Dlaczego mężczyźni częściej umierają na COVID-19?
Włoski instytutu zdrowia opublikował niedawno raport, z którego wynika, że 70% ofiar koronawirusa stanowili mężczyźni, a tylko 30% kobiety. Skąd te różnice? Dlaczego mężczyźni umierają częściej?
Spis treści
- Dlaczego mężczyźni umierają częściej - czynniki biologiczne
- Dlaczego mężczyźni umierają częściej - styl życia
Jak podaje raport, śmiertelność we Włoszech, drugim po Chinach największym ognisku pandemii, jest wyższa niż w innych krajach i wynosi prawie 9%. Najbardziej narażone są osoby po 70. roku życia, a także te z chorobami towarzyszącymi, takimi jak cukrzyca, otyłość, choroby układu krążenia, nowotwory. Jak wynika z raportu, nie bez znaczenia jest też płeć zarażonych koronawirusem SARS CoV-2.
Według statystyk do 17 marca we Włoszech zmarły 2003 osoby, z czego 601 stanowiły kobiety, a aż 1402 - mężczyźni. Podobna dysproporcja, choć dużo mniejsza, występowała w Chinach. Tam śmiertelność wśród mężczyzn wynosiła 2,8%, a wśród kobiet - 1,7%. Co jest tego przyczyną?
Zdaniem naukowców wpływają na to zarówno czynniki biologiczne, jak i styl życia.
Dlaczego mężczyźni umierają częściej - czynniki biologiczne
Badania dowodzą, że kobiety wykazują silniejszą reakcję immunologiczną na infekcje niż mężczyźni, lepiej też reagują na szczepienia. Dzięki silnej pamięci komórkowej dorosłe kobiety są odporne na patogeny, z którymi miały do czynienia jako dzieci. Ma to jednak również swoje minusy, gdyż to kobiety w przeważającej większości zapadają na choroby autoimmunologiczne, takie jak RZS (reumatoidalne zapalenie stawów) czy toczeń, w przebiegu których organizm niszczy własne tkanki.
Do końca nie wiadomo, dlaczego to żeński układ odpornościowy radzi sobie lepiej w walce z chorobą (badania są nadal we wczesnym stadium), ale naukowcy wysnuli kilka hipotez, którymi to tłumaczą:
1. Jedna z nich zakłada, że kobiety muszą zapewnić przetrwanie swojemu potomstwu, a niemowlęta pobierają przeciwciała z mleka matki, dzięki czemu ich organizmy są w stanie bronić się przed drobnoustrojami, jeszcze zanim ich układ odpornościowy w pełni dojrzeje.
2. Według innej na silniejszą reakcję immunologiczną ma wpływ żeński hormon płciowy estrogen, który występuje też u mężczyzn, ale w niewielkiej ilości. Jak odkryli naukowcy z Uniwersytetu McGill, estrogen stymuluje pracę układu odpornościowego.
3. Można to tłumaczyć również tym, że kobiety posiadają aż dwa chromosomy X, które zawierają geny odpowiedzialne za odporność. Mężczyźni mają o jeden chromosom mniej.
Diety bez wychodzenia z domu, opieka dietetyka, ponad 2000 przepisów! Wejdź na JeszCoLubisz.pl >>>
Dlaczego mężczyźni umierają częściej - styl życia
Różnice w reakcji na infekcje mogą też wynikać z różnych zachowań pań i panów obserwowanych w różnych społeczeństwach.
1. Palenie tytoniu - w Chinach tytoń pali nałogowo ponad 50% mężczyzn i zaledwie 2% kobiet. Chińczycy stanowią 1/3 ogólnej populacji palaczy na świecie, a jak wiadomo - osoby chorujące na płuca są w grupie podwyższonego ryzyka, jeśli chodzi o koronawirusa.
2. Cukrzyca typu 2 - Chińczycy częściej niż Chinki chorują też na cukrzycę typu 2, mają też podwyższone ciśnienie krwi, a wszelkie tego typu choroby przewlekłe zwiększają ryzyko wystąpienia powikłań po zakażeniu koronawirusem.
3. Zdaniem amerykańskich naukowców w obliczu choroby kobiety znacznie częściej niż mężczyźni zasięgają porady lekarskiej, a jak już wiadomo, pacjenci z koronawirusem, którzy zostali zdiagnozowani późno, mieli mniejsze szanse na przeżycie.
4. Zachowanie higieny - badania przeprowadzone już po wybuchu epidemii koronawirusa wykazały, że mimo położenia dużego nacisku na częste mycie rąk nawet pracownicy służby zdrowia płci męskiej rzadziej myli ręce niż kobiety, czasem nie używając do tego nawet mydła. Zdaniem Akiko Wasakiego, profesora immunologii na Uniwersytecie Yale, może to wynikać z faktu, że u mężczyzn występuje błędne poczucie bezpieczeństwa w obliczu zagrożenia.Jaki widać, na różnice w odporności kobiet i mężczyzn mają wpływ nie tylko różnice w ich systemach immunologicznych, ale też zachowania i styl życia, na które mają wpływ.
Porady eksperta
Więcej o koronawirusie z Chin