Wszystko, co chciałbyś wiedzieć o HIV, ale boisz się zapytać
Tylko 10% Polaków kiedykolwiek poddało się badaniu na obecność wirusa HIV. Tak mały odsetek może wynikać ze strachu przed samym badaniem i jego wynikiem czy wpływem wiadomości o ewentualnym nosicielstwie wirusa na dalsze życie. W poniższym artykule, razem z ekspertkami - prof. Justyną Kowalską i dr Magdaleną Ankiersztejn-Bartczak - mierzymy się z największymi mitami dotyczącymi HIV i odpowiadamy na najważniejsze pytania dotyczące wirusa.
Spis treści
- Jak przebiega badanie na HIV?
- Jak może dojść do zakażenia HIV?
- Jakie są objawy HIV?
- Jak przebiega leczenie HIV?
- Z jakimi ograniczeniami żyją osoby z wirusem HIV?
- Macierzyństwo a wirus HIV
Aż 20% osób w Polsce może nie wiedzieć, że jest nosicielami wirusa HIV. Co więcej, w naszym kraju cały czas wzrasta liczba tzw. late presenters, czyli pacjentów, u których późno doszło do zdiagnozowania choroby. Dlaczego Polacy unikają badania na HIV? Część może się testu (i jego wyników) obawiać, część w ogóle nie podejrzewa, że może być nosicielami. Tymczasem, jak zaznacza prof. Justyna Kowalska z Kliniki Chorób Zakaźnych dla Dorosłych Wojewódzkiego Szpitala Zakaźnego w Warszawie:
- Każdy, kto miał w życiu choć jeden kontakt seksualny z osobą, która nie wiedziała, czy jest bądź nie jest nosicielem wirusa HIV i która miała wcześniej partnerów, może być na zakażenie wirusem narażony. Takie ryzyko jest jednak bardzo niskie – tylko 1 na 1000 kontaktów heteroseksualnych jest zakaźny. Jednak takie przypadki się zdarzają. Jedynym sposobem na uzyskanie pewności co do tego, czy do zakażenia doszło, jest wykonanie badania w kierunku HIV.
Jak przebiega badanie na HIV?
Badania na obecność wirusa są bezpłatne i anonimowe, można je wykonać w całej Polsce – w każdym punkcie konsultacyjno-diagnostycznym. Do testu nie trzeba się specjalnie przygotowywać, np. być na czczo. Możliwe jest również skorzystanie z konsultacji doradcy, który pomoże określić, które zachowania są/nie są ryzykowne.
- W wielu miejscach wykonywany jest test szybki na HIV - trwa około 10 minut, a na wyniki czeka się około 15 minut. Wymagane jest nakłucie palca, wygląda to tak, jak przy wykorzystaniu glukometru podczas oznaczania cukru u osób, które mają cukrzycę. Niestety tylko na stronach zagranicznych dostępne są testy na HIV, wymagające użycia jedynie wymazu z jamy ustnej. W tym przypadku nakłucie palca w ogóle nie jest wymagane. Jednak potwierdzenie pozytywnego wyniku testu szybkiego zawsze wymaga wykonania testu klasycznego, który polega na pobraniu krwi – mówi prof. Justyna Kowalska.
Jak może dojść do zakażenia HIV?
- Główną drogą zakażenia wirusem w Polsce jest ta poprzez kontakt seksualny, dlatego każdy, kto jest aktywny seksualnie, takie badanie powinien wykonać. Warto jednak pamiętać, że wirus nie lata w powietrzu, nie przenosi się drogą kropelkową, więc nie ma wielu innych sposobów zakażenia. Oprócz aktywności seksualnej jest to kontakt z krwią – ale bezpośrednio, do otwartej rany. Nie ma możliwości zakażenia się u kosmetyczki, tatuaż też nie jest aż tak bardzo ryzykowny, ponieważ, aby do zakażenia doszło, musi być widoczna ilość świeżej krwi i ta krew musi się dostać do krwiobiegu. Ani u dentysty, ani podczas pobierania krwi nie można się zakazić. Osoby seropozytywne nie stanowią więc żadnego zagrożenia dla środowiska, społeczeństwa, swoich bliskich. Tworzą zdrowe rodziny – z niezakażonymi partnerami i niezakażonymi dziećmi – zaznacza dr Magdalena Ankiersztejn-Bartczak, prezes Fundacji Edukacji Społecznej.
Jakie są objawy HIV?
