45 lekarzy stanie przed sądem. Chodzi o szczepienia w czasie pandemii

2025-04-16 11:40

Wrocławscy lekarze staną przed sądem lekarskim w sprawie szerzenia dezinformacji na temat szczepionek przeciw COVID-19. Proces dotyczy 45 medyków, którzy publicznie wyrażali negatywne stanowisko wobec szczepień. Ich działania mogły wpłynąć na opinię publiczną i zniechęcić społeczeństwo do korzystania z dostępnych metod ochrony zdrowia.

45 lekarzy stanie przed sądem. Chodzi o szczepienia w czasie pandemii
Autor: Getty Images

Oskarżenia wobec lekarzy i konsekwencje zawodowe

W środę rozpocznie się proces 45 lekarzy, którym rzecznik odpowiedzialności zawodowej postawił zarzut rozpowszechniania informacji niezgodnych z wiedzą medyczną, szczególnie w kontekście szczepień przeciw COVID-19.

Chodzi o medyków, którzy publicznie wyrazili swoje negatywne stanowisko wobec szczepionek, a ich działania mogły wpływać na opinię publiczną oraz zaufanie do systemu ochrony zdrowia. Grozi im poważna kara, w tym utrata prawa do wykonywania zawodu.

Zarówno lekarze, jak i całe środowisko medyczne, są odpowiedzialni za przekazywanie rzetelnych, opartych na dowodach naukowych informacji, szczególnie w tak krytycznym okresie jak pandemia.

W przypadku oskarżonych, ich działania zostały uznane za niezgodne z obowiązującymi standardami, co w efekcie mogło przyczynić się do zwiększenia niepewności w społeczeństwie oraz zniechęcić do stosowania się do zaleceń medycznych, takich jak szczepienia.

Badania kontrolne po COVID-19 – jakie wykonać?
Poradnik Zdrowie Google News

Działania lekarzy w ramach Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców

Cała sprawa obejmuje około stu lekarzy, którzy w czasie pandemii działali w ramach Polskiego Stowarzyszenia Niezależnych Lekarzy i Naukowców. Prezes Dolnośląskiej Izby Lekarskiej Paweł Wróblewski wyjaśnił, że lekarze podpisali tzw. "List stu", który przedstawiał wyniki badań dotyczących szczepionek w sposób niezgodny z rzeczywistością, a także stawiał całą strategię walki z pandemią w błędnym świetle.

Chociaż niektórzy lekarze wycofali swoje podpisy z tego listu, większość z nich nie uniknęła oskarżeń, co skutkuje rozpoczęciem procesów sądowych. Zarówno we Wrocławiu, jak i w Poznaniu oraz Gdańsku, rozpoczną się procesy dyscyplinarne, w których lekarze będą odpowiadać za swoje postawy i działania.

We Wrocławiu przed sądem dyscyplinarnym stanie 45 lekarzy, którzy są oskarżeni o publiczne rozpowszechnianie informacji niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną, a także propagowanie postaw antyszczepionkowych i antyzdrowotnych, które mogą mieć nieodwracalny wpływ na zdrowie społeczeństwa.

Rzecznik odpowiedzialności zawodowej zaznaczył, że tego typu działania mogą stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego, a lekarze, którzy działają w sposób nieodpowiedzialny, mogą zaszkodzić pacjentom oraz całej społeczności.