywa on na oddziale zakaźnym, czy na intensywnej terapii.

W przypadku pacjentów hospitalizowanych na oddziale zakaźnym całkowity koszt leczenia jest uzależniony od liczby i dawki podawanych mu leków. Taki chory – jak wylicza Gazeta Wyborcza – codziennie otrzymuje antybiotyki i sterydy (tym więcej, im bardziej zajęta chorobą jest tkanka płucna), probiotyki, leki wykrztuśne, moczopędne, witaminę C, a także leki przeciwzakrzepowe i zapobiegające chorobie wrzodowej żołądka.

Konieczne bywa również leczenie przeciwwirusowe – chorzy otrzymują Remdesvir, a ci z zaawansowanymi zmianami w płucach – tocilizumab. Pacjentom mającym problemy z oddychaniem podawany jest dodatkowo tlen. Jak pisze Gazeta, leczenie trwa zwykle 10-14 dni, a jego koszt zależy m.in. od tego czy chory potrzebuje leków takich jak Remdesvir (1,6 tys. zł) czy tocilizumab (ok 3 tys. zł za 800 mg).

Gazeta nie podała szacunkowego kosztu leczenia w przypadku takiego pacjenta, gdyż jest on trudny do określenia, jednak koszt samych leków to co najmniej kilka tys. zł.

Dużo droższe jest leczenie pacjentów chorych na Covid-19, którzy trafili na intensywną terapię. W wypowiedzi dla Gazety dr Konrad Jarosz, dyrektor Szpitala Klinicznego Nr 1 im. prof. Tadeusza Sokołowskiego Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie przyznaje, że koszty leczenia na OIT należą do najwyższych kosztów ponoszonych w szpitalu.

Pacjenci w przypadku ciężkiego przebiegu Covid-19 spędzają na takich oddziałach średnio 24 dni. Doba kosztuje średnio 4,8 tys. zł, a średni całkowity koszt leczenia pacjenta podłączonego do respiratora przekracza 100 tys. zł.

W ciężkich przypadkach sumy te gwałtownie rosną – np. wtedy, kiedy pacjent wymaga podłączenia do sztucznej nerki lub do ECMO (ta ostatnia procedura ze względu na konieczność zaangażowania specjalistycznego zespołu medycznego wyceniana jest na 50 tys. zł, a koszt leczenia, zależący od stanu pacjenta, może wynieść nawet 310 tys. zł).

Jak podsumowuje Gazeta Wyborcza, koszt leczenia jednej osoby z ciężkim przebiegiem Covid-19 może wynieść nawet kilkaset tys. zł.

Katarzyna Hubicz