- Problemem z rozpoznaniem tej choroby jest fakt, że u większości osób przebiega ona bezobjawowo. Co prawda pierwsze symptomy mogą się pojawić w ciągu dwóch tygodni po zakażeniu, ale są bardzo niespecyficzne. Przypominają grypę, może się pojawić biegunka, gorączka. Przechodzą one samoistnie i zazwyczaj są niezauważone. Dopiero po latach dają o sobie znać pierwsze niedobory odporności. Ludzie, którzy są zakażeni, nie mają tej świadomości, utrzymują kontakty seksualne, co prowadzi do rozprzestrzeniania się wirusa na kolejne osoby – dodaje prof. Justyna Kowalska.
Jak przebiega leczenie HIV?
Nosiciele wirusa HIV leczeni są lekami antyretrowirusowymi (ARV). Dzięki nim namnażanie wirusa jest blokowane, a rozwój AIDS – zahamowany. Leki normalizują również działanie układu immunologicznego. Według badań przeprowadzonych przez IQS na zlecenie GSK, 7 na 10 osób korzystających z terapii dobrze ocenia jakość swojego życia, jednak 59% nosicieli wirusa obawia się wpływu długotrwałego stosowania terapii na ich zdrowie. Obecnie stosowane są terapie oparte na kombinacji trzech różnych leków, wdrażana jest również nowa terapia polegająca na kombinacji jedynie dwóch leków.
- Postęp w terapii ARV powoduje, że jest ona w 97% skuteczna i bardzo nisko toksyczna. Pacjenci korzystają z tego leczenia przez nawet 50 lat, dzięki czemu przeżywalność osób z HIV jest podobna do osób z populacji wyjściowej. Zachęcamy więc do testowania, bo tym, co możemy zaoferować jest normalne życie – im wcześniej wykonamy test, tym szybciej wprowadzimy leczenie. Terapia dostępna jest bezpłatnie, często wprowadzona metodą "test and treat", czyli testuj i od razu lecz. U pacjentów z HIV badamy różne parametry biochemiczne dwa razy do roku, ale myślę, że to mimo wszystko jest duża normalizacja – mówi prof. Justyna Kowalska.
Z jakimi ograniczeniami żyją osoby z wirusem HIV?
- W Polsce osoby z wirusem HIV są bardzo dobrze zaopiekowane, ponieważ istnieją poradnie dedykowane wyłącznie im. Problem pojawia się w innych placówkach ochrony zdrowia. Poziom lęku jest na tyle wysoki, że osoby te często są przesuwane na koniec kolejki albo lekarze robią wszystko, by ich nie przyjąć, w obawie przed zakażeniem, które jest tak naprawdę nierealne. Chronią przed nim podstawowe zasady higieny i dezynfekcji – wyjaśnia dr Magdalena Ankiersztejn-Bartczak.
Macierzyństwo a wirus HIV
- Jeżeli dziecko urodzi się z wirusem, to jest to sytuacja najgorsza – mówi prof. Justyna Kowalska. - Zakażenie HIV u dzieci przebiega inaczej niż u dorosłych. Jest bardziej dynamiczne, wirus jest bardziej bezwzględny dla młodego organizmu. Perspektywy życiowe są nieco gorsze. Oczywiście mam też pod opieką osoby zakażone drogą matka-dziecko, które funkcjonują, mają zdrowe dzieci, ale wymarzoną sytuacją jest wiedzieć przed zajściem w ciążę, że jest się nosicielką HIV. Dlatego zachęcam wszystkie przyszłe i młode mamy do tego, by badać siebie i swoich partnerów. W Polsce nadal zalecamy dwukrotne testowanie w ciąży.
- U ciężarnych kobiet, które wiedzą, że są nosicielkami wirusa HIV obniża się jego poziom na bardzo niski i dzięki temu dziecko jest zdrowe. Zakażone młode mamy nie mogą karmić piersią, ale wszystkie pozostałe funkcje rodzicielskie są spełniane w zupełnie normalny sposób. Jeśli kobieta bierze leki, ma obniżony poziom wirusa, nie istnieje możliwość, by w codziennych sytuacjach doszło do zakażenia dziecka - mówi dr Magdalena Ankiersztejn-Bartczak.
Porady eksperta
Na stronie internetowej www.projekttest.pl można znaleźć wszystkie niezbędne informacje dotyczące testowania na HIV i mapę miejsc, w których można wykonać badanie. Z kolei Fundacja Edukacji Społecznej od 2017 roku prowadzi projekt Mobilny Projekt Redukcji Szkód, umożliwiający zrobienie badania w kamperze, który odwiedza wiele miejsc w Polsce.