COVID-19 nasilił objawy AZS u nastolatków

2022-02-10 7:58

Obostrzenia, izolacje i nieregularna nauka zdalna negatywnie wpływają na nastolatków z atopowym zapaleniem skóry (AZS). Pojawiające się zmiany skórne to znowu kolejny stres i tak koło się zamyka – powiedział PAP prezes Polskiego Towarzystwa Chorób Atopowych Hubert Godziątkowski.

AZS
Autor: Getty Images

Atopowe zapalenie skóry (AZS) to przewlekła choroba zapalna mająca tendencję do nawracania. Objawia się m.in wypryskami na powierzchni skóry. Pandemia odcisnęła szczególne piętno na nastoletnich pacjentach z AZS, którzy przebyli COVID-19.

"Poczucie zagrożenia ze strony wirusa, trudności w szkole związane ze zdalnym nauczaniem, izolacje, kwarantanny i ograniczony kontakt z rówieśnikami spowodowały, że u wielu młodych pacjentów z atopowym zapaleniem skóry zaostrzyły się objawy choroby" – mówił Godziątkowski.

Stres i silne emocje bardzo często są impulsem wywołującym objawy kliniczne AZS. "Pojawiające się na ciele młodego człowieka zmiany skórne to znowu kolejne nerwy i tak koło się zamyka" – powiedział.

"Choroba utrudnia normalne funkcjonowanie, wpływa na naukę i relacje młodych ludzi z rówieśnikami. Niszczy ich fizycznie i psychicznie, ponieważ pojawiające się zmiany skórne są często przyczyną stygmatyzacji i wykluczenia społecznego" – kontynuował.

Według prezesa PTCA "AZS w zestawieniu z utrudnionym dostępem do lekarzy specjalistów i wszechobecnym strachem wywołanym pandemią powoduje, że młodzi ludzie znajdują się w bardzo trudnym położeniu".

Z danych wynika, że na AZS choruje niemal 96 tys. młodzieży w wieku 12-17 lat. 

"Spośród tych pacjentów około 200 nastoletnich pacjentów ma ciężki przebieg choroby. Wymagają oni pomocy w postaci terapii biologicznej, gdyż wyczerpali już wszystkie dostępne możliwości terapeutyczne" – dodał.

Według eksperta, sytuację chorych na AZS może poprawić dostęp do terapii biologicznej, która "wyciszy" lub złagodzi objawy choroby oraz poprawi jakość ich życia.

"Leczenie biologiczne opiera się na zastosowaniu cząsteczek białkowych wytwarzanych przez organizmy żywe, które hamują lub naśladują działanie białek naturalnie występujących u człowieka" – wyjaśnił.

Tak działa lek Dupilumab. Amerykańska Agencja Żywności i Leków uznała terapię tym lekiem za przełomową. Badania kliniczne potwierdziły jej skuteczność. Jej zastosowanie pozwala kontrolować chorobę i ograniczyć występowanie zaostrzeń.

W Polsce terapia biologiczna stosowana jest w leczeniu pacjentów dorosłych z ciężką postacią AZS.

"Lek podawany jest raz w miesiącu w postaci iniekcji podskórnej, dzięki czemu pacjenci mogą samodzielne przyjmować kolejne dawki. Niestety terapia nie jest dostępna dla nastoletnich pacjentów. Mamy jednak nadzieję, że zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Zdrowia już niebawem to się zmieni" – powiedział i podkreślił, że "tylko dostęp do skutecznej terapii jest w stanie pomóc młodym pacjentom z ciężką postacią AZS".

"Wierzymy, że problem atopowego zapalenia skóry u nastolatków zostanie dostrzeżony i będą mogli oni w końcu normalnie żyć" – podsumował. 

Atopowe zapalenie skóry u dzieci - diagnostyka i leczenie